To reakcja rosyjskich władz na makabryczne nagranie, które od czwartku krąży w internecie m.in. na kanale Telegram. Zobaczyć na nim można niedźwiedzia brunatnego, który powoli przechodzi przez rzekę i zaspy śniegu, zbliżając się do obozu robotników z pobliskiej kopalni. To oni mieli zwabić zwierzę garnkiem wypełnionym jedzeniem. Po czym, kiedy już niedźwiedź zaczyna posiłek, następuje detonacja, która rozrywa zwierzę na strzępy.
Jakiekolwiek informacje na temat zdarzenia trudno w tym momencie potwierdzić. Do bestialstwa miało dojść na północy Jakucji, czyli na dalekiej Syberii.
Wszystkie komentarze
To tacy pisowcy. Najważniejszy jest fun. Kosztem innych.
KonfedeRuscy ostro walczą o palmę pierwszeństwa wśród jełopów.
Myślicie, że zwierzakom robi różnicę, czy je rozrywa na strzępy, czy są rozstrzeliwane?
Tylko grożą
W Polsce kara za znęcanie się nad zwierzętami zawsze jest adekwatna do zajmowanej pozycji takiego zwyrodnialca w społeczeństwie.