W tym roku od Gazpromu pochodziła już ponad jedna trzecia gazu importowanego przez Gruzję. To trzy razy więcej niż w 2021 r.
Przykład Erywania pokazuje, jak karkołomnym zadaniem jest wyrwanie jakiegokolwiek kraju ze strefy wpływów Kremla.
To jeden z najstarszych kościołów na świecie i dowód materialny na wczesne chrześcijaństwo w Armenii.
Niedoszli zamachowcy to przestępcy, wcześniej zwerbowani do walk w Donieckiej Republice Ludowej. Oferowali po 220 tys. rubli w zamian za przyłączenie się do nich i obalenia władz Armenii.
- Równie dobrze mogą mnie wysłać do Ghany - stwierdził 11-latek, gdy się dowiedział, że wraz z matką będzie deportowany z kraju, w którym się urodził i mieszka, do Armenii, której nigdy nawet nie odwiedził.
Nikol Paszynian zapowiedział, że Armenia opuści kierowaną przez Rosję Organizację Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym. W tle wsparcie militarne dla Azerbejdżanu.
- Doceniam swoje życie. Nie chciałabym jednak przeżyć go we własnej bańce. To takie proste nie oglądać się na innych. A ja im przecież wiele zawdzięczam - z dr Emmą Kiworkową, stomatolożką i działaczką społeczną, rozmawia Łukasz Pilip
Mukhtar Babajew, minister ekologii i zasobów naturalnych Azerbejdżanu, a także wieloletni wicedyrektor państwowej spółki paliwowej Socar, będzie szefem tegorocznego szczytu klimatycznego COP29 w Baku. Trzeci rok z rzędu gospodarzem rozmów jest...
Po spotkaniu przywódców Armenii i Azerbejdżanu w Petersburgu szanse na pokój są największe od kilkudziesięciu lat. Wciąż nie rozwiązano wszystkich kwestii spornych, jednak z deklaracji po spotkaniu wynika, że do podpisania porozumienia między oboma...
Cały czas musiałam mieć oczy dookoła głowy. To był pierwszy szlak, na którym mózg męczył mi się bardziej niż mięśnie. Czasem GPS wyprowadzał mnie w przepaście
Zakończył się wielomiesięczny impas, w którym Rosja korzystała z prawa weta w stosunku do krajów krytykujących inwazję na Ukrainę. Ludzie Putina za wszelką cenę nie chcieli dopuścić, żeby to kraj z Unii Europejskiej był gospodarzem COP29 w 2024 r.
Wojsko Armenii odbyło ćwiczenia z amerykańskimi komandosami, Azerów szkolili Rosjanie. A jednak wygrali Azerowie
Waszyngton nieoficjalnie przestrzega, że Azerbejdżan może napaść na Armenię. Armeński premier proponuje ustępstwa, a azerbejdżański prezydent wszystkiemu zaprzecza.
Armeńskie władze podają, że większość z ok. 120 tys. etnicznych Ormian, zamieszkujących dotąd enklawę, nad którą kontrolę przejął Azerbejdżan, uciekła już do Armenii.
Etniczni Ormianie masowo wyjeżdżają z Górskiego Karabachu, po tym jak w ubiegłym tygodniu po błyskawicznej ofensywie Azerbejdżan przejął pełną kontrolę nad sporną enklawą
Co najmniej dwadzieścia osób zginęło, a blisko trzysta zostało rannych po eksplozji na stacji paliw w Górskim Karabachu. Po tym, jak kilka dni temu Azerbejdżan przejął pełną kontrolę nad sporną enklawą, tysiące miejscowych Ormian wyjeżdżają do...
Już blisko 3 tys. uchodźców wyruszyło z Górskiego Karabachu do Armenii po podbiciu tego regionu kilka dni temu przez azerską armię. Na razie dotarł tam tylko jeden konwój humanitarny.
Protestujący starli się z policją w stolicy Armenii Erywaniu po tym, jak ofensywa Azerbejdżanu w Górskim Karabachu skończyła się kapitulacją miejscowych separatystów i zgodą lokalnych władz na ich rozbrojenie.
"Bóg jest po stronie silniejszych batalionów" - kapitulacja sił zbrojnych Karabachu przypomniała nam znów o trafności tej formuły Woltera.
Azerbejdżan rozpoczął operację zbrojną, by podporządkować sobie Górski Karabach. Ośmiela go postawa Moskwy, która - osłabiona wojną w Ukrainie - nie jest w stanie wypełniać swych zobowiązań do zagwarantowania pokoju w regionie.
Rząd Azerbejdżanu ogłosił "operację antyterrorystyczną" w Górskim Karabachu. Stolica republiki - Stepanakert - znalazła się pod ostrzałem sił azerskich. Sytuacja z minuty na minutę staje się coraz poważniejsza. Według władz separatystycznej...
