- Kolejny sezon będzie jeszcze trudniejszy. Inne zespoły będą szukały nowych rozwiązań. My też musimy być jeszcze lepszymi skoczkami. Czeka nas pracowite lato - mówi polski skoczek.
Mieliśmy złote medale igrzysk, mistrzostw świata, Kryształowe Kule. Zdobywane przez fenomenalnych skoczków takich jak Adam Małysz i Kamil Stoch. Ale takiego sezonu w polskich skokach nie było.
Kamil Stoch piąty w ostatnim konkursie sezonu. Polacy wygrali Puchar Narodów [ZAPIS RELACJI]
W ostatnim drużynowym konkursie skoków narciarskich w tym sezonie Polacy zajęli trzecie miejsce za Norwegami i Niemcami. Bohaterem konkursu na mamuciej skoczni w Planicy był Kamil Stoch, który z wynikiem 251,5 m. pobił rekord skoczni.
- Nie, nie czułem lęku, skacząc poza granicę 250 m. Zawsze marzyłem, by pokonać w locie ćwierć kilometra, ale nie przypuszczałem, że uda się właśnie dziś, na tej skoczni - mówi Kamil Stoch.
Marzenie o najlepszej drużynie sezonu stało się faktem w dramatycznym konkursie w Planicy, gdzie polscy skoczkowie podźwignęli się z szóstego miejsca na podium. A Kamil Stoch pobił wszelkie rekordy.
W ostatnim drużynowym konkursie skoków narciarskich w tym sezonie Polacy zajęli trzecie miejsce. Bohaterem konkursu na mamuciej skoczni w Planicy był Kamil Stoch.
Polska trzecia w drużynowym konkursie w Planicy. Kamil Stoch pobił rekord skoczni i rekord Polski! [ZAPIS RELACJI]
Stefan Kraft był klasą dla siebie w piątkowym konkursie lotów na Letalnicy. Walczącego z nim o Kryształową Kulę Kamila Stocha pokonał aż o 38,1 pkt.
Austriak zwiększył przewagę w Pucharze Świata do 86 pkt nad Stochem. Polak skakał w Planicy daleko, ale nie na podium. Wciąż ma szansę na Puchar Świata. Musi w niedzielę wygrać, a Austriak musi być...
- Kraft czuje na plecach oddech Kamila - mówił Piotr Żyła. A Maciej Kot dodaje, że w walce o Kryształową Kulę Stoch zależy od siebie. W piątek o godz. 15 w Planicy konkurs indywidualny - pierwszy akt dramatu wieńczącego sezon.
Piotr Żyła był drugi w kwalifikacjach do jutrzejszego konkursu lotów w Planicy. Przegrał tylko z Norwegami: Forfangiem i Johanssonem, ale pierwszy został zdyskwalifikowany za nieprawidłowy kombinezon. Walczący o Kryształową Kulę Kamil Stoch skakał...
- Polska potrzebowała Horngachera, a on Polski - mówi Adam Małysz. - Nie wziąłbym posady byle gdzie - dodaje Austriak. A więc małżeństwo z rozsądku, z którego urodził się nieprawdopodobny sezon skoków.
Głębokie doznania, prędkość na progu waląca po głowie. A gdy powieje nad zeskokiem? Wtedy jest pełny odlot.
Wygrywając w Vikersund, Kamil Stoch wskoczył na drugie miejsce w klasyfikacji generalnej cyklu Raw Air, a w wyścigu o Kryształową Kulę traci już tylko 31 pkt do Stefana Krafta.
Co to był za konkurs! Zwycięstwo Kamila Stocha, strach Stefana Krafta i porażka Andreasa Wellingera, który miał triumf w garści. Austriak wygrał cykl Raw Air, ale czuje oddech Polaka na plecach. Podium w Vikersund: Stoch, Kasai, Hayböck.
Drugie miejsce drużyny w Vikersund to jeden z najbardziej spektakularnych sukcesów polskich skoczków w tym sezonie. I być może klucz do zwycięstwa w Pucharze Narodów.
Austriak jest nie do pokonania. Znowu wygrał, szósty raz w tym sezonie, i znów powiększył przewagę nad Kamilem Stochem. Polak skacze coraz lepiej, ale do podium w Trondheim zabrakło 4,5 pkt
Stefan Kraft wygrał konkurs w Trondheim. Kamil Stoch był piąty. Jego strata w klasyfikacji generalnej urosła do 86 punktów.
- Konkurs w Lillehammer pokaże, jak silna jest nasza drużyna w obliczu trudności - zapowiada Stefan Horngacher po zawodach w Oslo, gdzie Kamil Stoch stracił pozycję lidera Pucharu Świata. Poniedziałkowy prolog wygrał Raw Air Markus Eisenbichler....
