Pacjent przyniósł protezę po zmarłej babci i chciał, bym ją dopasowała. Dla porządku niech pan napisze, że to niemożliwe.

– Ile zębów ma statystyczny Polak? – pytam gdańskiego dentystę Marcina.

– Zależy głównie od wieku. Najgorzej jest ze starszymi, którzy latami unikali dentysty, bo mają złe doświadczenia jeszcze z czasów komuny, gdy znieczulenie było luksusem albo nie było go wcale. Powiedziałbym, że czterdziestolatek ma średnio 24 zęby z początkowych 32, pięćdziesięciolatek spada poniżej 20. Zdarza się jednak, że przychodzi do mnie po protezę dziecko 16-letnie. Często to wynik patologicznej sytuacji w rodzinie: rodzice nie pilnują, nie kontrolują. A są i takie wypadki, że młody ma odruch wymiotny od szczotki. Nie szczotkuje, boby się porzygał.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Więcej
    Komentarze
    Co prawda naszego państwa nie stać na finansowanie leczenia zębów swoich obywateli, ale na szczęście stać nas na finansowanie katechetów i kapelanów.
    @Baltazar77
    Są sprawy ważne i ważniejsze ;-)
    już oceniałe(a)ś
    18
    0
    @Baltazar77
    No i jeszcze od dekad dopłacamy do górnictwa.
    już oceniałe(a)ś
    24
    0
    @Baltazar77
    i na finansowanie krainy U
    już oceniałe(a)ś
    4
    25
    @morena36
    To akurat leży w naszym interesie
    już oceniałe(a)ś
    16
    1
    ceny usług dentystycznych to jakiś kosmos, i my się na to zgodziliśmy, bo co, mamy chodzić szczerbaci. Niepostrzeżenie państwo oddało nasze zęby prywaciarzom. Oby tego samego nie zrobili z ogólną służbą zdrowia
    @Bystra
    przecież już obniżają składki zdrowotne przy gigantycznym deficycie nfz, zaraz kamień na kamieniu nie zostanie
    już oceniałe(a)ś
    32
    7
    @Bystra
    Zrobią, przy aplauzie lekarzy. Przecież zdrowie jest bezcenne, co nie, więc wyskakujcie z kasy.
    już oceniałe(a)ś
    32
    1
    @Bystra
    PIS już zaczął prywatyzację służby zdrowia...
    już oceniałe(a)ś
    22
    4
    @Bystra
    Jeśli ktoś ma nieszczęście mieć słabe zęby , to tylko kredyt w banku go ratuje..
    już oceniałe(a)ś
    22
    5
    @Bystra
    Najpietw profilaktyka. Dziury, próchnica, choroby dziąsel nie biorą się same z siebie. Myć, szczotkować, nitkować, plukać...od dzieciństwa.
    już oceniałe(a)ś
    53
    4
    @jaszmij.smukwijny
    a kto ma płacić za wasze leczenie?
    już oceniałe(a)ś
    10
    21
    @kuba_ziolek@hotmail.com
    Łóny, a zwłaszcza te prywaciarze cholerne. I jeszcze te miastowe wykształciuchy
    już oceniałe(a)ś
    14
    11
    @Bystra
    Zęby leczyło sie prywatnie również w PRL. Zawsze dentysta państwowy był trudniej dostępny i usługi były na niższym poziomie.
    A zdrowie zębów w dużej mierze zależą od dbania o nie. Teraz nie ma problemu ze szczoteczką, pastą nitką. W PRL pasta przypominała kredę ( zresztą w dużej mierze była to kreda), szczoteczki były z naturalnego włosia, o nitce mało kto słyszał, nie mówiąc o stosowaniu. Teraz trzeba po prostu chcieć to robić i koszty stomatologa będą dużo niższe.
    już oceniałe(a)ś
    34
    3
    @Bystra
    Znajomy anastezjolog w szpitalu powiatowym wyciąga co najmniej 90 tysięcy. On jest blisko wieku emerytalnego, to samo jego żona - lekarz otolaryngologiczna, jej zarobków nie znam ale pewnie sporo mniejsze.
