Jeden z najlepszych polskich fotografów zaprasza Agę Kozak na klops. Uklepując wspólnie mięso rozmawiają o tym, jak w PRL-u stało się po szponder w sklepie dla dyplomatów, jak na bigos załatwić fuchę w 'Timesie' oraz że szczaw najlepiej zbiera się na czworakach. Chris Niedenthal sprzedaje też parę złotych patentów na dosmaczanie mięsa. Raczej niekonwencjonalnych, jak przystało na konserwatywnego eksperymentatora.
Więcej
    Komentarze
    "Jeden z najlepszych polskich fotografów " Najlepszych w czym, robieniu klopsów?
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Zapraszać na (kogo?, co?) klops, a nie klopsa. Tak jak nie zaprasza się na bankieta tylko na bankiet, nie zaprasza się na koncerta, tylko na koncert.
    już oceniałe(a)ś
    1
    2
    Wytrwałam 1 minutę i 48 sekund. Przykro mi to powiedzieć, ale p. Agata jest tak bezgranicznie głupia i irytująca, że nie da się dalej oglądać.
    @Ewa Cieslak Da się, 2 minuty.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    `