Na większości obszaru województwa już jest susza hydrologiczna. W lasach najwyższy stopień zagrożenia pożarowego. Tymczasem w podmiejskich lasach dzień w dzień płoną nielegalne ogniska.
Dla populistów z Solidarnej Polski stałem się ekowariatem. Dlaczego? Bo protestuję przeciwko nielegalnym ogniskom na polance w Lesie Kabackim, rozjeżdżaniu, zadeptywaniu i zaśmiecaniu rezerwatu. Ot, lewacka ideologia.
Kto zostaje w Szczecinie na długi weekend, a chciałby z rodziną i znajomymi spędzić czas na pikniku z grillem i ogniskiem, może to zrobić legalnie w wyznaczonych miejscach. W lasach miejskich jest kilkanaście polan z miejscami do rozpalania ognia.
Grillowanie to nasz sport narodowy. Patrycja Walter, nazywana Fire Chef, przekonuje, że w plenerze na żywym ogniu można przygotować nie tylko kiełbasę i pieczone ziemniaki
Zdolności poznawcze naszych przodków z paleolitu nie przestają zaskakiwać. Najprawdopodobniej doskonale zdawali sobie sprawę, czym jest zatrucie tlenkiem węgla, bo paleniska wewnątrz jaskiń umieszczali w bezpiecznych miejscach.
Choć zakażone są tylko cztery z 76 osób, sanepid nałożył dwutygodniową kwarantannę na wszystkich mieszkańców pustostanów przy Lechickiej. Społecznicy, którzy pomagają Romom, obawiają się chuligańskich ataków.
Spośród toruńskiej wspólnoty seminaryjnej koronawirusem zakaziło się 25 z 35 kleryków.
Ministerstwo Zdrowia informuje o nowych zakażeniach. Koronawirusa wykryto u 6 mieszkańców Pomorza.
Spalony hektar łąki i pół hektara lasu w Dąbiu. Do tego niebezpieczne ogniska w środku lasu porzucane na widok służb. Strażacy i leśnicy załamują ręce nad bezmyślnością osób, które rozpalają ogień w lesie w czasie najwyższego stopnia zagrożenia...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.