    Oni za gotówkę kupują mieszkania pod wynajem i to w Warszawie bo tu lepszy rynek najmu.
    Z całą pewnością poprą prywatyzację służby zdrowia bo zarabiają za mało ;)))
    W innym poście niżej opisałem jaką kasę kroją stomatolodzy.
    już oceniałe(a)ś
    35
    7
    @beaumonter
    Geny najważniejsze. Mam super zęby dbałam o nie tak sobie, mój pradziadek miał pełne białe uzębienie, gdy umierał w wieku lat 101, mój były zaś miał stałe zęby bez szkliwa praktycznie, bo jak był mały dostał na coś cięzki antybiotyk... I to przez to. Mógłby się zes*** ć z pielęgnacją i tak by nic nie dało.
    już oceniałe(a)ś
    25
    1
    @beaumonter
    Używać waterpika
    już oceniałe(a)ś
    3
    1
    @geo-tmk
    niby tak ale rzeczywiście są ludzie którzy szczęśliwie mają zdrowe zęby mimo, że niewiele z nimi robią.
    już oceniałe(a)ś
    11
    0
    @psm51
    Nie prawda. W mojej rodzinie dbało się o zęby, ja też. Żeby mam fatalne. U mojego męża nie dbano o zęby. Ma prawie wszystkie i większość zdrowe
    już oceniałe(a)ś
    7
    0
    @JacMin
    Słabe zęby to mit. Przyczyną "słabych zębów" jest zła higiena i nawyki żywieniowe. / Dentysta
    już oceniałe(a)ś
    4
    2
    @geo-tmk
    W dużej mierze to prawda. / Dentysta
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    Obecnie status majątkowy wyznacza pełne, białe, równe uzębienie. Otwórz buzię, a powiem ci, ile zarabiasz...
    @sensrebrny
    Zależy gdzie. W Anglii (niestety?) nie.
    już oceniałe(a)ś
    15
    3
    @ParadiseLostUK
    I bogu dzięki, to jest normalny kraj, tam ludziom zależy na tym, żeby mieć zdrowe zęby a nie spełniające wymogi tiktoka zęby.
    już oceniałe(a)ś
    21
    7
    @sensrebrny
    Dentyści boso nie chodzą, ale czasem warto.
    już oceniałe(a)ś
    8
    1
    @sensrebrny
    Na przykład taki wójt Pcimia. A nie, czekaj - my mu zasponsorowaliśmy szufladę.
    już oceniałe(a)ś
    31
    0
    @sensrebrny
    Ile to ma na kredyt?? a w banku pusto.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    @ParadiseLostUK
    W Anglii to wynik genetyk (brak "świerzej krwi").
    już oceniałe(a)ś
    3
    3
    @sensrebrny
    Wystarczy spojrzeć na Obajtka.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    @emerald
    I bogu dzięki?Urodziłeś się w średniowieczu?
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @sensrebrny
    Niestety nie zawsze. zarabiam bardzo dobrze, na koncie mam 6 cyfrowe oszczednosci i juz mam calkowita dolna proteze poniewaz ze wzgledu na chorobe nie mam praktycznie produkcji sliny co powodowalo prochnice, Nie pomagalo nitkowanie, irygatory, szczotkowania etc. Dentysta konczyl mi luk z lewej strony i mogl zaczynac praktycznie od nowa z prawej. finalnie poszly pod obcegi - przymierzalam sie do tzw all in one - no i nic z tego poniewaz czeka mnie przeszczep organu i transplantolog nie zgodzil sie na zadne implanty, tak wiec majac lat 50 nie mam juz dolnych zebów i sądzę zę do 60 nie bede miec i gornych - zakladajac ze dozyje:>
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    @JabluszkoPelneSnu
    Nie, wcześniej, wtedy, gdy było wielobóstwo, więc słowo "bóg" pisało się małą literą, bo bogów było wielu.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @sensrebrny
    Nie zawsze pelne uzębienie świadczy o wysokich dochodach. Są tacy, którzy pieniądze inwestują w samochody, sztuczne biusty a jak się uśmiechną to widać że wiatr hula w paszczy...
