- Kocham ten klub od przeszło pół wieku, ale pisałem prawdę. Jak ona ma dowieźć remis do końca, to nie dowiezie. Jak ma stracić rozstrzygającą bramkę, to straci. Ma strzelić? Nie strzeli. To pewnego rodzaju fatum - w listopadzie 2017 r. Jerzy Pilch...
"Literatura traci mistrza" - wspólnie przyznają osoby wspominające Jerzego Pilcha. Jako wspomnienie często posługują się cytatem z jego książek, bo zmarły w piątek pisarz zostawił ich sporo.
Pilch bezbłędnie oceniał to, co za oknem, wspominał swoje rozrachunki z życiem. O świecie po pandemii mówił w ostatnim wywiadzie: "Będzie tak, jak było". Bez niego, niestety, nie będzie.
Pamiętam pierwszego strzelonego gola. Już wcześniej wiedziałem, co trzeba zrobić z piłką, ale impuls nie przechodził z mózgu do nogi. I nagle wyszło. Zatrzepotała siatka. To była lekcja na całe życie. Wiedziałem już, że można się przeistoczyć z...
Pisarz umarł po długiej i ciężkiej chorobie.
Jerzy Pilch zmarł w piątkowe popołudnie w swoim mieszkaniu w Kielcach. Słynny pisarz miał 67 lata.
Jerzy Pilch zmarł w swoim domu w Kielcach w piątkowe popołudnie. Od kilku dni miał problemy z ciśnieniem. Miał 67 lat. Pisarz, zgodnie ze swoją ostatnią wolą, zostanie pochowany w Kielcach.
Oddałem się lekturze "60 felietonów najjadowitszych", bo przy czytaniu Pilcha zachodzi u mnie klasyczny syndrom inżyniera Mamonia: najbardziej lubię czytać teksty Pilcha, które już kiedyś czytałem.
- Podcasty, e-booki, Netflix, wspólne gotowanie, to są przecież rozpaczliwce zupełne, ordynarnie różowe i niewiarygodne scenariusze, nie wypędzą niepokoju, raczej na odwrót - mówił nam Jerzy Pilch w wywiadzie udzielonym już w czasie pandemii...
Jeden z najsłynniejszych polskich pisarzy, Jerzy Pilch, przeprowadził się do Kielc. Przyznam, że rozmowa ze słynnym pisarzem była dla mnie mocno zaskakująca. I chociaż nie spodziewałem się, że będzie krytykował miasto, to jednak w wyważone...
Jerzy Pilch, jeden z najsłynniejszych współczesnych pisarzy, zamieszkał w centrum Kielc. Pracował nad nową książką, chciał otworzyć wydawnictwo. - Przybywamy z kagankiem literatury - mówił. W niedzielę mija druga rocznica Jego śmierci.
To Albrecht Lempp pomógł zaistnieć poza granicami Polski Oldze Tokarczuk czy Jerzemu Pilchowi. Dobrze, że był. I że możemy trzymać w ręku książkę "Album Albrechta. Publicystyka, wspomnienia, żarty", która pokazuje na różne sposoby Albrechta Lemppa,...
Innych nie ma. Zniknęli. Wszyscy. Na świecie pozostał on jeden, bohater Jerzego Pilcha.
On się rozpędzał ze swoją miłością jak szarżujący hipopotam, najpierw, zdaje się, kochał średnio, a potem coraz mocniej, ona co jakiś czas dążyła do apokaliptycznych konfliktów
Pytanie, o czym traktuje, można uznać za zbędne. Mniej więcej o tym co zawsze. O Pilchu, rzecz jasna, który nie byłby sobą, gdyby kokieteryjnie nie zaznaczył, że "plemię przegrzebujące jego sekrety nie wymrze nigdy".
W "Żółtym świetle" Jerzy Pilch łączy wątki autobiograficzne z zupełnie fantastycznymi. Fragment ostatniej książki pisarza.
Czytelniku, który nie znasz Pilcha: nie zaczynaj od tej książki. A Pilchowi fanatycy? Przeczytają, pomarudzą, kochać nie przestaną.
