Taki mały, niby nikt, a chciał ratować świat. I uratował. Rozmowa z Brandonem Mullem.
Dzieło pomnikowe, bez precedensu, okupione tytaniczną pracą. Takie, co zdarza się raz na sto lat.
Pod powierzchnią wydarzeń w zasadzie rutynowych kryje się prawdziwa groza
I inne rzeczy, których nie wiecie o autorze "Buszującego w zbożu", J.D. Salingerze, a warto.
Innych nie ma. Zniknęli. Wszyscy. Na świecie pozostał on jeden, bohater Jerzego Pilcha.