Jan Tomaszewski: Urugwaj. Myślę, że poza Brazylią wszystkie inne zespoły z Ameryki Łacińskiej nam leżą. Anglia czy Hiszpania? Anglia. Gra futbol prosty, fizyczny, łatwiejszy do rozczytania, za hiszpańską tiki-taką trzeba się nieludzko nabiegać. Peru i Szwajcaria to rywale wymarzeni z tego koszyka. Meksyk i Kolumbia? Też OK. Przegraliśmy ostatnio sparing z Meksykanami, ale tam grały rezerwy. Każdy chciał się pokazać Adamowi Nawałce, nie walczył dla drużyny, wynik mniej go obchodził niż zwiększenie swoich szans na kolejne powołanie i wyjazd do Rosji. W najmocniejszym składzie z Meksykanami byśmy wygrali. Chorwacja? To też nie jest rywal, który by nas musiał przerażać. Jako przeciwnika idealnego z tego koszyka wybieram jednak Peru.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze