- Konkurs zespołowy jest ciekawszy niż indywidualny - uważa prezes PZN Apoloniusz Tajner. Fakt, po erze Adama Małysza i Kamila Stocha polskie skoki przestały być monodramem.
Sam nie miał szans na sukcesy z drużyną. Gdyby nie on, Piotr Żyła, Dawid Kubacki, Maciej Kot i Kamil Stoch prawdopodobnie nie zostaliby mistrzami świata.
- Dla mnie to życiowy sukces, bo zawsze wierzyłem w tę drużynę i wiedziałem, że uda się nam razem zrobić coś wielkiego - powiedział Kamil Stoch ze złotym medalem na szyi i po odśpiewaniu "Mazurka Dąbrowskiego" na centralnym placu w Lahti.
Pierwszy raz w historii reprezentacja Polski zdobyła złoto w konkursie drużynowym na wielkiej imprezie. W Lahti Piotr Żyła, Dawid Kubacki, Maciej Kot i Kamil Stoch wyprzedzili Norwegię i Austrię.
Od wyników dzisiejszego konkursu drużynowego zależy ocena całych mistrzostw świata w Lahti. Bez względu na to nie ma wątpliwości, że mamy teraz najsilniejszy zespół w historii polskich skoków.
- Chcę tylko złota - stwierdził Maciej Kot przed konkursem drużynowym. Kamil Stoch studził głowy, Piotr Żyła dochodził do siebie po zdobyciu medalu. Początek dziś o godz. 16.15.
Głębokim szokiem po zdobyciu brązowego medalu mistrzostw świata w Lahti rozbił obraz beztroskiego zgrywusa, za którym ukrywał się latami.
- Coś podobnego zdarzyło mi się pierwszy raz w życiu. Zareagowałem płaczem jak dziecko, które samo nie wie dlaczego - mówił Piotr Żyła, gdy na uroczystej ceremonii odebrał brązowy medal
- Po drugim, znakomitym skoku, gdy stał na miejscu dla liderów, pogratulowałem mu medalu. Myślałem nawet, że może być na podium jeszcze wyżej - mówił w Lahti o Piotrze Żyle jego kolega z kadry Maciej Kot.
Medal zadedykował dzieciom, po czym spuścił głowę, a łzy pociekły mu z oczu. Nie mieliśmy sumienia męczyć dalej pytaniami brązowego medalisty konkursu o mistrzostwo świata na dużej skoczni.
Jeśli w sobotnim konkursie drużynowym polscy skoczkowie będą skakali tak jak w czwartkowym indywidualnym, zdobędą złoto mistrzostw świata w Lahti. Największymi rywalami zawodników Stefana Horngachera będą Norwegowie.
Co to był za skok! 131 metrów i brąz dla naszego najbardziej nieobliczalnego skoczka. Czterech Polaków w najlepszej ósemce mistrzostw świata w Lahti. Wygrał znów Stefan Kraft, znów drugi był Andreas Wellinger.
Piotr Żyła zajął trzecie miejsce w konkursie na dużej skoczni podczas mistrzostw świata. Drugi złoty medal w Lahti zdobył Stefan Kraft.
Norwegia z Marit Bjoergen wygrała kobiecą sztafetę 4x5 km na mistrzostwach świata w Lahti. Justyna Kowalczyk szybka, ale polska sztafeta na ósmym miejscu.
- Duża skocznia jest lepsza, bo jest duża - śmieje się Kamil Stoch przed dzisiejszym konkursem o mistrzostwo świata w Lahti. Polacy powalczą o medale.
- To zdecydowanie najtrudniejsze warunki, w jakich skakaliśmy w Lahti. Mam nadzieję, że w konkursie się nie powtórzą - powiedział Kamil Stoch o padającym deszczu, a potem deszczu ze śniegiem podczas dzisiejszych kwalifikacji przed zawodami o...
- Drobny błąd na dużej skoczni kosztuje mniej niż na normalnej. Ja lubię latać, więc mam chyba na większej skoczni większe szanse - mówi Kamil Stoch, lider Puchar Świata.
- Horngacher odmienił nasze skoki o 180 stopni. Bo to nie były zmiany kosmetyczne. Wcześniej przez siedem lat zwalczałem swój naturalny styl skakania. Stefan mnie uwolnił od tego - mówi Maciej Kot.
- Chcielibyśmy wygrywać zawsze, ale się nie da. Dla mnie trzy miejsca w ósemce na skoczni normalnej w Lahti to był bardzo dobry wynik. Rozumiem jednak, że na mistrzostwach świata wszyscy czekają na medale
- Dałam z siebie wszystko - powiedziała smutno Justyna Kowalczyk po ósmym miejscu na 10 km stylem klasycznym. Do podium straciła 39 s, do złotej Marit Bjoergen półtorej minuty
- Przez ostatni miesiąc walczyłam o każdą sekundę w tym biegu - powiedziała Justyna po bolesnej porażce na 10 km techniką klasyczną. Przegrała medal o 39 sekund. Marit Bjoergen była nie do pokonania. Pobiła je wszystkie, znokautowała
- Szykowałam się do niego dwa lata - mówi Justyna Kowalczyk. We wtorek o 12.45 start na 10 km stylem klasycznym
Lider Pucharu Świata wygrał dwie z trzech poniedziałkowych serii treningowych na dużej skoczni w Lahti. - Przeszłości już nie zmienię, za to mogę budować swoją przyszłość - powiedział filozoficznie. W czwartek walka o medale.
Rozczarowanie było wielkie jak oczekiwania. Ani Kamil Stoch, ani Maciej Kot nie dolecieli do podium w sobotnim konkursie MŚ. Tylko Dawid Kubacki osiągnął życiowy wynik
Małe skocznie są dla małych skoczków, a my jesteśmy wielcy. Poza tym skoro nasi nie wygrali, wyniki najprawdopodobniej zostały sfałszowane.
Justyna Kowalczyk wraz z Eweliną Marcisz zajęły dziewiąte miejsce w sprincie drużynowym. Złoty medal wywalczyły Norweżki.
- Wierzę, że Kamil zareaguje tak jak ja na mistrzostwach świata w Sapporo, gdzie byłem czwarty po pierwszym konkursie, by drugi wygrać - mówi czterokrotny mistrz świata Adam Małysz.
- Jestem zawiedziony. Nie sfrustrowany, nie załamany, ale zawiedziony. Moje skoki nie były dziś złe, jednak to za mało na medal mistrzostw świata - powiedział Kamil Stoch.
Kamil Stoch czwarty, Maciej Kot piąty, Dawid Kubacki ósmy w konkursie na normalnej skoczni w Lahti. Złoto dla Austriaka Stefana Krafta, srebro i brąz dla Niemców - Andreasa Wellingera i Markusa Eisenbichlera. Okazja do rewanżu w czwartek na dużej...
Siergiej Ustiugow zdobył w fińskim Lahti złoty medal narciarskich mistrzostwach świata w biegu łączonym 15 + 15 km. Rosjanin o 6,7 s wyprzedził Norwega Martina Johnsruda Sundby'ego.
Rekord skoczni Kamila Stocha (103,5 m), wygrane kwalifikacje Dawida Kubackiego (99 m), drugie miejsce Piotra Żyły (96 m) - czy to zapowiedź najbardziej polskiego konkursu w historii mistrzostw świata? Zacznie się w sobotę o 16.30 na normalnej...
- Z kolanem wszystko jest OK, to jest ten ból, który odzywa się od jakiegoś czasu, kiedy skok jest długi, a ja chcę wylądować telemarkiem - mówi Kamil Stoch, który jako jedyny ze skoczków wylądował poza granicą 100 metrów podczas piątkowych...
- Forma idzie jak fala, raz w dół, raz w górę. Cała umiejętność trenera polega na tym, by ta góra trafiła na najważniejszy moment sezonu, czyli właśnie teraz - mówi Dawid Kubacki, zwycięzca piątkowych kwalifikacji na skoczni normalnej w Lahti. W...
Dawid Kubacki wygrał kwalifikacje, Piotr Żyła był drugi. Kamil Stoch skoczył stylowo na 103,5 m. Czy do soboty kolano przestanie boleć głównego faworyta do złotego medalu? - Eee, już jest wszystko w porządku - powiedział.
Wolę wiatr pod narty, frajda ze skoku jest wtedy większa. Ale wszystko jedno, jaki będzie kierunek wiatru, byle konkurs był sprawiedliwy - mówi Stoch. Dziś kwalifikacje, jutro walka na małej skoczni o tytuł mistrza świata
Kamil Stoch, Maciej Kot, Piotr Żyła i Dawid Kubacki wystartują w sobotę w konkursie o mistrzostwo świata na normalnej skoczni w Lahti. Po wczorajszych treningach Stefan Horngacher zrezygnował z Jana Ziobry i Stefana Huli.
- Dziewczyna jest zawzięta. Brąz jest w jej zasięgu i ona o tym wie - mówi Józef Łuszczek, który 22 lutego, czyli równo 39 lat temu, zdobył w Lahti złoto na 15 km klasykiem
Jego zgrywy latami zajmowały kibiców bardziej niż wyniki na skoczni. Dobijając do trzydziestki, Piotr Żyła dał sobie wreszcie szansę na sukces sportowy. W czwartek zdobył brązowy medal mistrzostw świata w Lahti.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.