Już ponad 100 tysięcy dzieci i młodzieży z całej Polski wypoczywa na terenie województwa małopolskiego. Po dramacie w Nowej Białej i Librantowej służby ratownicze rozpoczynają działania prewencyjne.
Wraz z rozpoczęciem wakacji tysiące turystów wybrało się na górskie szlaki. Wzrost liczby przyjezdnych niestety przełożył się na liczbę wypadków.
Chłopiec zaginął w piątek 25 czerwca. W wielkiej akcji poszukiwawczej brali udział policjanci, strażacy, ratownicy GOPR, straż graniczna i okoliczni mieszkańcy. Nastolatka udało się odnaleźć następnego dnia - na Słowacji.
Trwa pierwszy weekend lata. Tysiące osób za swój cel obrało górskie szlaki w Gorcach, Pieninach i Beskidach. Ratownicy GOPR nie ukrywają - po roku pandemii koronawirusa wzrosło wśród Polaków zainteresowanie dziką przyrodą.
Żar lejący się z nieba sprawił, że w ciągu ostatnich dni ratownicy GOPR prawie 30 razy ruszali na pomoc turystom - głównie z powodu przegrzania i odwodnienia. Podczas sobotnich biegów w Szczawnicy tylko w ciągu kilku godzin interweniowali ponad 12...
W weekend termometry na Podhalu po raz pierwszy w tym roku pokażą 30 stopni Celsjusza. Synoptycy i ratownicy górscy przestrzegają przed falą upałów, z kolei przyrodnicy TPN - przed zdradliwymi warunkami w Tatrach.
Co najmniej kilkanaście akcji ratunkowych przeprowadzili ratownicy GOPR w rejonie Podhala oraz Krynicy. Niestety, jest również pierwsza ofiara śmiertelna długiego weekendu. To 50-letni rowerzysta, u którego w trakcie jazdy doszło do zatrzymania...
Do groźnego wypadku paralotniarza doszło w Szczyrku. Mężczyzna awaryjnie wylądował na dachu budynku. Karetką odwieziono go do szpitala.
Ratownicy Grupy Beskidzkiej GOPR zostali wezwani na Halę Rysiankę do mężczyzny z podejrzeniem zawału serca. Śmigłowiec przetransportował go do Polsko-Amerykańskich Klinik Serca.
W Gorcach i Pieninach twa szkolenie ratowników grupy Podhalańskiej GOPR. Bierze w nim udział śmigłowiec policyjny Black Hawk wraz z policyjnymi antyterrorystami.
W Wiśle Jaworniku powstała nowa stacja Grupy Beskidzkiej GOPR.
W Bieszczadach panują obecnie dość trudne i niebezpieczne warunki. W niedzielę zeszła lawina, która miejscami utworzyła pokrywę o grubości ponad 3 metrów.
Szesnastu ratowników Grupy Beskidzkiej GOPR ewakuowało w piątkowe popołudnie turystę, który stracił orientację w terenie i nie potrafił samodzielnie zejść ze szczytu Diablaka.
Meteorolodzy ostrzegają przed intensywnymi opadami śniegu. Przed wyjściem na wycieczkę w Beskidy warto teraz sprawdzić, gdzie ogłoszono zagrożenie lawinowe.
Turyści mieli odmrożenia rąk i nóg, byli w hipotermii. Ratownicy dotarli do nich w rejonie Gówniaka, jednego z tzw. pięciu szczytów Babiej Góry.
Beskidzcy goprowcy uratowali kobietę, która zabłądziła w górach i była już bardzo mocno wychłodzona.
Po zimowej przerwie Bieszczadzki Park Narodowy wznowił pobieranie opłat od turystów. Bilety wstępu są dostępne w formie elektronicznej na platformie e-parki.pl.
W Karkonoszach stan zagrożenia lawinowego został podniesiony do trzeciego stopnia. Powodem są wiatr i zalegający śnieg. Zamknięte są niektóre szlaki górskie.
11-osobową grupę turystów zaskoczyła w czwartek gwałtowna zmiana pogody. W bardzo trudnej akcji ratunkowej na Babiej Górze uczestniczyło 20 ratowników. Poszkodowani turyści zostali przewiezieni do szpitala.
Z informacji zebranych przez "Wyborczą" wynika, że mężczyźni, którzy zderzyli się we wtorek na stoku w Krynicy-Zdroju, byli odpowiednio ubrani, mieli kaski. Śledczy zabezpieczyli monitoring, przesłuchują świadków. - Czekamy na wyniki sekcji zwłok -...
Tragiczny wypadek na stoku Słotwiny w Krynicy-Zdroju. Jak relacjonuje GOPR, zderzyło się ze sobą dwóch zjeżdżających z dużą prędkością narciarzy. Jeden z nich zginął na miejscu.
