- Jeżeli w sytuacjach niescenicznych ofiara jest dotykana w miejsca intymne i słyszy w pracy - cytuję - "chodź, to cię wyr...am", to to są konkrety, które bulwersują. Bez względu na to, czy padły kilkadziesiąt lat temu, czy wczoraj - mówi dyrektor...
W szkołach teatralnych nawet ich władze nie widzą granic, których nie wolno przekraczać. Bo ci ludzie też przechodzili przez te szkoły i teraz powtarzają to, co znają, a nie znają innej rzeczywistości - mówią aktorki zaangażowane w odkrywanie...
10-letni Krzyś wiedział, czym skończy się płacz ośmiomiesięcznego braciszka, który wtula posiniaczoną buzię w ramiona skatowanej mamy. Więc zanim tata zdążył się zdenerwować, szedł na ulicę i żebrał, żeby było za co kupić alkohol. Pytany o przemoc...
Niektórzy mówią, że tego doświadczyli. Dzielą swoje życie na pół.
Najważniejszym zadaniem policji miało być dbanie o bezpieczeństwo obywateli. Może nie zaczęliśmy policji kochać, ale zaczęliśmy ją szanować. Z czym teraz nam się kojarzy?
"Długo tam byłem, ludzie nie wiedzieli, o co chodzi. Myślę, dobra, trzeba zejść ze sceny. Wtedy dowiedziałem się, że Jaśmina miała atak paniki, dusi się, nie wiemy, czy nie wezwać karetki, spektakl odwołany. Wstyd".
Po raz kolejny wraca pytanie o to, czy Roman Polański powinien utracić tytuł Honorowego Obywatela Miasta Łodzi. Tym razem z taką propozycją wyszła łódzka radna miejska.
Dzięki głosom Prawa i Sprawiedliwości oraz Konfederacji firmowany przez Ordo Iuris projekt "Tak dla rodziny, nie dla gender" trafił do dalszych prac w komisjach. To ostatnia prosta przed wypowiedzeniem konwencji stambulskiej.
- Tę relację porównuję do związku, w którym jeden z partnerów jest przez dłuższy czas upokarzany przez drugiego, ale postrzega to jako wyraz czułości. Mówi, że "to z miłości, dzięki temu jestem lepszy, to mnie motywuje do pracy" - mówi Magdalena...
Centrum Praw Kobiet apeluje do posłów i posłanek o odrzucenie projektu ustawy "Tak dla rodziny, nie dla gender" zmierzającego do wypowiedzenia konwencji stambulskiej. - Konwencja nie tylko nie niszczy rodziny, ale wprost przeciwnie, chroni rodzinę...
Do tej pory w piosenkach wymierzonych w brutalność policji celowali hiphopowcy i punkowcy. Przypadek Zosi Nowakowskiej, znanej z ról w popularnych musicalach Studia Buffo i Teatru Roma, pokazuje, że i to się w Polsce zmienia.
"Stajemy po stronie ofiar" - piszą autorzy listu. Dodając, że sami doświadczyli w filmówce "przemocy i mobbingu". Apelują jednocześnie o powołanie zewnętrznej komisji, która przyjrzy się stawianym zarzutom. Szkoła Filmowa w Łodzi również dostała to...
- Pamiętam zesztywniałe ze strachu twarze kolegów, naszą bezradność - mówi aktorka Maria Dębska. Szkoła Filmowa w Łodzi i przemoc, do której miało tam dochodzić, wciąż jest tematem dyskusji w środowisku artystycznym.
Wielka jest siła takiego milczenia, ale jeszcze bardziej potężna jest siła nowych głosów i historii, które manifestują sprzeciw wobec stosowanych form przemocy - pisze w znakomitym orędziu na Międzynarodowy Dzień Teatru reżyserka Justyna Sobczyk.
- Moja klientka, ofiara bp. Szkodonia, od księdza usłyszała, kiedy opowiedziała o doznanej przemocy małżeńskiej: "Moniczko, trzeba przebaczać nawet 77 razy". Kościół tak właśnie tłamsi kobiety. Mają być heroicznymi ofiarami - mówi Artur Nowak,...
Dzieciom wpaja się zasady: przechodź na zielonym świetle, mów "dzień dobry", nie susz włosów, stojąc na mokrej podłodze. Ale w pewnym momencie dziewczynki zaczynają słyszeć coś jeszcze: "Pamiętaj, że można cię zgwałcić". Idą z tym przez całe życie.
Aktorka opublikowała na Facebooku poruszające wspomnienie, w którym dzieli się doświadczeniem przemocy, jakiej doznała ze strony wykładowczyni
Anna Paliga w liście, który odbił się szerokim echem, wskazała z nazwiska sześcioro wykładowców Filmówki, którzy mieli dopuszczać się przemocy wobec studentów. Na razie żadna z tych osób nie została zawieszona. Szkoła Filmowa w Łodzi rozpoczęła...
- Przeżyłem. Mam żal, że wtedy za mało zrobiłem, że nikt nic nie robił. Czas skończyć z przemocą w teatrze - pisze Konrad Cichoń, aktor Teatru Polskiego w Poznaniu. Kolejni absolwenci Akademii Sztuk Teatralnych w Krakowie mówią o przemocy fizycznej...
- Wreszcie stworzono bezpieczną przestrzeń, by mówić o tak trudnych doświadczeniach z przekonaniem, że nie zostaną zamiecione pod dywan - mówi reżyserka Anna Morawiec. Szkoła Filmowa w Łodzi mierzy się z zarzutami o tolerowanie przemocy wobec...