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Czekamy na nagłówek " Polacy nie chcą się leczyć u dentysty". Jak łatwo wszyscy akceptujemy że leczenie zębów jest tylko dla bogatych. Z pozostala medycyną też tak będzie.
    @jaszmij.smukwijny
    A to nie ma tak jeszcze?
    już oceniałe(a)ś
    9
    2
    @SowhatX90
    Jeszcze nie. Stomatologia jest sprywatyzowana w zasadzie otwarcie, NFZ jasno określił bardzo niewielki zakres usług które obejmuje ubezpieczeniem i nie ma tu pola do manewru. Pozostałe leczenie, choć bywa bardzo trudne do uzyskania, to jednak wciąż teoretycznie masz szansę się załapać.
    już oceniałe(a)ś
    27
    0
    @jaszmij.smukwijny
    Na co masz szanse sięzałapać? Kanałowe tylko przednich zębów implantu żadngo nfz nie refinduje.
    już oceniałe(a)ś
    12
    5
    @SowhatX90
    Pogotowie pobiera kasę po przyjeździe? Leczenie raka też jest odpłatne?
    już oceniałe(a)ś
    16
    2
    @Burkoslaw
    Przecież piszę o pozostałej medycynie, nie stomatologii.
    już oceniałe(a)ś
    9
    0
    @zdzich02
    Są kraje, i to w Europie, nie powiem które ale można się domyślić, gdzie każda wizyta na SOR to ~200 euro. Nie płacą tylko odpowiedniki naszych pińcetplusów bo jako patologia z finansową kroplówką od państwa także tu mają benefity. Normalny pracownik, student, obcokrajowiec na wyjeździe, każdy kto nie jest małym dzieckiem lub osobą 75+ - musi płacić. Tylko biedni pod opieką czegoś a la MOPS, starzy i małe dzieci mają "państwowe" ubezpieczenie.
    Efekt jest taki że ludzie zwlekają z pójściem na SOR z siną ręka czy bolącym uchem bo nie chcą płacić. Większość buli na prywatne ubezpieczenia gdzie zwykle zwrócą ci ze składek max 50% kosztów na SOR bo takie są zapisy w umowie.
    Te 200 euro zawiera niezbędne procedury medyczne oraz uprawnia do jednej darmowej wizyty kontrolnej w ciągu bodaj 3 dni - jeśli ten sam problem się rozwinie. Przyjdziesz za późno albo z inną sprawą - szykuj kolejne 200 euro.
    W efekcie jak byłem na takim SOR (na szczęście miałem prywatne ubezpieczenie na dłuższą podróż) to tam przychodzą tylko beneficiarze, więźniowie na łańcuchach policjanta i bezdomni, a pracujący mają czasem prywatne szpitale gdzie za wszystko płacisz ale pracodawca odejmuje z pensji prywatne ubezpieczenie więc po rachunku na np. 1500 euro dostajesz zwrot połowy kosztów. O ile zgłosisz roszczenie, wykonasz tylko uzasadnione procedury, przedstawisz rachunki to czekasz na zwrot 50% ale sprawa będzie procedowana kilka tygodni i drżysz, czy zaakceptują roszczenie czy każą oddać kasę lub dosłać jakieś bzdurne dokumenty.
    już oceniałe(a)ś
    5
    4
    @uz
    w Niemczech natychmiastowe konsultacje (od drzwi do drzwi, trzeba było sobie tylko doczłapać z jednej kliniki do drugiej) od lekarza rodzinnego do onkologa wraz z szybkimi (z dnia na dzień) badaniami typu tomografia i pobranie szpiku kostnego miałem za darmo plus leki za 1 euro lub za darmo. Dodatkowo na każdym etapie bez zapytania z mojej strony co najmniej troska, życzliwość lub opieka psychologiczna z każdą osobą z którą rozmawiałem. Byłem zwykłym szeregowym pracownikiem z zarobkami taryfowymi w branży wcale nie strategicznej dla gospodarki. Niczego nie musiałem szukać na własną rękę, wszystkie wskazówki i instrukcje drukowano mi do ręki. Bez 0bywatelstwa, na dowód przeciętnego ubezpieczenia wybranego randomowo.

