To miejsce nazywamy pralką. Do końca czerwca nie ma co nawet próbować tu spływać. A i teraz, pod koniec sezonu, trzeba walczyć o przeżycie - mówi Ben.
Do tej pory oferowała podziemne rejsy łodziami i morsowanie. Teraz Sztolnia Czarnego Pstrąga w Tarnowskich Górach wychodzi naprzeciw turystom, którzy szukają nieco mocniejszych wrażeń. W najbliższy weekend odbędzie się podziemny rafting.
Nigdy nie przypuszczałam, że objadę Sella Ronda na rowerze!
Copyright © Agora SA