Nie obowiązywały żadne regulacje, a "górnikiem" mógł zostać każdy, kto miał tylko łopatę i siłę w rękach. Miasteczka w górach pączkowały z namiotowych obozów górniczych, które po drodze przekształcały się w budy zbite z desek. To historia. A jaka...
W niewielkim miasteczku na przedmieściach Denver razem z pracownikami zwiedziliśmy The Natural Funeral - dom pogrzebowy, który jako pierwszy w stanie Kolorado oferuje kompostowanie ciała po śmierci.
To miejsce nazywamy pralką. Do końca czerwca nie ma co nawet próbować tu spływać. A i teraz, pod koniec sezonu, trzeba walczyć o przeżycie - mówi Ben.
Copyright © Agora SA