    O czym mówimy?
    już oceniałe(a)ś
    7
    0
    @jaszmij.smukwijny
    Nie jest tylko dla bogatych, szczególnie profilaktyka. Ludzie idą do dentysty gdy mają już trzy kanały do leczenia. Nie myją zębów, piją wyłącznie słodkie napoje. Nie chodzą na przeglądy.
    już oceniałe(a)ś
    2
    1
    Skutki prywatyzacji usłu medycznych. KonfederuSSja lubi to.
    @eolo
    Akurat - w PRL to niby mieliśmy lepsze zęby bo nie było prywatnej służby zdrowia? Co za bzdura.
    już oceniałe(a)ś
    8
    10
    @muchor
    Kto dbał, to miał. Albo i ma. Moja peerelowska plomba wstawiona w 1986 jest nienaruszona. Poza tym w szkołach był ogromny nacisk na propagowanie higieny jamy ustnej, plakaty, karteczki ze zwierzątkami, fluoryzacja kilka razy do roku...
    już oceniałe(a)ś
    17
    0
    @Żyrafa
    Kanałówka z 1994 w gabinecie szkolnym trzyma jak ta lala.
    Owszem, koronę trzeba było wymienić, ale wypełnienie kanału jest piękne i nie ma co go ruszać.
    już oceniałe(a)ś
    10
    0
    @papaversomniferum
    Właśnie się zorientowałam, że to już 30 lat, jak trzyma. Oooo :)
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    @papaversomniferum
    W 1994 gdzieś byli jeszcze dentyści w szkołach? U mnie w podstawówce była dentystka tak do 88, potem i w liceum już nie.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @muchor
    na pewno było mniej próchnicy, bo dieta była inna ;)
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Ile za zęby służbową kartą zapłacił były wójt Pcimia?
    @Mariusz W
    Podobno 40 tys.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Niestety rządy po 89 przyzwolily na sprywatyzowanie usług dentystycznych, efekt widzimy dzis w ustach Polaków. Brak edukacji zdrowotnej w szkołach, przeglądów stomatologicznych, brak przyzwoitej opieki dentystycznej na NFZ. Ale za to dentyści zbili majątki i o to w tym wszystkim chodziło.
    A geny maja wpływ na grubość szkliwa, jego barwe i tym samym na podatność na próchnice. Wystarczy porównać się z rodzeństwem jak u mnie.
    @yuheste
    Ale za to dentyści zbili majątki... Tylko tylko najpierw musieli zainwestować w odpowiedni sprzęt , który ich kosztował majątek...
    już oceniałe(a)ś
    14
    13
    @yuheste
    no zaraz, widzimy efekt w ustach, bo stomatologię mamy na światowym poziomie! I kilka razy tańszą niż na zachodzie. Jak żyją stomatolodzy na zachodzie Polski? Z niemieckich klientów którzy jadą tu bo usługa ta sama a cena podobna liczbowo tylko że w złotówkach zamiast w Euro jak u nich.
    Gdyby nie uwolnienie rynku i BARDZO ostra konkurencja między stomatologami, nigdy w państwowej beznadziei byśmy tego nie osiągnęli. Właśnie dlatego w stomatologii jest poziom światowy (za bardzo umiarkowane pieniądze, zapraszam do stomatologa w Nowym Jorku, natychmiast zaczniecie błagać o dowolnie wysokie polskie rachunki stomatologiczne) że to uwolniono.
    I z pozostałymi dziedzinami medycyny byłoby podobnie.
    Zresztą nie przypadkiem medycyna w USA jest co do zasady najlepsza na świecie.
