Trwa zbiórka na nowy "antycovidowy" ambulans dla ratowników z zielonogórskiego szpitala. - Teraz chłopaki z naszego działu transportu do przewozu covidowych pacjentów wykorzystują 12-letnią karetkę, która niestety wymaga coraz częstszych napraw.
Sławomir Pawlik jeździ od domu do domu i pobiera wymazy do testów na koronawirusa. Za wycieraczką swojego samochodu znalazł list. - Nazwali mnie roznosicielem "trypta i hifa" - żali się ratownik medyczny.
Zespół w mieszkaniu przez ponad godzinę reanimuje człowieka. Karetka stoi przed blokiem. Ratownikom nie dość, że nie udaje się uratować życia temu człowiekowi, wychodzą z poczuciem porażki, spoceni i wykończeni, to ich karetka jest obklejona...
Zwłoki zmarłych na COVID-19 owijamy prześcieradłem nasączonym płynem dezynfekcyjnym i przekładamy do worka
Ratownicy medyczni z Przemyśla zostali wezwani do dwumiesięcznego niemowlęcia oparzonego wrzątkiem. Dziecko ma poparzenia I i II stopnia. Zostało przetransportowane śmigłowcem LPR do Centrum Urazowego w Rzeszowie.
- Może to sfrustrowany bądź wystraszony sąsiad? - zastanawia się ratownik medyczny z Katowic. Jego kolega za wycieraczką swojego samochodu znalazł kartkę z napisem "ratowniku precz, nie roznoś zarazy".
To właśnie troska o najbliższych i strach przed zakażeniem ich koronawirusem były powodem, że ratownicy medyczni ze szpitala w Szczecinku zwrócili się do miasta z prośbą o kupno im pralki i suszarki. W środę dostali sprzęt.
Kontrakt na ratownictwo medyczne w województwie kujawsko-pomorskim w 2020 roku będzie wyższy o 14 mln zł.
Medycy z zielonogórskiego SOR-u nagrali film, w którym pokazują, z jakim hejtem mierzą się w ostatnich dniach. Słyszą np.: "z dziećmi tego pana się nie bawcie, bo mają koronawirusa", "zaraza", "masz się wyprowadzić". Są wypraszani ze sklepów....
Koronawirus. - Na początku się nie bałem. Przecież jestem młody, nie mam chorób współistniejących. Ale gdy umierają kolejne osoby z personelu medycznego, to tym częściej myślę, że nie chciałbym wylądować w szpitalu albo w izolacji w domu i się dusić...
- Wchodzę w przyłbicy i kombinezonie, a ludzie mnie proszą, żebym usiadł i porozmawiał - mówi ratownik z karetki wymazowej. - Jak widzę, że dudni Telewizja Trwam, mówię, że Bóg pomoże, jak TVN - że trzymam kciuki za pozytywny test na koronawirusa.
W domu opieki w Czernichowie w województwie śląskim kwarantannę przechodzi ponad 200 osób, w tym obłożnie chorzy pacjenci. Od czwartku są tam ratownicy medyczni, którzy ustabilizowali sytuację w DPS w Bochni. Nie chcą, aby przy łóżkach...
Włosi przekazali nam ogromną wiedzę, jak zorganizować pracę w masowym dramacie. Jak prowadzić pacjentów z koronawirusem - od SOR-u do dalszego leczenia
Sytuacja w domu pomocy społecznej w Bochni powoli się stabilizuje. Do pomocy, oprócz sióstr zakonnych, przybyli ratownicy medyczni, którzy od poniedziałku będą pełnić tam całodobowe dyżury. - Działamy w trybie skoszarowanym - mówią.
Wytykano brak ambicji, namawiając na studia lekarskie. Przyszła pandemia z - wydawałoby się - futurystycznych książek. Powinien pojawić się przełom, ale nic się nie zmieniło
Mężczyzna z podejrzeniem koronawirusa, który ugodził ratownika medycznego nożem, usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. Grozić mu może nawet dożywocie. Najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie.
- Cały nasz naród musi się zjednoczyć, żeby to przetrwać - mówi Karolina Pycińska. Razem z mamą całymi dniami szyją maseczki dla medyków. Maciej Olszewski, na co dzień komendant OSP Ratownictwo Wodne - Warszawa, rozwozi je potem do stołecznych...
Ruszyła zbiórka na zakup środków ochrony osobistej dla pracowników pogotowia. "Chronimy siebie i ciebie" - mówią ratownicy medyczni i proszą o wsparcie.
