Aktorskie kreacje i świetne rozczytanie tekstu Fredry. Idźcie na "Zemstę" Zadary i bawcie się sarmacko.
Po prostu strzela we mnie piorun idiotyzmu, wypowiadam takie słowa, ludzie z niewiadomych przyczyn bardzo się z tego cieszą, i ja również.
Do rozwódki, która podróżuje z córeczką i narzeczonym, podchodzi obecna narzeczona jej eksmęża, po czym pyta o charakter jej byłego, a swojego przyszłego małżonka. Tak pisał Aleksander Fredro
- Do końca życia nie zapomnę uśmiechniętych oczu Babuni, gdy dowiedziała się, że Łaszczów do nas wraca - mówi Maciej Szeptycki, który w ruinach odzyskanego pałacu chce zbudować Dom Komedii.
Spektakl "Magnetyzm serc" od 1 grudnia jest grany w Starym Teatrze. Kierownik niezależnego Teatru Magnes zarzucił jego autorkom, że bez konsultacji wykorzystały pomysł z jego zeszłorocznych "Klątw panieńskich" - podobnie jak "Magnetyzm serc"...
Gwałtu, co się dzieje! Nie dość, że na scenę Teatru Jaracza w Łodzi trafiła kolejna kopia, to jeszcze pozbawiona gustu. Zapadnio, otwórz się i pochłoń ten kosztowny koszmar.
"Burmistrz dzieci, a żona urząd piastuje [...]. Świat do góry nogami". W sobotę, 9 grudnia, o godz. 19 w Teatrze Jaracza w Łodzi premiera "Gwałtu, co się dzieje!" Aleksandra Fredry.
Aleksander Fredro, autor lektur szkolnych, patron 2023 roku: "Jeb, Młodzieńcze, jeb, lecz miej zwyczaj drogi,/ Ze świecą kurwie patrzeć między nogi"
Językiem Aleksandra Fredry spróbują opowiedzieć o współczesnych relacjach. - Zapraszamy do parku rozrywki - zdradza Kalina Jagoda Dębska, reżyserka młodego pokolenia, która na scenie Narodowego Starego Teatru zadebiutuje w tej roli sztuką "Magnetyzm...
Teatr Ludowy łączy siły z Teatrem Papahema i zaprasza młodych widzów na spektakl przedstawiający znanego pisarza w nowym świetle. - Wyruszmy w podróż po twórczości Aleksandra Fredry - zachęca Mateusz Trzmiel, aktor Teatru Papahema i Teatru Ludowego,...
Właśnie uzmysłowiłem sobie, jak pan Jowialski przypomina mi bliskiego mężczyznę z początkami choroby Alzheimera
Nie ma "pana Glenia", ale "nie widzę pani Gleń". Jak odmieniać nazwiska zakończone na spółgłoskę.
Teatr Osterwy sięga po najsłynniejszą komedię Aleksandra Fredry. "Zemsta" w żadnym razie się nie starzeje - tłumaczą twórcy. Czas przypomnieć sobie niezapomniane sceny z Papkinem, Rejentem Milczkiem i Cześnikiem Raptusiewiczem.
Ósmy odcinek "Czterech pancernych", kończący się nad Bałtykiem, miał być zwieńczeniem serialu. Jednak widownia wymusiła kontynuację.
- Kiedy w kinie albo teatrze gaśnie światło, znów stajemy się dziećmi, których zabiera się w nieznane - mówi Maria Dębska. Aktorka, która zachwyciła w filmie "Bo we mnie jest seks", wystąpi w nowym spektaklu Teatru Polonia - "Mężu i żonie"...
- To w naszym miasteczku - mówi z dumą wójt - Fredrę dosięgła szczęśliwa strzała Amora
Zakodowaliśmy sobie Fredrę jako nieszkodliwego idiotę, co to nam wytyka wady. Nie był wcale taki głupi, nie rozpatrywał świata w kategoriach płaskiej komedii. Był bystrym obserwatorem ludzi - mówi reżyser Mikołaj Grabowski
Miała rozładowywać napięcia, niestety nuży. "Zemście" w reż. Redbada Klynstry w Teatrze TV brakuje lekkości i dopracowania.
Rodzinna intryga pisana językiem Fredry i opowiadana stylem Orzechowskiego miała swoją premierę 11 sierpnia. Na scenie gdańskiego teatru powstał spektakl z ambicjami na dopasowanie klasycznego tekstu do współczesnych warunków i był bardzo nierówny.
Tego lata do repertuaru Teatru Wybrzeże dołączy przedstawienie "Damy i huzary" na podstawie komedii Aleksandra Fredry. Dramaturg Michał Kurkowski opowiada o tym, jak odczytuje twórczość klasyka.
Kwiaty, życzenia, występy i oczywiście inscenizacja sztuki tego twórcy. W niedzielę Wrocław będzie świętował jego urodziny.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.