Mężczyzna z nieznanych przyczyn spadł z dużej wysokości i zginął na miejscu.
Weterynarz ze Skrzyszowa pod Wodzisławiem Śląskim miał na wakacjach w Kolumbii koszmarny wypadek na paralotni. Bliscy rannego mężczyzny zbierają pieniądze, by jak najszybciej sprowadzić go do Polski. "Nie wiemy, czy będzie chodził"
... co było do zdobycia w slalomach i klasyce". Koniec 2022 r. roku przyniósł pożegnanie, ale takie z nadzieją na dalszy rozwój, tylko w innych dziedzinach awiacji. - Do zobaczenia w przestworzach - oznajmił Wojciech Bógdał w sylwestrową noc.
Policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają okoliczności tragedii, do której doszło w Międzyrzeczu Górnym w gminie Jasienica. Nie żyje paralotniarz.
Każdego dnia fotoedytorzy "Gazety Wyborczej" przeglądają tysiące zdjęć w serwisach informacyjnych. Najlepsze i najciekawsze fotografie ilustrują później wydarzenia dnia opisywane przez dziennikarzy "Wyborczej". Nie wszystkie zdjęcia trafiają do...
Do groźnego wypadku paralotniarza doszło w Szczyrku. Mężczyzna awaryjnie wylądował na dachu budynku. Karetką odwieziono go do szpitala.
W niedzielę na Matysce na Żywiecczyźnie doszło do poważnego wypadku paralotniarza. Zabrał go śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Waży tylko trochę więcej niż cały sprzęt z napędem, który ubiera na siebie, żeby wzbić się w górę. Barbara Badura z Dąbrowy Górniczej jest jedną z 50 kobiet w Polsce, które mają uprawnienia pilota motoparalotni.
32-letni obywatel Libanu zginął po tym, jak wypadł z paralotni. We wtorek rozpoczął się proces apelacyjny właścicieli klubu sportów ekstremalnych.
27-letni mężczyzna podczas wykonywania manewrów paramotolotnią spadł na ziemię i zginął na miejscu.
Pilot paralotni nieumyślnie spowodował wypadek lotniczy, w którym zginął pasażer - uznał Sąd Rejonowy w Oleśnicy. Rodzina zmarłego domagała się miliona złotych za śmierć mężczyzny. Sąd uznał, że wystarczy, gdy pilot zapłaci 25 tys. zł.
W niedzielę po południu doszło do tragicznego wypadku na terenie oleśnickiego lotniska. W jego wyniku śmierć poniósł 33-letni mężczyzna.
53-letni paralotniarz spadł z wysokości kilkudziesięciu metrów pomiędzy drzewa. Doznał poważnego złamania kręgosłupa. Do wypadku doszło w niedzielę przed południem na północnych zboczach Babiej Góry (Beskid Wyspowy).
W piątek w rejonie Świeradowa-Zdroju ratownicy z karkonoskiej grupy GOPR musieli ściągać paralotniarza, który utknął na drzewie. To pierwszy taki przypadek w sezonie, ale niestety - jak twierdzą ratownicy - zapewne nie ostatni.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.