- Uderzyło mnie, jak wszystko jest tu zorganizowane. Japończycy grzecznie stoją w kolejce, w której nikt nie krzyczy: "Pan tu nie stał!" - o swojej fascynacji Japonią mówi Maja Bohosiewicz, aktorka
Igrzyska Paraolimpijskie, które trwają w Tokio, mają wrocławskiego bohatera: doktora Ludwiga Guttmanna. To ojciec ruchu paraolimpijskiego, wizjoner i słynny neurochirurg. W niedzielę odbędzie się spacer jego śladami.
Nie wyobrażałem sobie, że ci ludzie posunęliby się aż do użycia sarinu. Przecież nie zabiliby nawet karalucha. Z drugiej strony już wcześniej w naszej praktyce pojawiło się wiszenie głową w dół. To jest po prostu tortura. Krew odpływa z nóg i wydaje...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.