Za miesiąc w sklepach będą już do kupienia gogle Sony - PlayStation VR. Jeśli ktoś się tym nie ekscytuje, to znaczy, że jeszcze tego nie próbował.
Co jest lepsze do życia - blokowiska przecinane pasmami zieleni czy bajkowe wille na przedmieściach?
"Najlepsza rzecz to być wolnym jak ptak" - śpiewali The Beatles. Wie o tym dobrze pięć dziewczyn z zespołu No Mercy, które startują w Chicago w mistrzostwach świata w zespołowej akrobacji spadochronowej.
W środę w Nowym Jorku Sony zaprezentowało dwie nowe konsole do gier - cieńszą i lżejszą PlayStation 4 oraz bardziej zaawansowaną PlayStation Pro.
- A jeśli ktoś będzie siedział na plaży w długich spodniach oraz szerokiej koszuli z długim rękawem, a głowę nakryje chustką, to też go wyrzucą? - pyta Tanya Valko, podróżniczka, pisarka, autorka bestsellerowej serii książek "Arabska saga". Przez ponad 20 lat mieszkała w krajach arabskich, m.in. w Libii i Arabii Saudyjskiej.
Uwielbiam, gdy facet staje w tzw. obronie kobiet, przy okazji pouczając nas, że się źle bawimy.
Burkini, muzułmański strój plażowy nigdy nie sprzedawał się tak dobrze jak teraz. Gest solidarności czy kolejny kontrowersyjny trend?
- Śmierć. To by mnie czekało, gdybym tu został - powiedział Almodovar dziennikarzowi "New York Timesa".
Mogłoby dojść albo do łamania kołem, albo kucharz poniósłby nagłą śmierć od topora.
W moim dzieciństwie przyszłość zamieszkiwały kanciaste roboty obdarzone metalicznym głosem. Światem miały rządzić logika i zimna kalkulacja. Nawet Dick, nawet Gibson, nawet Clarke nie przewidzieli klawiatury emoji.
"In dubio prosecco" - mawiał Hellmuth Karasek, zmarły przed rokiem słynny krytyk literacki, znany z telewizyjnych debat z Marcelem Reich-Ranickim. My nie rozstrzygamy wątpliwości, lecz podążamy pewnie i zdecydowanie do Valdobbiadene na szklaneczkę perlistej specjalności regionu Veneto.
Od czwartku w Pałacu Kultury można wziąć udział w niezwykłej lekcji historii. Aby rozpocząć podróż w czasie, trzeba założyć specjalne gogle. Widać w nich obraz 360 stopni - a więc to, co mamy przed, za, pod i nad sobą.
W ciągu kilku dni poddaję się aborcji, jestem świadkiem wybuchu na ulicach Syrii, kieruję statkiem kosmicznym, a na koniec zażywam LSD w towarzystwie hipisów
5 rzeczy, których nauczy cię triatlon, a które z łatwością wykorzystasz w biznesie
Uciekam do miejsc odległych, które są zaprzeczeniem wielkiego miasta. Zawsze szukam tego samego: spokoju, ciszy, natury, czystej wody, drzew, przestrzeni i oddechu. Maria Seweryn i Bartłomiej Topa o wakacjach w Polsce
Moda, choć w dużej mierze pracuje dla establishmentu, opowiada się jednak po stronie ludzi. Otworzyła się na gejów, zaakceptowała różnice rasowe, w wielu markach rządzą kobiety.
Niektóre przypominają puszyste pompony, inne - pomalowane na pastelowo stiuki. A co najlepsze, nadają się do garnka i na patelnię!
Co za szczęście, że w Pinacotece Tosia Martinenga w położonej pomiędzy Mediolanem a Wenecją Brescii trwa remont, i że możemy podziwiać te zachwycające malowidła u nas.
W dzienniczku była rubryka "zawód rodzica". Zupełnie nie wiedziałam, co wpisać. Mama mówiła: pisz "wolny". Rozmowa z Basią i Zuzą Wrońskimi
Przybywa wygodnych dróg, pięknieją polskie miasta i zabytki, przybywa atrakcji turystycznych - zwiedzanie kraju staje się prawdziwą przyjemnością. Łatwo teraz zaplanować krótki wyjazd samochodem dla całej rodziny, który będzie ciekawy dla starszych i młodszych
Najpierw były piętnowane jako nieobyczajne i nieeleganckie, potem jako infantylne i brzydkie - ale właściwie dlaczego, skoro podczas obu wojen światowych służyły żołnierzom - dzielnym, męskim, pełnym poświęcenia?
Żyjesz na gotowym jedzeniu z puszek, ze słoików i z torebek, słodkich napojach oraz dziwnych ciepłych kanapkach z mięsem, które dostajesz minutę po zamówieniu? I zastanawiasz się, dlaczego nie udało ci się jeszcze pozbyć nadprogramowych 10 kilogramów?
Miasteczko Redondo ma frapujące logo: ogromny gliniany dzban, przy którym lata pszczoła, a na szczycie naczynia widnieje charakterystyczna torre sineira, czyli dzwonnica z miejscowego XIV-wiecznego zamku. Jednak to amfora dominuje w znaku miasta
Kilka lat temu na czasie były słowa "sezonowo" i "lokalnie", teraz na topie jest zdobycie sprawności ogrodnika
Byłem w Biłgoraju, Szczebrzeszynie, Zamościu i Lublinie. Nie jest to szczególne osiągnięcie, gdy porównać je z przebiegiem prawdziwych pisarzy. Jednak wystarczy, żeby patrzeć z góry na nieszczęśników, którzy spędzili wakacje na jakimś Barbadosie
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.