"Wyborcza" - jako pierwsza gazeta w Polsce - wspólnie z Audioteką uruchomiła Radio Książki. To godzinne audycje o literaturze przygotowywane w formie podcastu. Gdy w lutym 2018 przecieraliśmy szlaki, nie spodziewaliśmy się, że w ciągu 12 miesięcy po...
W natłoku doniesień politycznych umknęła z pewnością wszystkim wiadomość, że rząd w postaci ministra kultury Glińskiego planuje powołanie nowej instytucji, tym razem zajmującej się promowaniem literatury polskiej.
Jeśli w Cracovii wszystko idzie ku dobremu, to znaczy, że zaraz dojdzie do tragedii. Tak, Jerzy Pilch miał rację.
I nagle cisza. Nic się nie dzieje. Żadnego ruchu, żadnego głosu, nic nie słychać, "Żywego ducha". Skończył się świat, jaki znamy, przetrwał tylko jeden człowiek. Bohater nowej powieści Jerzego Pilcha. A być może on sam bardzo inteligentnie za tą...
Z Hożej na pewno widać, że mamy w Polsce do czynienia z przerażającym brakiem autorytetów. - Jest znacznie gorzej, tamtej stronie udała się rzadka operacja językowa: oni samo słowo "autorytet" uczynili określeniem pejoratywnym - z Jerzym Pilchem...
To powieść o człowieku, który został zupełnie sam na planecie. Zagadka apokalipsy i jej ogólnoludzkie konsekwencje średnio go przejmują - liczy się tylko to, co z faktu bycia ostatnim człowiekiem wynika dla niego. Powieścią "Żywego ducha" Jerzy...
Niespodziewana zagłada. Świat się kończy, bo milknie. Nie ma do kogo gęby otworzyć. Przed aniołem śmierci, który przeszedł przez Warszawę, uchodzi jedynie pisarz - odludek. Po próbach nawiązania kontaktu z kimkolwiek nie może się dłużej łudzić....
Skoczek Maciej Kot prosi, by o piłkarzach nie myśleć jak o beznamiętnych maszynach. Aktor Tomasz Schimscheiner przypomina, że nawet jeśli przegramy z Kolumbią, to świat się nie zawali.
- Piłka nożna nobilituje nogi - zachwyca się Jerzy Pilch. - Bo oto dzięki kończynom, które służą do marszu, artyści futbolu potrafią zakręcić obroną, przerzucić lobem!
Michał Probierz, trener piłkarzy Cracovii: "Czytałem Pilcha. Uświadomiłem sobie, jak trudny jest los kibica tej drużyny." Jerzy Pilch, pisarz: "Bo nad Cracovią ciąży pewien rodzaj nieszczęścia. To fatum jest już tradycją."
- Uświadomiłem sobie, jak trudny jest los kibica Cracovii - przyznaje trener Michał Probierz.
Młodemu jakiemuś z pisowskiej telewizji, kompletnie nieznanemu, trafiło się jak ślepej kurze ziarnko. I chodzi teraz w glorii tego, który usłyszał od Michnika, iż jest niedouczonym skurwysynem. I widzi pełne podziwu ukłony!
Nowa powieść Jerzego Pilcha to summa erotycznych doświadczeń. Gawędziarzowi nie brakuje autoironii, ale mnie brakuje jego legendarnej frazy - pisze Dariusz Nowacki o książce "Portret młodej wenecjanki".
Ponad 70 spotkań, debat i spacerów literackich jest w programie pierwszej edycji Apostrofu, nowego festiwalu wymyślonego przez Empik. Z czytelnikami spotkają się m.in. Jaume Cabré, Marc Elsberg, Diane Ducret, Jerzy Pilch, Olga Tokarczuk, Janusz...
'Zajeździmy kobyłę historii. Wyznania poobijanego jeźdźca' Karola Modzelewskiego to książka, która zdobyła tegoroczną nagrodę literacką Nike. Publiczność zgromadzona w Bibliotece Uniwersyteckiej w Warszawie przyjęła werdykt jury owacją na stojąco....
Nagrodę Literacką "Nike" 2001 dostał Jerzy Pilch za "Pod Mocnym Aniołem". - Pilch po mistrzowsku gra z tradycją powieści pijackiej, dowodząc, jak autokreacja alkoholika bliska jest opowiadaniu siebie przez pisarza - mówiła przewodnicząca jury prof....
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.