Uwielbiam ją - mówi o skoczni w Planicy Kamil Stoch. Ale faworytem rozpoczynających się dziś mistrzostw świata w lotach nie jest.

Brakuje mu tylko tego złota, by mógł powiedzieć, że w skokach wygrał wszystko, co było do wygrania. Wciąż Fin Matti Nykänen jest jedynym, który zdobył Kryształową Kulę, triumfował na igrzyskach olimpijskich, mistrzostwach świata w skokach i lotach oraz w Turnieju Czterech Skoczni.

Za wcześnie na ćwierćkilometrowe loty?

W marcu Stoch był w świetnej formie, zwyciężył w cyklu Raw Air, a trener polskiej kadry Michal Doležal mówił, że trzykrotny mistrz olimpijski "jeszcze się rozpędza". Koronawirus wtedy już jednak rozchodził się tak nieprzyjemnie, że MŚ w lotach w Planicy przełożono o kilka miesięcy, na początek kolejnego sezonu.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Małgorzata Bujara poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze