Prof. Bogusław Pawłowski: (śmiech) Wychodzi na to, że bez mówienia da się wytrzymać najwyżej tak długo jak bez wody. Ale przyznam, że znam wiele osób, które byłyby bardziej wytrzymałe od pana. Za siebie nie ręczę.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
istnieje określenie "język zagraniczny" - istnieje dlatego, że słowo "zagraniczny" oznacza właśnie "obcy".
Myślę, że jest to intuicyjne spojrzenie na sprawę. Nie każda "zagranica" jest "obca". Coś może być dla nas obce, nieprzystępne, a nawet wrogie. Zagranice takie nie są. Np. Mówimy podróże kształcą, co oznacza że zagranice so pozytywne. Dodam, że jednym ze słownikowych znaczeń slowa "obcy: jest niewlaściwy komuś lub czemuś. Tylko to, może nieświadomie ustawiać nas do języków "obcych"/ w sposób negatywny. Tak sobie nieśmiało ten problem rozważam i pozdrawiam.
mr Katelbach za dużo wie. Skąd? Z zagranicy! w domu się o tym nie mówi, dlatego dzieci chodzą do szkoły - do "obcych" idą.
język zagraniczny funkcjonuje w rosyjskim (inostrannyj jazyk), częściowo w angielskim (foreign może znaczyć zagraniczny ale i obcy), natomiast w niemieckim język obcy zdecydowanie jest obcy (Fremdsprache)
Dodalbym: idioma estranjero w języku hiszpanskim, lingua extrangeira w języku portugalskim. W języku włoskim francuskim jest podobnie. Może gdzieś jeszcze?
Btw, czy da się mówić z "zapartym tchem"?
Każdy język "narodowy" jest sobie swoistym centrum (świata). Toteż inne języki są z natury (ludzkiej) obce, zagraniczne. Nie są nośnikiem tego samego ,"narodowego" mitu założycielskiego (są nośnikiem innych, ...konkurencyjnych (?), mitów). Toteż dzięki manipulacji językowej tak łatwo wskazać wroga.
Noooo.... nie wiem? Bredzi i domaga się kasy jak zawsze?
Ciekawe, BO naukowe
Kłamali. Religia to pierwszy kontakt człowieka ze złem, którym jest kłamstwo.
Mechanizm uzależniający naiwniaków od cwaniaków.