Tygodnik "Science" poświęcił rosnącemu problemowi świetlnego smogu aż kilka artykułów w swoim ostatnim wydaniu.

Jeszcze do niedawna o problemie zanieczyszczenia światłem (zanieczyszczenia ciemności sztucznym światłem) mówili tylko astronomowie.

W styczniu tego roku alarmowali w „Science", że poziom świetlnego „smogu" rośnie obecnie tak szybko, iż kiedy dziś jesteśmy w stanie dostrzec na nocnym niebie 250 gwiazd (to już bardzo mało!), to za kilkanaście lat zobaczymy ich mniej niż setkę.

Tracimy więc pierwotny spektakl, którym nasz gatunek cieszył się od zarania dziejów.

Obrazowo ujął to w książce „An Immense World" jeden z rozmówców amerykańskiego dziennikarza naukowego Eda Yonga: „Światło odległych galaktyk wędrowało do nas przez miliardy lat – tylko po to, żeby w ostatniej miliardowej części sekundy rozmyć się w gorejącej łunie jakiegoś centrum handlowego".

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Małgorzata Bujara poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Paradoksalnie darmowa energia ze słońca w szybkim tempie powoduje narastanie problemu - gdy jeszcze do niedawna większość jednak starała się oszczędzać na oświetleniu, w ostatnich latach okoliczne domy z panelami walą jupiterami po oczach całą noc i wokół nich jest jasno niemal jak w dzień.
    już oceniałe(a)ś
    8
    1
    Cieszę się, ze wreszcie ktoś poruszył ten temat. Niestety zakłócenie dnia i nocy nie tylko złe wpływa na nocne zwierzęta ale również na nas na ludzi. Występują zaburzenia hormonalne, rozregulowanie rytmu biologicznego, problemy ze snem itd. Wszyscy oszaleli, wszędzie lampy, w nocy jest widno. Organizm potrzebuje ciciemności do prawidłowego funkcjonowania.
    I to nie jestbżadna przesada.
    @Holka
    Fajnie że ktoś myśli tak jak ja.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Dlaczego mowi sie o zanieczyszczeniu swiatlem a nie o zanieczyszczeniu smrodem. W otulinie Roztoczanskiego Parku Narodowego,pieknej I dziewiczej okolicy,gdzie pezyjezdza duzo turystow W wiosce Lipowiec planowana jest budowa biogazowni.Zgodnie z prawem bez uwzgled ienia interesow mieszkancow
    @george1955
    skoro zgodnie z prawem to "interes" mieszkancow nigdy nie bedzie brany pod uwage.
    Tak jak nie pyta sie "mieszkancow" czy chcą zniesc oplaty za zycie tak samo z oczyszczalnia, hodowla zwierząt, przedszkolem itd.
    Kazdy chce miec spokój i najlepiej nikogo i nic w promieniu 50km.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    "z ciemności można czerpać przyjemność (a czasem i rozkosz)"
    Zażartuję sobie. Im ciemniej, tym przyjemniej.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    w momencie narodzin Jezusa ???
    już oceniałe(a)ś
    3
    1
    "kiedy dziś jesteśmy w stanie dostrzec na nocnym niebie 250 gwiazd (to już bardzo mało!), to za kilkanaście lat zobaczymy ich mniej niż setkę"

    Ja! Ja wiem! Należy zainstalować potężne reflektory, które będą na niebie wyświetlać wizualizację gwiazd i mgławic.
    @realista_eu
    Portalisz. Płaskoziemcy piszą, że to się robi inaczej.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    W kraju, w którym zimą pali się w domowych piecach plastikowymi butelkami, a normy zapylenia przekraczane są o tysiące %, problem zanieczyszczenia światłem wydaje się nieco wydumany.
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    "... nawet jeśli są to noce i dnie polarne, trwające tygodniami". Gdzie Autor widział tygodniowe noce?! Dzień i noc polarna trwają dokładnie po pół roku!
    @icodalej
    Oprócz dnia i nocy jest jeszcze świt i zmierzch. Długość ich trwania zależy od szerokości geograficznej.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @icodalej
    Noc ( i dzień) polarna trwa pół roku tylko dokładnie na biegunie geograficznym. Im dalej od bieguna (ale nadal w obrębie koła podbiegunowego) tym długość ta skraca się, aż do 24 godzin, co jest definicyjnie najkrótszym okresem nocy polarnej (a dzieje się tak dokładnie na kole podbiegunowym).
    już oceniałe(a)ś
    2
    0