Komisję śledczą ds. wyborów kopertowych powołano na podstawie niekonstytucyjnego przepisu - uznał w czwartek kontrolowany przez PiS Trybunał Konstytucyjny. To kolejny wyrok, który zapewne nie zostanie opublikowany.
Czterech doświadczonych śledczych zbada sprawę organizacji prezydenckich wyborów kopertowych. Prokuratura powołała specjalny zespół, bo "postępowanie na charakter wielowątkowy i bardzo rozwojowy".
- Posłowie PiS nie przedstawili ani jednej poprawki, dowodu, ani jednego faktu - ocenia Dariusz Joński (Koalicja Obywatelska), obecnie eurodeputowany, były przewodniczący komisji śledczej ds. wyborów kopertowych.
Komisja śledcza ds. wyborów kopertowych kończy pracę raportem i wnioskami do prokuratury. Zawiadomienia dotyczą m.in. czołówki PiS: Jarosława Kaczyńskiego, Mateusza Morawieckiego, Elżbiety Mariusza Kamińskiego i Jacka Sasina.
Posłowie PiS z komisji kopertowej napisali własne sprawozdanie. W ich wersji winni tego, że w maju 2020 r. nie doszło do wyborów prezydenckich, są liderzy opozycji. Ekipa PiS robiła wszystko, co tylko mogła, by doprowadzić do głosowania w...
Morawiecki, Sasin, Kamiński i Kaczyński świetnie wiedzieli, że łamią prawo. Czy rozumieją, że kara im się po prostu należy?
Każdego dnia publikujemy setki tekstów, nasza strona zmienia się bardzo dynamicznie. W tym miejscu zbieramy najważniejsze wiadomości dnia.
Jarosław Kaczyński, Mateusz Morawiecki, Elżbieta Witek, Jacek Sasin, Mariusz Kamiński, Michał Dworczyk - między innymi na tych polityków posłowie z komisji śledczej ds. wyborów kopertowych złożą zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa....
Jarosław Kaczyński i Mateusz Morawiecki otwierają listę co najmniej siedmiu nazwisk, wobec których sejmowa komisja ds. wyborów kopertowych złoży do prokuratury zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Można się tego spodziewać w lipcu.
Naczelny Sąd Administracyjny uchylił skargi kasacyjne premiera Mateusza Morawieckiego i Poczty Polskiej w sprawie organizacji wyborów kopertowych.
- Będzie siedem wniosków do prokuratury - zapowiedział Dariusz Joński, szef komisji śledczej ds. wyborów kopertowych. Raport z prac komisji ma być gotowy jeszcze w czerwcu.
Przypomnijmy, że marzeniem Jarosława Kaczyńskiego jest, by zostać "emerytowanym zbawcą narodu".
Reakcje po spóźnieniu Kaczyńskiego na komisję kopertową: "Czy wyznaczenie przesłuchania już na 10 rano nie jest rodzajem torturowania przeciwników politycznych?"
Komisja ds. niedoszłych wyborów kopertowych, w które PiS wpompował w 2020 r. ponad 70 mln zł, zaczęła działać jako pierwsza. Zaczęła od przesłuchania Jarosława Gowina, skończyła na Jarosławie Kaczyńskim.
Jarosław Kaczyński był ostatnim już świadkiem komisji śledczej, która wyjaśnia wybory korespondencyjne na prezydenta w 2020 roku. Nie pamięta, gdzie zapadła decyzja o ich przeprowadzeniu, kto przygotował ustawę, ani kto się nią zajmował. Pamięta, że...
Mateusz Morawiecki stanął w środę kolejny raz przed komisją ds. wyborów kopertowych. Były premier przyznał, że bez porozumienia z Jarosławem Gowinem nie było szans na przeprowadzenie głosowania.
Kontrolowany przez PiS Trybunał Konstytucyjny uznał, że na podstawie przepisów covidowych można było zlecić przygotowanie wyborów kopertowych. Według sądu administracyjnego decyzja Mateusza Morawieckiego rażąco naruszyła prawo.
Mateusz Morawiecki to jeden z kluczowych świadków wezwanych przez komisję. To jego decyzja z 16 kwietnia 2020 r. uruchomiła przygotowania do wyborów kopertowych i pompowanie milionów złotych na niedoszłe głosowanie.
Były marszałek Senatu Tomasz Grodzki stanął dziś o 14 przed komisją ds. wyborów kopertowych. O wezwanie polityka zabiegali posłowie PiS.
Adam Bielan podczas zeznań przed komisją śledczą ds. wyborów kopertowych wiele razy powoływał się na korespondencyjne wybory przeprowadzone w Bawarii w 2020 r. Szczegółów nie podał. A są istotne i dezawuują tezę Bielana.
Adam Bielan, eurodeputowany PiS i były polityk Porozumienia, zeznaje przed komisją śledczą ds. wyborów korespondencyjnych. Według części świadków to właśnie on stał za pomysłem wyborów kopertowych.
