Tuż przy Potoku Służewieckim na obrzeżach Miasteczka Wilanów inwestor chce stawiać bloki z podziemnymi garażami. Nowej zabudowy boją się mieszkańcy, których domy zalała sierpniowa nawałnica. - W razie ulewy jeszcze więcej wody spłynie w naszą...
Zalany garaż, kilkanaście samochodów na złom, zniszczona instalacja elektryczna. W bloku na Mokotowie nie ma prądu od zeszłotygodniowej nawałnicy. Dlaczego ten nowy apartamentowiec tak ucierpiał?
- Czekamy jeszcze na wyjaśnienia Zarządu Dróg i Transportu w Łodzi, ale na 99,9 proc. złożymy zawiadomienie do prokuratury w sprawie mostu na Bałutce - mówi Jarosław Kostrzewa ze społeczności LDZ Zmotoryzowani Łodzianie. O most dopytuje też radny.
W poniedziałek przez kilka miejscowości w woj. łódzkim przeszły gwałtowne nawałnice i burze. Wiele ulic i domów znalazło się pod wodą.
- W sprawie rejonu mostu nad rzeką Bałutką mieszkańcy interweniowali przynajmniej od 2012 roku - mówi Marcin Gołaszewski, radny Nowoczesna/KO. - W marcu tego roku poinformowali, że most jest podmyty. A co z tym zrobiło miasto?
Mieszkańcy Dąbrowy Górniczej mówią o "kataklizmie". Czwartkowa nawałnica przyniosła niespotykany opad w historii zagłębiowskiego miasta
Policja potwierdziła, że to 69-letni mąż jednej z ofiar niedzielnej nawałnicy. Małżeństwo w niedzielę, krótko przed załamaniem się pogody na Mazurach, wyruszyło na rejs po Niegocinie.
Po niedzielnej nawałnicy służby informowały o śmierci 74-letniego żeglarza, który wypadł z żaglówki i utonął w jeziorze Niegocin. W poniedziałek 29 lipca z tego samego jeziora wyłowiono kolejne ciało.
Straż Pożarna podsumowała w poniedziałek 29 lipca skutki nawałnic, które przetoczyły się dzień wcześniej nad Polską. Najbardziej dały się we znaki mieszkańcom województwa mazowieckiego i warmińsko-mazurskiego.
Miał szansę zostać kolejnym w Radomiu pomnikiem przyrody, nie doczekał. Zawalił się kilkusetletni dąb, który rósł przy ul. Podleśnej. Uszkodził ogrodzenia i słup energetyczny
Dobra wiadomość dla warszawiaków i turystów: od sobotniego rana bramy Łazienek Królewskich znów są otwarte. Jednakże ze względów bezpieczeństwa można się poruszać się tylko w wyznaczonych obszarach.
We wtorek silny wiatr wyrządził ogromne szkody w powiatach tarnobrzeskim i dębickim. Zniszczonych lub uszkodzonych zostało kilkadziesiąt dachów. W środę rano intensywne opady deszczu sparaliżowały Rzeszów.
Groźne burze przeszły we wtorek w województwie warmińsko-mazurskim. Ranne zostały dwie osoby, a tysiące osób w domach i mieszkaniach nie mają prądu.
We wtorkowe popołudnie nad Trójmiastem i Pomorzem przeszła potężna nawałnica i burza. Ulice przypominały rwące potoki, wiele drzew spadło na drogi.
Most przy ul. Siewnej został podmyty przez wodę, powstała wielka wyrwa w asfalcie. Uszkodzenia są tak duże, że przejazd został zamknięty.
W piątek wieczorem przez powiat tomaszowski przemieścił się front atmosferyczny z ulewnym deszczem i silnym wiatrem. Najwięcej zniszczeń wywołał w samym Tomaszowie Mazowieckim.
Zerwane linie energetyczne, pozrywane dachy - to skutki przechodzących w piątek przez Polskę gwałtownych burz. Duże zniszczenia są m.in. w powiecie oświęcimskim.
W środę i czwartek policjanci i strażacy poszukiwali 34-latka, który spadł z deski SUP na Jeziorze Chełmżyńskim pod Toruniem. Bydgoscy policjanci interweniowali przed burzą na torze regatowym w Brdyujściu.
Prognozy i ostrzeżenia tym razem się sprawdziły. Późnym, środowym popołudniem przez Bydgoszcz i część województwa kujawsko-pomorskiego przeszła burza z intensywnym deszczem. Ulice Bydgoszczy w takich sytuacjach chronić miał system retencji.
W środowe popołudnie nad Pomorzem przechodził silny front burzowy. Trzeba było ewakuować do szkół harcerzy wypoczywających na obozach na Kaszubach. W Tuchomiu wiatr zatopił dwa rowery wodne, dziewięć osób wpadło do wody. Jedna z nich,...