Zdaniem Luisa Moreno de Ocampo, pierwszego prokuratora Międzynarodowego Trybunału Karnego, blokada nałożona na Górski Karabach przez Azerbejdżan grozi ludobójstwem.
Mer Paryża Anne Hidalgo odwiedziła Armenię razem z grupą francuskich regionalnych przywódców. Próbują przyciągnąć uwagę Europy do kryzysu narastającego w Górskim Karabachu
Premier Armenii Nikol Paszynian oświadczył, że "Armenia nie jest sojusznikiem Rosji w wojnie przeciwko Ukrainie". W wywiadzie udzielonym czeskiej telewizji CNN Prima News Paszynian podkreślił, że "wojna Rosji z Ukrainą budzi niepokój".
Niemiecka giełda energii EEX przejąła kontrolę nad litewskim gazowym parkietem GET Baltic, a sprzyjało temu uruchomienie gazowego łącznika między Polską a Litwą, który włączył państwa bałtyckie do unijnej sieci gazociągów.
Premier Armenii Nikol Paszynian przekazał, że jego kraj jest gotowy uznać Górski Karabach za część Azerbejdżanu. Pod warunkiem że władze w Baku zagwarantują bezpieczeństwo tamtejszej ludności ormiańskiej.
Aurora Mardiganian miała 14 lat, kiedy Turcy rozpoczęli rzeź Ormian. Poza nią nie przeżył prawie nikt spośród 7 tys. Ormian z jej rodzinnego miasta. Ona przeżyła i w USA odgrywała traumatyczne sceny w hollywoodzkim filmie, który stał się jednym z...
Linia lotnicza Wizz Air złożyła w styczniu wniosek o zezwolenie na uruchomienie połączenia z lotniska w Pyrzowicach do Erywania w Armenii. Urząd Lotnictwa Cywilnego się nie zgodził.
Premier Armenii Nikol Paszynian zdecydował się na śmiały i trudny krok: jest gotów zrezygnować z Górskiego Karabachu, by zakończyć krwawy konflikt z Azerbejdżanem. Kreml się wścieka, bo rozumie, że traci kolejną republikę byłego ZSRR.
Linie lotnicze Wizz Air poinformowały, że zapowiadanych na koniec kwietnia lotów z Katowic do Erywania w Armenii nie będzie.
Przeciętne rosyjskie gospodarstwo domowe w Tbilisi ma do dyspozycji ponad sześć razy więcej pieniędzy niż przeciętne gospodarstwo domowe w Gruzji. O gniewie miejscowych mogą świadczyć liczne graffiti. Są jednak przybysze zachwyceni ciepłem i...
W każdej chwili Azerowie mogą wejść do miasta, bo cały świat jest zajęty wojną w Ukrainie. My, ludzie z Górskiego Karabachu, zostaliśmy złożeni w ofierze. Raport redakcji Meduza.
GPW kupiła giełdę w Armenii. Kraju, w którym z jednej strony bazy wojskowe ma Rosja, a z drugiej Unia Europejska zamierza zrealizować plan gospodarczy wart 1,6 mld euro. Gdzie w tej układance jest miejsca na polską inwestycję?
Czy niedawne tragiczne w skutkach trzęsienie ziemi zmieni turecką politykę zagraniczną?
Katowice - Erywań to nowa trasa linii lotniczych Wizz Air. Loty do stolicy Armenii wystartują 29 kwietnia z lotniska w Pyrzowicach.
Putin nie tylko nie daje rady podbić Ukrainy, ale też traci najbliższych sojuszników: "braci Serbów", Ormian, a i z "bratuszkami", czyli Bułgarami, też mu się nie układa.
Od 25 dni azerbejdżańscy "działacze ekologiczni" blokują w przygranicznym Laczynie jedyną drogę z Armenii do Karabachu, enklawy zamieszkałej i kontrolowanej przez Ormian, lecz leżącej w Azerbejdżanie.
Wojenna awantura Moskwy sprawiła, że dzięki masowej ucieczce jej obywateli przed służbą na froncie ukraińskim gospodarki Armenii, Gruzji, Kazachstanu, Kirgizji, Uzbekistanu gwałtownie się rozwijają.
Rosja po cichu kończy "częściową mobilizację", czyli drugą już w tym roku nieudaną brankę. Obie pokazały, że aparat państwa jest skrajnie nieudolny. Ale są i tacy, którzy wiele skorzystali na akcji wcielania obywateli do armii.
Tragedia na poligonie pod Biełgorodem, gdzie trzej Tadżycy zastrzelili 11 żołnierzy rosyjskich, jeszcze pogorszy szybko psujące się relacje Moskwy z byłymi azjatyckimi republikami ZSRR.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.