Andrzej Wajda twierdził, że chciał być malarzem, ale nim nie został, bo nie potrafi malować jak Wróblewski. Zaliczał go do największych polskich malarzy wszech czasów
Konserwatorzy jak agenci specjalni. Wcześniej pomogła im sztuczna inteligencja, teraz opracowali coś jeszcze lepszego.
"Malarz to nie zawód, tak jak nie jest nim anarchista, kochanek, kierowca wyścigowy, marzyciel czy bokser" - wiedział, co mówi, bo był (albo przynajmniej uważał, że jest) nimi wszystkimi na raz.
Niedaleko Jeleniej Góry na skałach powstał mural przedstawiający ogromne ludzkie czaszki. Wywołał bardzo skrajne reakcje: jedni są pracą zachwyceni, inni zarzucają autorowi samowolę i niszczenie przyrody. - Będzie tego więcej - zaznacza twórca...
Przez pół wieku losy tej wyjątkowej kolekcji, zgromadzonej w Stanach Zjednoczonych przez przedsiębiorcę Jana Kunczyńskiego, owiane były tajemnicą. Po latach poszukiwań udało się ją odnaleźć i sprowadzić zza oceanu do Warszawy.
Idziecie "na Chełmońskiego" do Narodowego? Skupcie się na tym, czego nie znacie. Dajcie się zaskoczyć. A na koniec pobawcie w sekcji dziecięcej.
We Wrocławiu w ciągu trzech dni zobaczyłem scenę artystyczną, której bliżej do Berlina niż do Warszawy. A przy okazji odwiedziłem miejsca, jakie można spotkać tylko w metropoliach związanych ze sztuką współczesną.
Przed Państwem wiosła - dzieła sztuki. W czasie gali Wioseł Kultury 2024 dowiemy się, kto zabierze je do domu.
Każdego dnia fotoedytorzy "Gazety Wyborczej" oglądają setki, a bywa, że tysiące zdjęć z kraju i ze świata. Tylko niewielki ułamek z nich ilustruje potem wydarzenia opisywane przez naszych dziennikarzy. Wiele wspaniałych fotografii nie ma szansy...
Apokaliptyczne pejzaże zniszczonych miast, ostrzały rakietowe, schrony. To tylko niektóre z elementów wojennego pejzażu, które pojawiają się w pracach ukraińskich artystów prezentowanych na nowej, poruszającej wystawie w Muzeum Śląskim.
Do Londynu po Van Gogha, do Paryża po surrealizm, do Berlina, zobaczyć roześmianych modeli Fransa Halsa i kolorowe ptaki ze zdjęć Nan Goldin. A jeśli za wielką wodę, to do Nowego Jorku na pokaz hiphopowej biżuterii.
Czerwony, niebieski i żółty oraz biel i czerń dominują na wystawie "Potęga monochromu", którą od piątku (4 października) będzie można oglądać w katowickiej BWA.
Erwin Elster to bez wątpienia, obok takich postaci jak Marian Mokwa, Stanisław Chlebowski czy Albert Lipczinski, jedno z najmocniejszych malarskich nazwisk okresu dwudziestolecia międzywojennego, związanych z powojennym Trójmiastem. W dodatku...
- Dobry malarz z fantastycznym nazwiskiem - wspominają zmarłego Antoniego Fałata koledzy po fachu. Antoni Fałat zmarł w wieku 81 lat.
Tych obrazów nie da się pomylić z innymi. Andrzej Umiastowski od czterdziestu lat maluje swoje charakterystyczne postacie, widoki i zdarzenia. Jubileuszowa wystawa artysty przez miesiąc będzie dom zobaczenia w sopockiej PGS.
Bogucicka porcelana, młodopolskie grafiki, nagradzane współczesne malarstwo i mistrzowskie fotografie. Jesień w muzeach i galeriach mienić będzie się różnorodnymi formami sztuki. Już dziś warto rezerwować czas.
- Nigdy nie podobało mi się używanie ilustratorów do celów politycznych - mówi "Wyborczej" Grzegorz Rosiński, legendarny twórca m.in "Thorgala" i "Szninkla".
Dwudziestokilkulatkowie boją się samotności, wojny, życia w antropocenie i końca ludzkiego istnienia. Tęsknią za dzieciństwem na wsi i szukają kobiecej perspektywy w spojrzeniu na świat i historię Polski.
