Manifa w formie gry miejskiej z mottem z Virginii Woolf oraz wielka demonstracja Strajku Kobiet. Tegoroczny 8 marca nosi hasło "Dzień Kobiet bez kompromisów".
Kiedy się nie udaje, umiera wiara, nadzieja i radość życia. A kiedy w końcu się udaje, nie ma piękniejszego obrazu niż dwie kreski na teście. Wiem to wszystko, bo to przeżyłam. Mam dziecko z in vitro. I jestem z tego cholernie dumna.
100 par i 6 tys. zł na jeden zabieg - to propozycja struktur Wiosny w Radomiu do budżetu obywatelskiego na 2022 rok. Propozycje można składać od dziś
Bydgoski program leczenia niepłodności metodą in vitro funkcjonuje od 2019 roku. Dzięki niemu już 150 par zyskało nadzieję na upragnione potomstwo.
Członkini zarządu województwa Paulina Stochniałek podpisała umowy z dwiema placówkami, które będą leczyć niepłodne pary. Urząd szacuje, że w ciągu roku uda się pomóc 66 takim parom. PiS zrezygnował z rządowego in vitro w 2016 r.
258 dzieci, w tym 15 par bliźniąt, urodziło się w Łodzi dzięki miejskiemu programowi in vitro w ciągu ostatnich pięciu lat. Program właśnie się skończył, ale już wiadomo, że miasto przekaże dofinansowanie na kolejne lata.
Rząd usunął leczenie niepłodności z listy celów Narodowego Programu Zdrowia na najbliższe lata. - Mamy obawy, że samorząd nie będzie mógł kontynuować programu in vitro - słyszymy w warszawskim ratuszu.
"Jestem niepłodna? Absolutny szok, bo zdolność do zajścia w ciążę młody człowiek traktuje jak coś naturalnego niczym oddychanie". Rozmowa z psycholożką Dorotą Gawlikowską o wpływie leczenia niepłodności na psychikę
- Fundacja Kai Godek szykuje się do wielkiej billboardowej kampanii, która ma głosić, że in vitro to produkcja dzieci metodą weterynaryjną - mówiły w piątek działaczki Ogólnopolskiego Strajku Kobiet Szczecin. Apelowały do firm outdorowych, by takich...
Radni zdecydowali, że Poznań sfinansuje mrożenie komórek jajowych i nasienia pacjentów, którzy są chorzy na raka, a leczenie może pozbawić ich płodności. - To jednak procedura in vitro - wzdychają zaniepokojeni samorządowcy z PiS.
Mimo upływających lat i starań nie mają dzieci. Niepłodność dotyka już 15 proc. par, ale nie musi oznaczać, że nie zostaną rodzicami.
Słowa lekarza mnie zmroziły: "na tym etapie nie sterminują nigdzie ciąży, bo jest niewielka szansa, że coś ruszy za tydzień". Szansa na "ruszenie" była skrajnie niska. Dlaczego kobietom - również po in vitro - nie daje się prawa wyboru?
- Nawet Kościół jest w stanie to zaakceptować. Jest wiele szczęśliwych rodzin, które z błogosławieństwem tej metody stały się jeszcze pełniejszymi rodzinami - komentuje ks. Wojciech Lemański. Poznań jako pierwszy w Polsce zapłaci za mrożenie komórek...
Poznań zapłaci za mrożenie komórek jajowych i nasienia pacjentów, którzy są chorzy na raka, a leczenie może pozbawić ich płodności. - Nie będę już musiała informować chorych, że nie stać ich na coś, co jest im potrzebne - mówi onkolożka dr Joanna...
Strajk kobiet we Wrocławiu. Dziecko w łonie w kształcie serca - plakaty z taką grafiką wiszą na terenie całego miasta. Aktywiści i aktywistki z Wrocławia postanowili je przerobić.
Jest decyzja radnych: samorząd Częstochowy będzie wciąż wspierać finansowo niepłodne pary, korzystające z metody in vitro.
W sobotę, 19 grudnia, w katedrze św. Michała Archanioła i św. Floriana na Pradze święcenia biskupie przyjmie ksiądz prałat Jacek Grzybowski, profesor filozofii na UKSW i duszpasterz akademicki. Jest członkiem zespołu ekspertów, który doradza...
W ramach programu leczenia niepłodności metodą zapłodnienia pozaustrojowego dofinansowanego przez miasto w tym roku pomocą objęto 14 par. W przyszłym roku zabiegom poddanych zostanie 65 kolejnych.
Singapur jako pierwszy będzie sprzedawał mięso, które nie pochodzi z zabitych zwierząt, a zostało wyprodukowane w laboratorium. Twórcy liczą, że w ślady azjatyckiego państwa pójdzie cały świat.
