W jej sztuce, jak sama pisała, "kryje się dramat, w jaki uwikłuje nas życie". Maria Pinińska-Bereś wyprzedzała swoje czasy. Była buntowniczką i krytyczką patriarchalnej martyrologii.
Warto znać ją samą i jej twórczość, a świetną ku temu okazją jest wystawa poświęcona artystce, którą od lipca można obejrzeć w należącym do Muzeum Narodowego we Wrocławiu Pawilonie Czterech Kopuł.
Dzieła Marii Pinińskiej-Bereś od lat są obecne w muzeach, pokazywane na wystawach zbiorowych, a ich autorka znana jest w świecie krytyki artystycznej i historii sztuki, jako jedna z prekursorek twórczości feministycznej. Mimo to wciąż jest to twórczyni mało znana szerszej publiczności. Czy monograficzna wystawa to zmieni?
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Do mnie przemawiają takie prymitywne dzieła takich malarzy jak Van Gogh, Monet, i jemu podobni.
które mają
Ja jestem na podobnie niskim poziomie jako konsument sztuki.
Stara prawda - lubimy to co znamy
Tak, to człowieka.
Jest człowiekiem, jeśli nie zaczyna mrzonek o emancypowaniu się,
bo wtedy zatraca wszystkie priorytety człowieczeństwa.
Ktoś kiedyś stwierdził, że kobieta jest największym przyjacielem człowieka.. :))