Od wtorku do soboty w wielu rejonach Polski termometry pokażą od 30 st. C wzwyż. Dziś przez zachodnią część naszego kraju mogą przejść niszczycielskie burze.

W Polsce fala upału oznacza, że przez co najmniej pięć dni z rzędu temperatura maksymalna wynosi co najmniej 30 st. C.

Według prognozy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej (szczegóły na ilustracji powyżej) taka fala upału dotknie w tym tygodniu sporą część naszego kraju – przede wszystkim południe i wschód.

Dziś bardzo gorąco – nawet 35 st. w cieniu – będzie prawie w całej Polsce, z wyjątkiem Wybrzeża.

Od zachodu zbliża się do nas niż, który zaciąga nam upalne i niestabilne powietrze zwrotnikowe. Po południu do Polski dotrze związany z tym niżem front chłodny. Niestety, tylko delikatnie ochłodzi nam pogodę.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Chyba "pierwsza w tym tygodniu" fala upałów:(
    @basiksiks
    Właśnie miałem pisać, że przecież ledwo tydzień czy dwa tygodnie temu było już parę dni z 30 stopniowymi upałami ...
    już oceniałe(a)ś
    12
    0
    @bylyradomianin
    Dokładnie.Nawet u nas nad morzem- to już któryś tak gorący moment tego lata.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    Fotowoltaika będzie pracować na pełnych obrotach. Ładujcie power banki i inne magazyny energii.
    już oceniałe(a)ś
    2
    7