- Po powrocie z wakacji zawsze czekała na mnie jakaś niespodzianka, którą wykonywał własnoręcznie "targany tęsknicą". Pewnego razu pomalował farbami do tkanin wszystkie moje białe ubrania. Podkoszulki na WF pokryte były brzozami, podobiznami...
Dziś młodym ludziom błękit kojarzy się z depresją, nie z niebem. A przecież kiedyś był uznawany za kolor spokojny, wyciszony, bezpieczny.
Nicolae Grigorescu uznawany jest za narodowego malarza Rumunii, który na przełomie XIX i XX wieku stworzył jej artystyczny kanon. W Gdańsku będzie można zobaczyć bogaty zestaw jego prac.
Była prekursorką sztuki feministycznej, marzyła, żeby móc samej nosić swoje rzeźby. Jej prace były rewolucyjne, choć wciąż mało znane publiczności. Zbyt mało.
Cieszą mnie te dwa obrazy. Na tle martyrologicznej twórczości Wróblewskiego pozorne błahostki
- Słysząc wierszyk: "Kto ty jesteś? Polak mały. Jaki znak twój? Orzeł biały", cieszyłam się, że mój znak to "kangur biały" - opowiada wybitna malarka i pisarka.
Jeszcze tylko do soboty, 13 lipca, w Krupa Gallery można oglądać wystawę "Duchy". Składają się na nią prace Kacpra Wiatraka, młodego wrocławskiego artysty mające za sobą m.in. wystawę w Stanach Zjednoczonych i rezydencję artystyczną w Belgii.
Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN zaprasza na ósmą odsłonę wakacyjnych zajęć POLIN na Łące. Tegoroczna edycja letniego programu skupia się na odkrywaniu historii miast i miasteczek przedwojennej Polski.
Uwielbiał malować sceny z życia wsi i portretować kobiety. Chętnie angażował się w życie miasta, był oddanym Polsce patriotą. Wystawa "Wincenty Wodzinowski. Czuły obserwator (1866-1940)" pokazuje nam z bliska całe życie zaprzyjaźnionego z Krakowem...
Nie tylko dzieła zrabowane przez nazistów, ale również te sprzedane z powodu prześladowań, powinny podlegać restytucji - twierdzi szwajcarski historyk. W Zurychu zaprezentowano raport w sprawie pochodzenia dzieł zebranych w jednej z największych...
Jedna półlitrowa tuba farby może wystarczyć mi nawet na rok. To mogą być naprawdę niewielkie koszty. Ale żeby malować, muszę żyć.
Nigdy nie jest za późno, a geniusz nie pyta o wiek. Helena Berlewi zaczęła malować, mając 79 lat. Szybko doczekała się uznania.
Trwają badania, czy magnat zbrojeniowy Emil Georg Bührle zbudował swoje zbiory, wykorzystując trudną sytuację Żydów.
Kateryna i Tetiana, nagradzane malarki z Kijowa, uciekły przed wojną do Polski. - Ledwo wyjeżdżałyśmy z jakiejś miejscowości, zaraz spadały na nią bomby - wspominają bliźniaczki.
Majer Kirszenblatt chciał ocalić żydowski Opatów od zapomnienia. Wiedział, że po Zagładzie nie ma wielu pamiętających to, co on
Wyrafinowana przedwojenna sztuka użytkowa, rysunki pokazujące bezsens każdej wojny i coś dla tych, którzy lubią morze. Anna Arno poleca trzy wystawy
Dziedziczka węglowego imperium Gina Rinehart, udowodniła światu (i sobie), że pycha nie popłaca. Jej walka z australijską galerią i aborygeńskim malarzem zakończyła się spektakularną porażką.
Moja żona jest Burgundką, ma tytuł uniwersytecki, jest bardzo inteligentna, więc jak to możliwe, że nic nie wiedziała o swoim pochodzeniu - mówi Bart van Loo, autor bestselleru "Burgundczycy".
- Ten tytuł jest oczywiście odzwierciedleniem ówczesnego, kolonialnego myślenia. Ale nie możemy zapomnieć o nim, wymazać go z wystawy. To byłoby tuszowanie historii dyskryminacji - mówi Agnieszka Rosales Rodriguez, pełniąca obowiązki dyrektora...
Ann Pizzorusso, geolożka i historyczka sztuki ogłosiła, że rozwiązała jedną z zagadek słynnego obrazu Leonarda da Vinci. Cóż, nie jest pierwszą.
Przeglądam też album "Matka" - studium kilkudziesięciu twarzy starej matki. I tego ostatniego - matki martwej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
