Historie czterech niezwykłych kobiet, które stawiły czoło codzienności samotnego rodzicielstwa
Rzuca na kolana? Jak z wakacyjnego folderu, który irytuje zimą, jeśli przegląda się go, siedząc w biurze albo sprzątając dom? Niebieskie niebo, turkusowy ocean, palmy. Tak bardzo daleko i niedostępnie?
Koordynatorka Basia macha z dołu, ruszamy do Paulinki, naszej wolontariuszki. Paulina ma: 15 lat, raka. Paulina nie ma: włosów, sił
Nie ma nic trudniejszego niż śmierć dziecka
Za macierzyństwo płaci się wyczerpaniem. Premia za wyniki i dodatek za wydajność będzie za 10, 15, za 25 lat...
- Brat u siostry nad morzem, córka u teściów, bo w tym roku tak wypadło. Syn też u teściów, zawsze tam jeździ od ślubu. - Był pan w wigilię sam? - No tak
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.