Walka o zachowanie pozorów staje się ważniejsza niż zdrowie ludzi?
Jej wpis w mediach społecznościowych o tym, jak 18 godzin spędziła zamknięta w karetce, wywołał burzę. Teraz została zwolniona. Drogą pocztową.
Spotkałam twardych ludzi, ale wrażliwych na drugiego człowieka. Bez ich zaangażowania, wykraczającego daleko ponad rutynowe działania i anielskiej cierpliwości, nie wiadomo, jak sprawy by się potoczyły.
Andrzej Kwiatkowski, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Rzeszowie zamieścił w ubiegłym tygodniu w "Wyborczej" ogłoszenie z podziękowaniem dla swoich pracowników: "Dziękuję, że w naszym zespole zawsze mogę na Państwa liczyć" -...
Nie ma nic piękniejszego niż to, gdy słyszy się od pacjenta: "Jesteście nieprawdopodobnie ludzcy".
Poznańskie pogotowie potwierdza: jeden z naszych ratowników zakaził się koronawirusem, 10 kolejnych idzie na przymusową kwarantannę.
Do Ginekologiczno-Położniczego Szpitala Klinicznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu trafiła kabina do dezynfekcji. Skonstruowana została pro bono, dla zwiększenia bezpieczeństwa ratowników medycznych.
Od szpitala dostałem jedną jednorazową maskę, której używam od kilku dni. Po pracy ją zdejmuję, otrzepuję i następnego dnia zakładam znowu.
Miałem kontakt z pacjentem, u którego kilka dni później wykryto COVID-19. O tym, że był zakażony, dowiedziałem się pocztą pantoflową. Od sześciu dni nie poznałem wyniku mojego testu.
"Jeszcze pracujemy, jeszcze pomagamy, ale zaraz może nas nie być. To nie są żarty" - mówią ratownicy medyczni z Wadowic. I apelują, by nie zatajać przed nimi tego, że wróciliśmy z zagranicy lub mieliśmy kontakt z zarażonym koronawirusem.
Zaczęło się od skromnego pomysłu: niewielka pizzeria na Czyżkówku postanowiła sprzedawać ratownikom medycznym danie dnia za 5 zł i bez kolejki. Ale szybko pomysł ewoluował w większą akcję: ludzie fundują medykom posiłki, Farfalla dostarcza je już...
Paweł Krasowicz, ratownik medyczny, dyspozytor w podstacji Śródmieście, największej w lubelskim pogotowiu. W zawodzie od 1985 roku.
- Zwyczajnie boimy się pracować. Ewentualna kwarantanna zabiera nam środki na życie - mówią warszawscy ratownicy medyczni.
Pacjent podczas kontaktu z ratownikami nie powiedział o objawach koronawirusa. Trzech medyków z Sulechowa zostało objętych kwarantanną.
Dwóch ratowników z Gniezna udzielało pomocy 88-latce z dusznościami. W szpitalu lekarze zaczęli podejrzewać u niej zakażenie koronawirusem. Ale nieświadomi zagrożenia ratownicy jeszcze przez dziesięć godzin pomagali innym chorym.
Kierowca stracił panowanie nad samochodem. Jechał nieostrożnie.
Władze Mielca ufundowały Karty Życia. To dokument, w którym można wpisać dane o przebytych chorobach, przyjmowanych lekach. Karta Życia ułatwi udzielanie pomocy.
Oparzenia, owrzodzenia, odmrożenia, złamania otwarte, rany cięte i kłute. Lista urazów i dolegliwości, którym trzeba zaradzić, jest długa. Ratownicy i wolontariusze udzielający bezpłatnej pomocy medycznej w rejonie Dworca Centralnego widzieli już...
Pacjent groźbę spełnił. - Co piąta nasza wizyta to atak - mówi rzecznik pogotowia ratunkowego w Łodzi.
Kiedy trafił do szpitala, był nieprzytomny z upojenia. Kiedy odzyskał świadomość, zrobił się skrajnie agresywny. Ratowniczka medyczna w ostatniej chwili uniknęła ciosu butelką, którą wyciągnął z plecaka.
W łódzkim pogotowiu zmieniają taktykę: - Napaści na naszych ratowników to codzienność, ale nie będziemy mówić o kolejnych atakach, tylko o karach dla agresorów. Oby jak najsurowszych!
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.