Zima na Dolnym Śląsku. IMGW ostrzega przed gołoledzią na terenie całego województwa, a GOPR zaleca ostrożność w górach w związku z zagrożeniem lawinowym.
Lawina w Karkonoszach. W poniedziałek po południu, niedaleko Domu Śląskiego zeszła lawina. Dwie osoby były poszukiwane przez czeskich i polskich ratowników, jedna z nich nie przeżyła.
W sobotę bieszczadzcy GOPR-owcy znowu wyruszyli na pomoc turyście zagubionemu w drodze na Tarnicę, w gęsto padającym śniegu. "Ta osoba była kompletnie nieprzygotowana na taką wycieczkę w tych warunkach - buty budowlane, dres, brak zapasowego ubioru...
- Czułem lekkie odrętwienie, ale nie zimno. I to był moment na wyjęcie ciepłych rękawic. Potem było już za późno. Byłem w wielu różnych górach. To, czego doświadczyliśmy, to nauczka, że żadnych nie wolno lekceważyć - relacjonuje uczestnik zimowej...
- Rozumiem, że ludzie chcą spróbować nowych rzeczy, szukają adrenaliny, ale wyjść w góry, gdy temperatura może spaść poniżej 20 stopni, i nie zabrać do plecaka ciepłej odzieży!? - dziwi się Jerzy Siodłak, naczelnik GOPR.
Turyści i narciarze wybierający się w Beskidy muszą uważać na kierowców skuterów śnieżnych, którzy nagminnie szaleją po górach i zagrażają przebywającym w nich ludziom. Dla niepoznaki przebierają się za ratowników Górskiego Ochotniczego Pogotowia...
Czy część osób wykorzystuje bardzo sprawny i darmowy system górskiego ratownictwa, wychodząc na skrajnie niebezpieczne szlaki i z góry zakładając, że jak coś pójdzie nie tak, to najwyżej bez żadnych opłat pospieszą im z pomocą TOPR lub GOPR? Czy...
Bardzo dobra umiejętność jazdy na nartach, znajomość Sudetów, doświadczenie w górach i bardzo dobry stan zdrowia - to niektóre wymagania stawiane tym, którzy chcą dołączyć do Grupy Sudeckiej GOPR. Egzamin wstępny już na początku marca.
W górach w większości krajów Europy koszt akcji ratunkowej z użyciem śmigłowca to w przeliczeniu nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. W Polsce za pomoc nie musi płacić nawet turysta, który pijany, w letnich butach wybrał się na Giewont czy Babią...
W sobotę wieczorem w okolicy Tarnicy zgubiły się cztery osoby. GOPR-owcy znaleźli ich dzięki aplikacji Ratunek. "Ludzką rzeczą jest błądzić... Ale co oni robili w górach o takiej porze?" - komentują internauci. Bieszczadzki Park Narodowy ostrzegał...
Silny wiatr, bardzo niska temperatura odczuwalna, dochodząca do -26 stopni Celsjusza - tak było w sobotę na Śnieżce. Karkonoski GOPR musiał ewakuować turystów, którzy utknęli w tych warunkach na szczycie.
W Tatrach i Beskidach panują bardzo trudne warunki do uprawiania turystyki. W sobotę ratownicy TOPR i GOPR mieli pełne ręce roboty. Najpierw ratowali narciarzy spod lawiny, by później pomagać turystom zejść z Przełęczy Kondrackiej w Tatrach i...
Strażacy, ratownicy bieszczadzkiego GOPR, a także Lotnicze Pogotowie Ratunkowe ruszyli na pomoc mężczyźnie, który uległ wypadkowi podczas prac leśnych. Niestety, jego życia nie udało się uratować.
Wezwali pomoc dla koleżanki. Gdy ratownicy dotarli, nie czekali, co będzie dalej, i zniknęli gdzieś w śnieżycy.
Dużo szczęścia mieli dwaj mężczyźni, którzy w piątek postanowili wejść na Tarnicę z nagimi torsami. Tylko dzięki zachowaniu maszerujących z nimi żołnierzy morsy nie przypłaciły tej wędrówki zdrowiem, a nawet życiem.
W Karkonoszach obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego. Niektóre odcinki szlaków turystycznych są zamknięte.
W środę po południu ratownicy górscy w Szczyrku otrzymali zgłoszenie o groźnej kontuzji turysty zmierzającego na szczyt Babiej Góry.
Bieszczady. Ratownicy GOPR ostrzegają przed bardzo trudnymi warunkami panującymi w czwartek w górach. Głównym problemem jest silny wiatr, któryw w porywach osiąga prędkość większą niż 100 km/godz.
Dr hab. Sylweriusz Kosiński: - Aktywność fizyczna w śniegu, mrozie czy lodowatej wodzie jest jak najbardziej możliwa, zdobywa coraz większą popularność i sam takie próby podejmuję. Ma jednak sens, jeśli będziemy trzymać się zasad.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.