Politycy PiS oraz opozycji okładają się oskarżeniami o zdradę i wysługiwanie się Putinowi. Jednak bez względu na to, kto był u władzy, Polska od 1990 roku konsekwentnie prowadziła politykę sprzeciwiającą się imperialnym ambicjom Kremla.
Oskarżanie PiS o prorosyjskość jest symbolem bezsilności polskiej polityki wschodniej. PiS nie zmierza ku Rosji, on zmierza donikąd. Jego polityka zagraniczna jest po prostu bezmyślna.
Rząd PiS przestał być chorążym demokracji w Europie Wschodniej. Zamiast tego postawił na Łukaszenkę, sądząc, że w obliczu mocarstwowej Moskwy będzie on lepszym gwarantem suwereności Białorusi niż liderzy opozycji. Ta koncepcja polityczna poniosła...
2 grudnia 1991 r. Polska jako pierwsze państwo na świecie uznała niepodległość Ukrainy. Tę datę Paweł Kowal uznaje za moment narodzin nowej polskiej polityki wschodniej.
To polityczny, duży bład - tak politolog z PAN Paweł Kowal ocenia decyzję msz o obcięciu dotacji dla telewizji Biełsat. Pod naciskiem strony białoruskiej likwidujemy flagowy program, ktory realizuje istotę polskiej polityki zagranicznej:...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