Na wtorek przesunięto spotkanie komisji antymobbingowej z Anną Paligą, absolwentką Szkoły Filmowej w Łodzi, która zarzuciła wykładowcom przemocowe zachowania.
Szkoła Filmowa w Łodzi w obliczu zarzutów o przemoc wykładowców wobec studentów. W poniedziałek, 22 marca, swoją pracę zaczyna Komisja Antymobbingowa i Antydyskryminacyjna. Obecna rektorka uczelni zapowiadała wcześniej "wyciągnięcie konsekwencji...
Szkoła Filmowa w Łodzi mierzy się z oskarżeniami o tolerowanie przemocy wobec studentów. - Potrzebne jest wyraźne zdefiniowanie granic. Do sytuacji przemocowych dochodziło również podczas egzaminów rocznych, kiedy na sali nie był jeden profesor, ale...
Ankara wypowiedziała konwencję antyprzemocową. Skala przemocy wobec kobiet jest ogromna, a ministra ds. kobiet twierdzi, że prawa kobiet wystarczająco chroni Turcja, zaś prezydent Recep Tayyip Erdogan jest "wielkim orędownikiem praw kobiet".
Gdy Anna Paliga, aktorka i absolwentka Filmówki, opisała przemoc, której miała doświadczyć podczas nauki w szkole, w sieci pojawiło się mnóstwo gestów solidarności. I podobnych wyznań.
List, w którym Anna Paliga twierdzi, że Szkoła Filmowa w Łodzi aprobowała przemoc, da początek polskiemu Me Too. - Środowisko musi zmienić myślenie o procesie twórczym. Zasada jest prosta. Jeśli jedna z osób nie wyraża zgody i czuje się poniżana,...
Prof. Dorota Segda, rektorka Akademii Sztuk Teatralnych w Krakowie odniosła się do wypowiedzi o przemocy wobec studentów aktorstwa. "Żadna z osób wymienianych z nazwiska w ostatnich dniach w kontekście aktów przemocy nie pracuje już w naszej...
A kimże jest ta Anna Paliga? - pyta na łamach "Wyborczej" reżyserka, broniąc byłego rektora Filmówki. Odpowiadam: Anna Paliga jest twarzą zmiany, której nie zakrzyczy chór Zniesmaczonych.
Do podłogi została przykuta 12-letnia dziewczynka. Łańcuch miał długość kilkunastu metrów.
"Niekompetentna, niedoświadczona, kasjerka domu handlowego, dziewczyna, rząd dziewcząt, rząd szminki, rząd rajstop" - fińska premierka skomentowała wczoraj raport NATO pokazujący skalę mowy nienawiści wobec jej rządu.
Kolejne osoby ze środowiska filmowego, nie tylko takie, dla których Alma Mater to Szkoła Filmowa w Łodzi, ujawniają swoje historie po publikacji listu, w którym Anna Paliga opisuje stosowanie przemocy wobec studentów.
"Postaramy się, żebyście nigdy nie szli sami i same. Przepraszamy i prosimy Was o zaufanie i wsparcie w procesie wypracowania lepszego świata" - pisze w oświadczeniu Milenia Fiedler, rektorka łódzkiej Szkoły Filmowej.
"Koniec z chamami pod przykrywką artyzmu!" - nawołuje Dawid Ogrodnik. "Miałam stany lękowe, wiedziałam, że muszę się ratować" - wyznaje Zofia Wichłacz. To tylko niektóre reakcje po oskarżeniach o przemoc w łódzkiej Filmówce.
Szkoła Filmowa w Łodzi odpowiada na oskarżenia o przemoc wobec studentów. "Chciałabym wyrazić współczucie wobec wszystkich Studentek i Studentów, którzy kiedykolwiek doznali krzywdy i zostali z nią sami. Postaramy się, żebyście nigdy nie szli sami i...
- To jest trochę jak z klapsami. Jeszcze kilkadziesiąt lat temu to był naturalny sposób dyscyplinowania dzieci, nikogo to nie dziwiło i nie oburzało. Ale dzisiaj wiemy już, że klaps to przemoc fizyczna - aktywistka Maja Staśko reaguje na zarzuty...
Szkoła Filmowa w Łodzi. - W tej chwili robi się straszny, przepraszam, burdel z legendarnej szkoły i to mnie bardzo boli - zarzuty dotyczące przemocy w Filmówce komentuje Małgorzata Burzyńska-Keller.
- Kolega powiedział mi, że połowa jego roku jest na poważnej terapii - mówi Anna Paliga. Szkoła Filmowa w Łodzi mierzy się z oskarżeniami o przemoc stosowaną przez wykładowców wobec studentów.
- Studentka opowiedziała o lęku, poczuciu bezradności i poczuciu osamotnienia. To jest sytuacja absolutnie nie do zaakceptowania - mówi rektor Szkoły Filmowej w Łodzi, odnosząc się do oskarżeń o przemoc stosowaną przez wykładowców uczelni.
"Albo zdejmiesz stanik, albo wyrzucę cię z uczelni" - miała usłyszeć studentka w trakcie egzaminu. Absolwentka Szkoły Filmowej w Łodzi zarzuca wykładowcom stosowanie przemocy. - To niedopuszczalne zachowania - mówi "Wyborczej" rektor Milenia Fiedler.
Plan jest taki: konwencję stambulską wypowiedzieć, a potem szybko uchwalić własną. Taką, w której będzie wiadomo, że rodzina to mama, tata i dzieci, nie będzie żadnego gender i innych bezeceństw, jak choćby aborcja. Definicje będą wąskie i do bólu...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.