- Skala zniszczeń po ekipie Zbigniewa Ziobry jest ogromna, sądy to obecnie budynek w ruinie. Musimy zacząć budowę od solidnych fundamentów, bo budujemy dla przyszłych pokoleń, które mają prawo do państwa sprawiedliwego, w którym każdy będzie równy i politycy nie będą dyktować wyroków. Chcemy sądów otwartych dla obywateli, zamkniętych dla polityków - opisuje ideę projektu rzecznik prasowy Iustitii Bartłomiej Przymusiński, Projekt w poniedziałek Iustitia przedstawiła na konferencji prasowej.
Celem projektu ustawy o zmianie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa, ustawy o Sądzie Najwyższym oraz niektórych innych ustaw jest wykonanie zobowiązań nałożonych na Polskę na mocy orzeczeń Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
- Wyślemy projekt do wszystkich klubów i kół poselskich oraz senatorskich. Liczymy na poparcie wszystkich tych, którzy nie zgadzają się na zmiany w systemie wymiaru sprawiedliwości w ostatnich latach. Mam nadzieję na zgodę klubów opozycyjnych na współpracę przy tym projekcie - mówi Krystian Markiewicz, prezes stowarzyszenia Iustitia.
Zaprezentowany w poniedziałek projekt zakłada m.in:
Swoje stanowiska mają stracić osoby powołane do Sądu Najwyższego w ostatnich latach przez upolitycznioną KRS. - Oni nie mogą wydawać wyroków, to już zostało przesądzone przez Trybunał w Strasburgu, a wcześniej przez sam Sąd Najwyższy. Nie widzę powodu, dlaczego mamy ich w tej sytuacji utrzymywać. Ustawa przewiduje, że mają stracić swoje stanowiska i oddać pobrane wynagrodzenia - mówi Krystian Markiewicz.
Stowarzyszenie przewiduje również, że wszystkie awanse sędziowskie, z wyjątkiem powołań związanych z zakończeniem asesury, stracą moc i będą musiały być ponowione. - To nie były czasy, w których trzeba było awansować. Sędziowie wiedzieli, że KRS jest wadliwa, i to nie powinno być zaskoczeniem, że konkursy trzeba ponowić - mówi Bartłomiej Przymusiński.
Tu przeczytasz cały projekt ustawy oraz jego uzasadnienie.
5 listopada swoje propozycje odbudowywania praworządności przedstawiły organizacje społeczne skupione w "Porozumieniu dla praworządności", kierując wspólny apel do wszystkich prodemokratycznych i proeuropejskich sił politycznych, aby zaczęły działać na rzecz przywrócenia państwa prawa w Polsce.
W skład porozumienia weszły: Akcja Demokracja, Komitet Obrony Demokracji, Obywatele RP, Ogólnopolski Strajk Kobiet, Inicjatywa #Wolne Sądy, Kongres Świeckości, Archiwum Osiatyńskiego, Stowarzyszenie Adwokackie Defensor Iuris.
Za najważniejsze zmiany organizacje społeczne uznają: natychmiastowe przywrócenie do pracy bezprawnie odsuniętych od orzekania sędziów Pawła Juszczyszyna i Igora Tulei, zlikwidowanie Izby Dyscyplinarnej, zamrożenie „ustawy kagańcowej", zgodnie z zabezpieczeniem TSUE z dnia 14.07.2021 oraz wyrokiem z 15.07.2021 r., aby uniknąć ogromnych kar płaconych z naszych podatków i umożliwić akceptację Krajowego Planu Odbudowy.
Tu przeczytasz szczegółowe omówienie propozycji ""Porozumienia dla praworządności" oraz znajdziesz pełen projekt zmian.
Wszystkie komentarze
Trzeba będzie przeprowadzić impiczment, podstawy są...
Nie trzeba. Wystarczy uznać że skoro został powołany z pogwałceniem prawa to Prezydentem nie jest.
Jak będziecie chcieli zrobić wszystko, to nic nie zrobicie. Najważniejsze jest skupienie się na sądach, bo bez nich siada cały mechanizm państwowy.
DUDA NIE JEST LEGALNYM PREZYDENTEM KROPKA !!
To bez znaczenia.
NIKT
a kto go pyta o zdanie?
raczej nie zbyniu a patikoti i kumple z miasta