Ziołowe farmy, które stanęły w Gdańsku, cieszą się coraz większym powodzeniem wśród mieszkańców. Gdański Zarząd Dróg i Zieleni odświeża klomby z lawendą, miętą, tymiankiem i innymi roślinami oraz zachęca do częstowania się ziołami.
Forsowana przez rząd PiS budowa autostrady wodnej E40 między Gdańskiem a Chersoniem od lat budzi sprzeciw naukowców. Teraz działania zmierzające do uruchomienia E40 rozpoczęła Ukraina. Pogłębiana jest rzeka Prypeć, co grozi uwalnianiem...
Konia Przewalskiego uznano za wymarłego na wolności w 1969 roku. Szansą dla niego okazała się katastrofa w Czarnobylu, po której zwierzęta odrodziły się w naturalnym rezerwacie wokół elektrowni atomowej
Coś dziwnego się podziało z przyrodą. O tej porze roku w lesie powinny już rosnąć uważane za zwiastun jesieni muchomory czerwone, a w Beskidach ich jeszcze nie znajdujemy. Jeśli jednak gdzieś rosną, obok nich mogą być schowane borowiki szlachetne....
Pracownicy obawiają się, że planowana przez magistrat odnowa ogrodu botanicznego w Łodzi przyniesie więcej strat niż korzyści. Urzędnicy zapewniają, że wszystkie zmiany będą wprowadzane rozważnie. Ale nie ukrywają: botanik wizualnie i turystycznie...
Pierwsza w historii samica kota arabskiego zamieszkała w gdańskim ogrodzie zoologicznym. Maolie ma 16 miesięcy i przyjechała do Gdańska z francuskiego ogrodu zoologicznego Parc des Felins.
18-letni mieszkaniec pow. nowosądeckiego na nielegalną przejażdżkę zabrał dziewczynę. Parę zatrzymali strażnicy Parku Tatrzańskiego.
- Popatrzyłem na niego i pomyślałem: rany, co za łeb! - mówi wędkarz Daniel Stróżniak, który wyłowił z Warty pod Obrzyckiem w Wielkopolsce ogromnego suma. Ryba została sfotografowana i wróciła do rzeki
Nielegalne posiadanie broni - z takiego powodu policjanci weszli do mieszkania na poznańskim os. Lecha. I znaleźli sporo... węży. Czterometrowe pytony i duże anakondy robiły wrażenie. Trafiły na razie do poznańskiego zoo, ale nie wiadomo, co stanie...
Urszula Zajączkowska, poetka i botaniczka, została jedną z laureatek 15. Nagrody Literackiej Gdynia. W rozmowie z Dorotą Wodecką mówiła: "Nie mogę się nadziwić, że można wdrapać się na drzewo, dotykać kory, można głaskać liście i owoce. Z punktu...
Nie jest w przyrodzie zjawiskiem ani rzadkim, ani osobliwym. Natura daje zwierzętom narzędzie do tego, by mogły ustalać płeć w zależności od potrzeb. Jeżeli smok wawelski to gad, to jego pomnik akurat jest dobrym symbolem dla osób transseksualnych.
To inwazja, jakiej nie było od lat. Gąsienice azjatyckiej ćmy bukszpanowej ogołacają do zera gałązki bukszpanów i żywopłotów, nie ma na nie siły. Poznań sięga więc po ostateczność - broń biologiczną w postaci bakterii
Jeszcze kilka lat temu miał olbrzymią koronę. Do dziś pozostały z niej tylko dwa konary. - Co się stało ze słynnym klonem z placu Słonecznego na Żoliborzu? - niepokoją się nasi czytelnicy, zaskoczeni stanem pomnika przyrody.
Kolczak zbrojny, którego sfotografował leśniczy w lesie pod Obornikami, to jeden z pająków, których jad może spowodować u człowieka zaburzenia zdrowia. I gatunek, którego pojawienie się w Wielkopolsce to spora sensacja.
Morze Bałtyckie dzieli się z nami swoimi zasobami. Odpowiada za nasz oddech, bo razem z oceanem tworzy globalny system, który dostarcza nam tlen. Utrzymuje nas. - A my niestety, niszczymy Bałtyk. Możemy to zmienić. Zacznijmy od lampionów. Nie...
Zdjęcie efektownie ubarwionego gada przysłał nam czytelnik z informacją, że sfotografował go w Stawie Marcelińskim. - Wydaje się, że jest to żółw żółtobrzuchy, groźny gatunek inwazyjny - pisze pan Ryszard. I ma rację
Do skrzyni wchodzi bez lęku, odkąd przez wiele dni znajdował w niej smakołyki z granulatu. To w niej żubr Polek odbędzie najważniejszą podróż swego życia - na wolność, do lasu. Zoo oddaje swego mieszkańca, bo i to jest jego rolą
"Amphan", "Aila", "Sidr", "Irene", "Sandy". Każda burza tropikalna czy supersztorm - na tyle silne, żeby im nadać imiona - powinny przypominać o kosztach naszych zaniechań w dziedzinie ochrony i odnowy środowiska przyrodniczego.
- Potrzebujemy każdego chętnego, by nieść w świat energię do zmian na lepsze! - mówią młodzi z grupy Extinction Rebellion. Zapraszają na spotkanie, które rozpocznie się dziś o godz. 16 w parku Adama Mickiewicza w Poznaniu.