Wstrzymane pociągi, ewakuacja obozu harcerskiego do kościoła, powalone drzewa. W całym województwie zachodniopomorskim strażacy interweniowali ponad 400 razy.
Prawie 360 zgłoszeń do usuwania skutków nawałnicy, która przeszła w niedzielę nad Podkarpaciem - tyle zgłoszeń mieli strażacy w dzień po nawałnicy 7 lipca. Wojewoda Teresa Kubas-Hul zaapelowała do samorządowców, by śledzili alerty i uzupełnili...
Grubość warstwy lodowo-śniegowej liczyła miejscami nawet 20 cm, a woda strumieniami lała się ulicami Wolbromia. Pogodowa anomalia sparaliżowała miasto. Ucierpiały też inne małopolskie miejscowości.
Przez Podkarpacie przechodzą w niedziele silne burze i nawałnice. W Mielcu po burzy mieszkańcy liczą straty, duże szkody nawałnica wyrządziła też w Strzyżowie i okolicach.
- Zróżnicowane warunki pogodowe są stałym elementem lata w Polsce. Co roku staramy się usprawniać zabezpieczenia, aby możliwy był jeszcze większy komfort uczestników - zapewnia Ola Krakowska z Dział Komunikacji i Mediów Alter Art.
Rwąca woda porwała samochód, którego kierowca próbował przejechać bród. 71-letni mężczyzna nie żyje.
Wiatr był tak silny, że wyrywał dachy i drzewa. Służby cały czas walczą ze skutkami nawałnicy, która w niedzielę przeszła przez Wielkopolskę.
Przez Warszawę w piątkowy wieczór przeszła silna burza, niektóre ulice zostały zalane, wiele drzew jest połamanych. Od godz. 20.30 przestały kursować pociągi między Warszawą Wschodnią a Zachodnią.
"Nasza wieś na 24 godziny umarła" - mówią mieszkańcy Pstrążnej. Nie grał hejnał, nie biły kościelne dzwony, nie było prądu i wody. Teraz trwa wielkie sprzątanie po nawałnicy.
O zniszczeniu śmigłowców przez nawałnicę w województwie łódzkim poinformowało Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych. Trwa szacowanie strat.
Grad o średnicy sześciu centymetrów oraz huraganowy wiatr w siedmiu województwach. Wiać może z prędkością 120 kilometrów na godzinę. IMGW wydał ostrzeżenie meteorologiczne dla wszystkich województw, dla siedmiu najwyższego stopnia.
Pstrążna po nawałnicy. Ludzie mówią, że najważniejsze jest to, że nikt nie odniósł obrażeń i że jeden może liczyć na drugiego. Górnicy przyjeżdżają z pracy i pomagają poszkodowanym sąsiadom.
Rybnicka straż pożarna odnotowała 150 zdarzeń związanych z silnymi wiatrami. Większość wezwań jest z podrybnickiej gminy Lyski. Groźnie było na Raciborszczyźnie, gdzie zginęły bociany.
- Wszędzie tam, gdzie rozdzieliliśmy kanalizację na deszczową i sanitarną, woda nie wylała w ogóle lub w kilkanaście minut po ustaniu opadów odpłynęła bez potrzeby wzywania pomocy - twierdzą w płockim ratuszu.
Zalane główne drogi, potoki jak rwące rzeki, woda na ulicach niemal zakrywająca samochody - to skutki ulewy, która przeszła nad Podbeskidziem. Synoptycy ostrzegają przed kolejnymi opadami. W Bielsku-Białej wprowadzono alarm powodziowy.
Około dziesięciu pomników na Cmentarzu Żydowskim na Powązkach uległo zniszczeniu podczas nawałnic, które w weekend przeszły nad Warszawą. Jedno z upadających drzew roztrzaskało mauzoleum z początku XX w., odrestaurowane niedawno kosztem 70 tys. zł.
W niedzielę nad Warmią i Mazurami przechodził front burzowy, który późnym popołudniem dotarł do Ełku. Opady trwały tam pół godziny i były bardzo intensywne. - Jeśli chodzi o strażaków, to praktycznie cały powiat ełcki był na nogach - mówi rzecznik...
Deszczu spadło w sobotę tak dużo, że wody nie zdążył odprowadzać nawet nowy kolektor zbudowany na ul. Spółdzielczej. Pod wiaduktami utknęły tam dwa samochody.
- Próbowałam wylewać wiadrami wodę. Mąż pompkę zamontował, ale kanalizacja nie jest w stanie jej przyjmować. Drzwi otworzyłam, by woda z domu na podwórze wyleciała - opowiada Mirosława Wdowczyk, mieszkanka ul. Słonecznej w Gnieźnie.
To może być bardzo niespokojny dzień dla mieszkańców dwóch województw. IMGW wydał ostrzeżenia dotyczące mocnych opadów deszczu oraz gradu: drugiego i pierwszego stopnia.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.