Archeolodzy uwielbiają upraszczać wizję prehistorii, tworząc rozmaite sztuczne kultury.
Większość odnosi się do zbliżonych konstrukcją i wyglądem oraz odkrytych w różnych miejscach świata narzędzi kamiennych (to tzw. epoka kamienia łupanego) bądź artefaktów ceramicznych (np. europejska kultura ceramiki sznurowej).
Te porządkowe, jak się bronią archeolodzy, i teoretyczne konstrukty kulturowe – które jednak mogą wprowadzać laików w błąd – narzucają się same, bo kamień i ceramika to tworzywa trwałe i często znajdowane na stanowiskach archeologicznych.
Wszystkie komentarze
No tak, bo jak już w nazwie jest "kamień", to oznacza to, że wszystko musiało być z kamienia. A tymi siekierami z kamienia łupanego to co obrabiano? Wszystko - i mięso i drewno i skóry. Żeby jakoś przeżyć i podporządkowywać sobie środowisko. Szczególnie że drewno bardzo łatwo przecież obrabiać i na pewno ręcznie obrabiano je dużo wcześniej, choćby zwyczajnie łamiąc patyki nogą.
w dodatku nie mając zielonego pojęcia, o czym piszą... jak w tym przypadku.
Dranica to też deska, geniuszu. I oczywiście, że deski można szlifować, niby czemu nie, przecież robi się to np. przy produkcji mebli.
Natomiast jestem ciekawe, co to faktycznie było to znalezisko sprzed 700 tysięcy lat, bo wcześniej o tym nie słyszałem.
A jednak jest powód, dla którego rozróżnia się deski i dranice. I nie, szlifowanie to nie jest sposób produkcji deski (a w takim kontekście ten termin się pojawia).
Zależy jak zdefiniujesz czlowieka
To by musiała być starsza niż 2 miliony lat.
No jak. Mały, nieprzyjemny, zadufany w sobie. Człapie na dwóch płetwach. Złośliwy.
Jarka wtedy chyba nie było. A może jednak?;)
Homo sapiens to jeden z wielu inteligentnych gatunków rodzaju homo, które żyły na Ziemi. Wiele z nich żyło, zanim homo sapiens się pojawił. I owszem, przedstawiciele innych gatunków też wytwarzali narzędzia, niektóre znajdujemy. Teraz znaleziono tę konstrukcję. W czym masz problem?
Zanim w ogóle Ziemia została stworzona. Niezbadane są szuflady boskie.
Rzeczowa dyskusja - czyli taka, która dopuszcza, że człowieka na Ziemię spuścili kosmici. Tak?
Nie. Ale właśnie to miałem na myśli mówiąc o rzeczowej dyskusji.
No jasne. Szóstego dnia stworzył go Bóg. I tyle.
I to jest ta rzeczowa dyskusja? Jak z małymi dziećmi. Tylko ma tyle was stać? Kosmici i żydowska bozia?