Monika Hojnisz-Staręga rywalizację w Pucharze Świata skończyła na pozycji niższej niż przed rokiem i nie zdobyła wymarzonego złota MŚ, ale ma za sobą życiowy sezon.
Mistrzostwa świata w Anterselvie Monika Hojnisz-Staręga zaczęła od rozczarowania, ale potem rozkręcała się z każdym startem. W ostatnim o medal walczyła do końcowych metrów. Przegrała go dopiero na finiszu.
Monika Hojnisz-Staręga zestrzeliła 18 pierwszych celów, by następnie dwukrotnie spudłować. Zajęła szóste miejsce. Gdyby trafiła raz więcej, miałaby medal.
Po czterech konkurencjach indywidualnych mistrzostw świata w biatlonie najlepszym wynikiem reprezentantów Polski jest 24. miejsce Grzegorza Guzika w sprincie.
Pierwsze indywidualne biegu biathlonowego Pucharu Świata wygrali Norweg Johannes Thingnes Boe i Włoszka Dorothea Wierer, zdobywcy Kryształowych Kul w poprzednim sezonie. Monika Hojnisz-Staręga była 20.
Monika Hojnisz zajęła 16. miejsce, a Kinga Zbylut była 19. w biegu pościgowym na 10 km biatlonowego Pucharu Świata w Novym Mescie.
Monika Hojnisz była piąta w sprincie biatlonowego Pucharu Świata w Hochfilzen. Utrzymała wysoką pozycję w klasyfikacji generalnej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.