Austriak rozbił rywali na Holmenkollen i został liderem w walce o Kryształową Kulę. Stoch miał najgorszy wynik od inauguracji sezonu. Oslo, gdzie Małysz wygrywał pięć razy, nie było szczęśliwe dla Polaków
Zachwiało nim w powietrzu przy drugim skoku, musiał się ratować machając rękoma, skoczył 114,5 m, spadł na 22 miejsce. A liderem Pucharu Świata jest od dziś zwycięzca - Stefan Kraft. Ma 31 punktów przewagi nad Stochem.
Polscy skoczkowie w sobotę w konkursie drużynowym Pucharu Świata w Oslo wystąpią w tym samym składzie, w jakim sięgnęli po mistrzostwo świata. Ale trener Stefan Horngacher zdecydował się zmienić kolejność, w jakiej wystartują - rywalizacji nie...
Pięciu Polaków w najlepszej piętnastce w kwalifikacjach w Oslo. W sobotę skoczkowie powalczą na Holmenkollen w konkursie drużynowym, w niedzielę w indywidualnym.
- Wierzę w doświadczenie Kamila, choć Stefan Kraft jest w wielkiej formie, a dwa tytuły mistrza świata jeszcze go pewnie nakręciły - mówi Adam Małysz. Dziś w Holmenkollen w Oslo zaczął się Raw Air, nowy maraton skoków z nagrodami wyższymi niż w...
Sześć konkursów przed końcem Pucharu Świata Kamil Stoch ma 60 pkt przewagi nad Stefanem Kraftem. Ale za Austriakiem przemawiają forma i okoliczności.
Żeby fani skoków narciarskich z Łodzi mogli zobaczyć Kamila Stocha odbierającego Kryształową Kulę, Lublinek uruchomi specjalne połączenie do Słowenii.
- Kiedyś rodzice powiedzieli, bym zastanowił się nad poważnym życiem, a nie zabawą w skoki. Byłem uparty i także dlatego mam dziś złoto mistrzostw świata - rozmowa z Dawidem Kubackim, drużynowym mistrzem świata w skokach narciarskich.
- Konkurs zespołowy jest ciekawszy niż indywidualny - uważa prezes PZN Apoloniusz Tajner. Fakt, po erze Adama Małysza i Kamila Stocha polskie skoki przestały być monodramem.
Sam nie miał szans na sukcesy z drużyną. Gdyby nie on, Piotr Żyła, Dawid Kubacki, Maciej Kot i Kamil Stoch prawdopodobnie nie zostaliby mistrzami świata.
- Dla mnie to życiowy sukces, bo zawsze wierzyłem w tę drużynę i wiedziałem, że uda się nam razem zrobić coś wielkiego - powiedział Kamil Stoch ze złotym medalem na szyi i po odśpiewaniu "Mazurka Dąbrowskiego" na centralnym placu w Lahti.
Pierwszy raz w historii reprezentacja Polski zdobyła złoto w konkursie drużynowym na wielkiej imprezie. W Lahti Piotr Żyła, Dawid Kubacki, Maciej Kot i Kamil Stoch wyprzedzili Norwegię i Austrię.
Od wyników dzisiejszego konkursu drużynowego zależy ocena całych mistrzostw świata w Lahti. Bez względu na to nie ma wątpliwości, że mamy teraz najsilniejszy zespół w historii polskich skoków.
- Chcę tylko złota - stwierdził Maciej Kot przed konkursem drużynowym. Kamil Stoch studził głowy, Piotr Żyła dochodził do siebie po zdobyciu medalu. Początek dziś o godz. 16.15.
Głębokim szokiem po zdobyciu brązowego medalu mistrzostw świata w Lahti rozbił obraz beztroskiego zgrywusa, za którym ukrywał się latami.
- Coś podobnego zdarzyło mi się pierwszy raz w życiu. Zareagowałem płaczem jak dziecko, które samo nie wie dlaczego - mówił Piotr Żyła, gdy na uroczystej ceremonii odebrał brązowy medal
- Po drugim, znakomitym skoku, gdy stał na miejscu dla liderów, pogratulowałem mu medalu. Myślałem nawet, że może być na podium jeszcze wyżej - mówił w Lahti o Piotrze Żyle jego kolega z kadry Maciej Kot.
Medal zadedykował dzieciom, po czym spuścił głowę, a łzy pociekły mu z oczu. Nie mieliśmy sumienia męczyć dalej pytaniami brązowego medalisty konkursu o mistrzostwo świata na dużej skoczni.
Jeśli w sobotnim konkursie drużynowym polscy skoczkowie będą skakali tak jak w czwartkowym indywidualnym, zdobędą złoto mistrzostw świata w Lahti. Największymi rywalami zawodników Stefana Horngachera będą Norwegowie.
Co to był za skok! 131 metrów i brąz dla naszego najbardziej nieobliczalnego skoczka. Czterech Polaków w najlepszej ósemce mistrzostw świata w Lahti. Wygrał znów Stefan Kraft, znów drugi był Andreas Wellinger.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.