Prokuratura Rejonowa w Przysusze odmówiła wszczęcia śledztwa przeciwko wójtowi Klwowa. Sprawdzała, czy przekroczył uprawnienia, przekazując Poczcie Polskiej dane wyborców przed planowanymi przez PiS wyborami kopertowymi. Wójta ochroniła ustawa...
Jarosław Kaczyński odmawiający złożenia przyrzeczenia, Jarosław Gowin opowiadający, jak zablokował wybory, konsul wspominający "filmowców z Bollywood", którzy kupili polskie wizy. Każda z sejmowych komisji śledczych miała swoje barwne momenty. A co...
Chcieliśmy przestrzegać konstytucji, nie chcieliśmy drastycznie ograniczać praw obywatelskich - zapewniają politycy PiS przed sejmową komisją śledczą
"Jest pan świnią!" - powiedział do Dariusza Jońskiego, przewodniczącego komisji ds. wyborów kopertowych, przesłuchiwany w charakterze świadka były minister Mariusz Kamiński. Zareagował tak na pytanie Jońskiego, czy na spotkaniu w willi premiera, na...
Były szef MSWiA Mariusz Kamiński będzie we wtorek świadkiem komisji ds. wyborów kopertowych. To jemu premier Mateusz Morawiecki polecił podpisać umowę z Państwową Wytwórnią Papierów Wartościowych. Ale nigdy do tego nie doszło.
Marek Zagórski, były minister cyfryzacji w rządzie PiS i Jan Nowak, były prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych, to świadkowie środowej komisji ds. wyborów kopertowych.
Były minister zdrowia w rządzie PiS był świadkiem wtorkowej komisji ds. wyborów kopertowych. Przed nim zeznawał Paweł Skóra, były dyrektor w Poczcie Polskiej, w spółce odpowiedzialny za dział informatyki.
Premier Mateusz Morawiecki rażąco naruszył prawo, wydając Poczcie Polskiej polecenie przygotowania wyborów kopertowych - orzekł sąd. Podstawę prawną dla decyzji Morawieckiego ma stworzyć kontrolowany przez PiS Trybunał Konstytucyjny.
Bogdan Skwarka, dyrektor w NIK, który nadzorował kontrolę wyborów korespondencyjnych, i Sylwester Marciniak, szef PKW - to świadkowie, którzy zeznają dziś przed komisją ds. wyborów kopertowych.
Ta rozmowa mogła tak wyglądać. Przychodzi Adam do prezesa i mówi: - Jarek, mam pomysła! Jakiś wirus szaleje. Ludzie chorują, a zdrowi pozamykani w domach. W tej sytuacji, rozumiesz, coś takiego jak demokrację, praworządność, konstytucję ludzie mają...
Komisja pegasusowa wydusiła z Kaczyńskiego przyznanie, że miał dostęp do wiedzy, jaki nie przysługuje szeregowemu posłowi
Już 9 kwietnia 2020 r. prezes PWPW przesłał do ministerstwa aktywów państwowych wzór kart do głosowania w wyborach 17 maja. Chociaż ogłoszone przez marszałka Sejmu wybory prezydenckie były zaplanowane na 10 maja
Przed komisją śledczą ds. wyborów kopertowych odbyła się konfrontacja między byłym wiceministrem Arturem Soboniem i Grzegorzem Kurdzielem, byłym wiceprezesem Poczty Polskiej. Nie pokazała znaczących sprzeczności.
W swoim wniosku do TK posłowie PiS przekonują, że komisja śledcza ds. wyborów kopertowych narusza trójpodział władzy. Chcą też zabezpieczenia, czyli wstrzymania prac do czasu wyroku. Według szefa komisji Dariusza Jońskiego wniosek nie ma podstaw.
- Nie mam pojęcia, dlaczego Jarosław Kaczyński chciał przeprowadzić wybory kopertowe - mówił przed komisją Paweł Kukiz. Pytany o korupcję polityczną, którą zarzucał wtedy PiS, stwierdził, że to "model ustrojowy".
"Trzeba zrobić tak, żeby go za*****, k****. Żeby tymi informacjami... żeby go krew zalała. Żeby nie miał punktu zaczepienia do mojej osoby, słuchaj [...] oni chcą mnie wykończyć teraz" - awanturował się Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen.
Wszystkie kłamstwa mają jednak krótkie nogi. Przekonaliśmy się o tym już wczoraj, podczas posiedzenia komisji śledczej ws. wyborów kopertowych
Przed komisją śledczą ds. wyborów kopertowych w środę zeznawała prokurator Ewa Wrzosek. To ona w 2020 r. rozpoczęła śledztwo w sprawie wyborów kopertowych. Drugim świadkiem była prokurator Edyta Dudzińska, która po trzech godzinach przejęła sprawę i...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.