To już nie jest zwykłe zadaszenie przystankowej wiaty, ale kawałek zielonego trawnika nad głowami. Ale to nie taki zwykły trawnik, to kilkuwarstwowa struktura filtracyjna, ze specjalnym podłożem gleby dla roślin. Szczególnie istotne, gdy wokół...
- Chcieliśmy sprawdzić, ile młodych jest w gnieździe na terenie Nadleśnictwa Kutno. Bocianów jednak nie zastałem, zobaczyłem za to wycięte wokół drzewa - opowiada Tomasz Przybyliński, ornitolog.
Uciekam tutaj, ilekroć czuję, że mam już wszystkiego dość, a skołatane nerwy potrzebują zieloności. Ale Łysy Młyn jest dobrym pomysłem na odpoczynek nie tylko dla mnie. Często nie brak tu rodzin z dziećmi albo spacerowiczów z psami.
Szlak Piastowski jest oszpecany budynkami, które niszczą jego walory krajobrazowe - uważają społecznicy związani z Kasztelanią Ostrowską. Twierdzą, że historyczny teren traci swój sielski charakter i w przyszłości może przestać być atrakcją...
Uważane są za jedne z najgroźniejszych owadów żyjących na Ziemi, bo tylko z powodu malarii rocznie umiera około miliona osób (dane WHO). Rozpoznają naszą grupę krwi, zanim zdążą nas ugryźć, jednak polowanie na człowieka jest jednym z największych...
Ma 350 lat i nie należy do szczupłych. "W pasie" mierzy 8,40 m. Po Wiedźminie to drugi najgrubszy wiąz szypułkowy w Polsce. Nazywa się "Mistrz Krabat" i wkrótce zostanie pomnikiem przyrody.
Jak rzekom przysłużyła się tegoroczna wiosenna susza? Pozbawione wody koryta odkryły dna pełne foliówek, butelek i starych opon. Społecznikom łatwej było je uprzątnąć.
Dzięki niej torfowiska wyglądają jak po deszczu. Rosiczki skrzą się kropelkami, przez co nazywa się je rosą słoneczną. Tak wabią swoje ofiary. Mogą też zwabić turystów - są jedną z atrakcji przyrody południowo-zachodniej Wielkopolski.
Rozpoczęło się mechaniczne koszenie dna rzeki Łyny od miejscowości Kurki do miejscowości Ząbie (gmina Olsztynek). Po 20 lipca planowane jest koszenie od Bartąga do Olsztyna.
"Dzisiaj ekolodzy są wyśmiewani, wyszydzani, przez ministrów nazywani ekoterrorystami, przez kler ekologistami. Przeszkadza komuś, że ktoś chce bronić przyrody? Świeżego powietrza? To przecież totalna głupota." Rozmowa z Krzysztofem Grabowskim,...
Z którego drzewa płynie smocza krew? Czy rośliny potrafią strzelać swoimi nasionami? Która roślina to "chiński kwiat do butów"? Odpowiedzi na te i inne pytania poznają uczestnicy lipcowej "Nocy w Palmiarni".
Jeszcze kilka dni temu nie było ich prawie wcale, teraz trudno wyjść na dwór, by nie zostać ukąszonym. W Zielonej Górze i województwie lubuskim mamy plagę komarów.
Słynna pochyła sosna przy ul. Patriotów w Falenicy, nazywana bramą miasta, omal nie wygrała konkursu Drzewo Roku 2020. Ostatecznie zajęła drugie miejsce. Czy to pomoże uratować ją przed planowaną przez kolejarzy wycinką?
Niezborny lot, częste kolizje, trudności z prawidłowym śpiewem, większa skłonność do ryzykownych zachowań - to dzieje się z ptakami po spożyciu alkoholu. A piją one coraz więcej.
- Od czasu, gdy rysie zaczęły się pojawiać w wielkopolskich lasach, marzę o tym, aby jednego spotkać - napisał jeden z czytelników w komentarzu pod naszymi informacjami o pojawieniu się w lasach tych kotów. Oto, kogo jeszcze można spotkać w...
Zakład Gospodarki Komunalnej ogłosił, że kolejny hotel dla pszczół i innych owadów czeka na gości. Odświeżona konstrukcja stanęła na kwietnej łące w mieście.
- Nie ma przepisów, które zmuszałyby inwestora do ubiegania się najpierw o zezwolenie na wycinkę drzew, a potem o pozwolenie na budowę. A jeśli ktoś pozwolenie już ma, nie mam podstaw odmówić zgody na wycięcie tego, co z inwestycją koliduje - mówi...
Pola irygacyjne we Wrocławiu dawniej tętniły życiem. Przyciągały setki gatunków ptaków. Teraz obszar pozbawiony jest dopływu wody i zaczął wysychać. Miejscy aktywiści chcą, by miasto nawodniło pola, na miejscu miałby powstać rezerwat.
Zakład Gospodarki Komunalnej w Zielonej Górze reaktywował hotel dla pszczół. Miejmy nadzieję, że nie stanie się ofiarą podpalacza. Jedną budkę w mieście już spalono.
Klub Gaja z Wilkowic rozstrzygnął 10. edycję konkursu Drzewo Roku. Tym razem wygrała Lipa św. Jana Nepomucena z Dulczy Wielkiej w woj. podkarpackim.
Kiedyś po ten zachwyt jechaliśmy na koniec świata. Pandemia to zatrzymała i pokazuje nam, że wystarczy wyjść na łąkę.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.