Pierwsze dziecko urodziła w wieku 48 lat. Nad tym, aby zajść w ciążę i ją utrzymać walczyła z partnerem kilka lat. Ma za sobą dziewięć prób in vitro. Swoje doświadczenia zebrała w książce, która ma pomóc zrozumieć, z czym musi zmierzyć się kobieta...
Skąd się biorą dzieci? Odpowiedź na to pytanie nie zawsze jest tak oczywista, jak by się wydawało. Podobnie jak na pytanie, dlaczego ponad połowa kobiet ma problem z poczuciem własnej wartości.
Głosami radnych Koalicji Obywatelskiej i SLD przyjęto uchwałę, która przedłuży miejski program in vitro do 2025 r. Jego skuteczność wynosi aż 45 proc.
Kieleccy radni podczas nadzwyczajnej sesji przyjęli program dofinansowania do zapłodnienia in vitro. Wcześniej odbyła się debata, w której padały oskarżenia o graniu na emocjach i wykorzystywaniu programu do celów politycznych.
4 czerwca 2020 r. urodziło się pierwsze dziecko, które zostało poczęte w Gravidzie Sp. z o.o. w Płocku. Dziecko rozwija się prawidłowo, a jego rodzice są bardzo szczęśliwi. Lubi leżeć na brzuszku i obserwować, co dzieje się dookoła. Apetyt dopisuje,...
Złożenie wniosku o zwołanie nadzwyczajnej sesji rady miasta w sprawie dofinansowania leczenia niepłodności metodą in vitro zapowiedział prezydent Kielc Bogdan Wenta. - Nie pozwólmy, aby dobry projekt został odrzucony.
Projekt uchwały dotyczącej miejskiego programu dofinansowania do zapłodnienia in vitro nie znalazł się nawet w porządku obrad.
Świdnica przyjęła miejski program in vitro, ale radny PiS grzmiał: - Podczas tych technik dochodzi do aborcji.
Centrum Leczenia Niepłodności Parens będzie realizowało miejski program in vitro. To grupa medyczna, której partnerem w Opolu jest klinika GMW.
Program dofinansowania in vitro na 2020 rok dobiega końca. Kwota wsparcia z wrocławskiego urzędu miasta to 5 tys. zł. Są ostatnie wolne miejsca dla chętnych.
Dziwnie się przyjęło, że to kobieta jest winna bezpłodności, choć teraz coraz częściej problem mają mężczyźni.
- Nikt z nas nie oczekiwał poparcia ze strony PiS. Wierzyliśmy natomiast, że dla Bezpartyjnych i Niezależnych sprawy mieszkańców okażą się tak ważne, jak dla nas - mówią radni, autorzy programu in vitro w Kielcach. I zapowiadają kolejne próby.
Radni z komisji finansów publicznych pozytywnie zaopiniowali projekt uchwały wprowadzającej program in vitro dla Kielc. Głosy były mocno podzielone, ale jak wskazuje sondaż zrobiony przez przewodniczącego rady miasta, wątpliwości jest coraz mniej.
Władze Kielc i radni przedstawili miejski program in vitro. Jest szansa, że w ciągu czterech najbliższych lat skorzysta z niego ponad sto par.
Po występie rzecznika praw dziecka Lewica nawołuje: "Powinien stracić stanowisko". Mikołaj Pawlak oświadczył w TVN 24, że edukatorzy seksualni "wychwytują zaniedbane dzieci" i podają środki farmakologiczne, by zmieniać ich płeć. To absurd - mówią...
Program ochrony zdrowia prokreacyjnego, którym tuż po przejęciu władzy PiS zastąpił refundację in vitro, okazał się totalną klapą. Lekarze ostrzegali, że tak właśnie będzie.
Do 26 sierpnia br. urząd miasta czeka na oferty placówek medycznych, które poprowadzą miejski program leczenia niepłodności za pomocą in vitro.
Dzięki łódzkiemu programowi in vitro na świat przyszło już prawie 250 dzieci. Wszystko wskazuje na to, że w kolejnych latach przyjdą następne.
Do miejskiego programu leczenia niepłodności metodą in vitro, który w Bydgoszczy działa od 2019 roku, zakwalifikowało się już 120 par. W tym roku urodziły się pierwsze dzieci.
Moja praca mnie w jakiś sposób definiuje. Trudno byłoby mi się tego wyrzec. To jest jednak okrutne oczekiwać, że kobieta siebie i swoje życie przedefiniuje dla dziecka. Przypominamy rozmowę z Urszulą Brzezińską-Hołownią, pilotką MiG-29, żoną Szymona...
Miasto przeznaczy na program co roku 1,8 mln zł, czyli tyle samo, co w poprzednich latach. Poznań wprowadził swoje in vitro, gdy PiS zrezygnował z ogólnopolskiego programu, uznając in vitro za nieetyczne.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.