Plastry sera mają stałe miejsce w lodówce i nigdy ich nie brak. Mydło się zmydla, ale każdego dnia leży na zlewie. Za to nie dają Oscara w kategorii ?rola drugoplanowa - aprowizacja, zaopatrzenie?
Potrzebuję jeszcze trochę czasu, jeszcze jedno albo jeszcze chociaż z pół życia i już zdobędę szlify bycia TAKĄ matką. Tą, która MA niezawodny przepis na naleśniki w pamięci operacyjnej, matką, która JEST PRZEKONANA, czego ma wymagać od szkoły w...
Za macierzyństwo płaci się wyczerpaniem. Premia za wyniki i dodatek za wydajność będzie za 10, 15, za 25 lat...
W tych wszystkich równościowych gadkach o docenieniu kobiecej perspektywy chodzi nie tyle o outsourcing prac domowych na siły zewnętrzne i scedowanie zadań, żeby zoptymalizować procedury rodzinne, ale o dowartościowanie przestrzeni domowej
Dostępność pigułek postkoitalnych jest żadna - i to w dużych miastach. Wszystko wymaga kasy. Bo nawet w publicznym ośrodku zażądają niemałego haraczu. A później będziesz krążyć po mapie w poszukiwaniu apteki, która to sprzedaje
W byciu wielozadaniową matką nie ma nic naturalnego ani przyrodzonego, wielozadaniowość nie jest hormonalna, tego autopilota trzeba rozumowo nastawić. Bez cierpiętnictwa - jest fajnie, ale to i owo się traci
To jest doprawdy znakomita kwestia. Jak dajesz radę? A jaką niby "matka trójki dzieci" ma alternatywę?
Nie wiem, dlaczego wystarczająco dobra mama jest na straconej pozycji w stosunku do doskonałej, zawsze przygotowanej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.