    Oczywiście nie w systemie powszechnym, ale ten zawsze będzie ciągnięciem w dół, równaniem w dół.
    Chcesz mieć dobrą medycynę? Prywatyzuj ją!
    No tylko trzeba zapłacić, prawda?
    już oceniałe(a)ś
    6
    22
    @JacMin
    Przestań bredzić i bronić chciwych konowałów.
    Niech jakaś partia obieca wzięcie się surowo za tę klikę i od razu zbierze duże poparcie.
    już oceniałe(a)ś
    14
    5
    @blf
    Kilka razy tańszą , to gruba przesada...
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    @blf
    Ty chyba w USA nie był skoro cos takiego wypisujesz...
    już oceniałe(a)ś
    5
    1
    @blf
    jakie są zarobki w NY a jakie w Suwałkach ?
    już oceniałe(a)ś
    6
    1
    @blf
    Kryzys mieszkaniowy jest równie rozdmuchany. Mieszkania w Polsce są naprawdę przystępne cenowo, jakbyście mieli kupić apartament na Manhattanie to dopiero byście płakali.
    już oceniałe(a)ś
    6
    6
    @blfPracujący Amerykanin ma na to ubezpieczenie.
    już oceniałe(a)ś
    0
    4
    @yuheste
    Sorry, ale w PRL też 99 procent dzieci miało próchnice. Mimo tych mitycznych dentystów w szkole, których wszyscy się bali. Profilaktyka, przeglądy darmowe dla każdego, podstawowe leczenie masz na nfz. Wystarczy się tylko umówić. I myć zęby. I nitkowac.
    już oceniałe(a)ś
    6
    1
    @blf
    Jasne najlepszą - tylko dla jakiego odsetka obywateli tego nie ma...
    już oceniałe(a)ś
    0
    1
    @jaszmij.smukwijny
    Po co mi apartament na Manhattanie.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    @JacMin
    I wykształcenie.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @JacMin
    był. Twój błąd polega na tym że patrzysz na "opiekę zdrowotną" przez pryzmat biednego motłochu dla którego owszem poważniejsza choroba to eksmisja i dług do końca życia. A ja patrzę przez pryzmat górnych kilku procent którzy opłacają takiej jakości medycynę, że tam jedzie elita elit Europy i Azji, a wytyczne stamtąd poważane są na całym świecie.
    To jest najlepsza medycyna na świecie i to że ileś tam milionów motłochu praktycznie w ogóle nie ma dostępu do leczenia, jest JEDNYM Z WARUNKÓW tego!!!
    Ale tu pewnie jak zwykle nie rozumiemy się -w końcu rozmawiam z lewakami. DLa was pewnie najlepsza medycyna to "każdy ma dostęp od razu do w miarę przyzwoitej usługi", co powoduje wyłącznie mój napad śmiechu.
    Nie- najlepsza medycyna to jest: umiemy leczyć wszystko zgodnie z wiedzą AKTUALNĄ, na najwyższym poziomie zabiegowym, z dostępem do najnowszych leków, z pełną diagnostyką używaną bez ograniczeń.
    Ale takie leczenie oznacza czasem MILONOWE rachunki za jednego pacjenta. Siłą rzeczy - dotyczy jednostek.
    Niemniej, jeśli w światowej medycynie akademickiej powołują się na wytyczne, to będą to powołania się 100 razy częściej na wytyczne amerykańskie (elitarnej medycyny za miliony na pacjenta) niż np egalitarnej i przyzwoitej medycyny szwedzkiej (w miarę ok dla każdego, czyli typowe lewackie niepojęte świrskie marnowanie zasobów, rozwadnianie ich na leczenie zbędnego motłochu)
    już oceniałe(a)ś
    0
    3
    @jaszmij.smukwijny
    oczywiście że tak, mieszkania w Polsce są prawie za darmo- prawie, bo były jednak spore podwyżki, do takiego powiedzmy 2016 roku- były DE FACTO za darmo.
    już oceniałe(a)ś
    0
    3
    @fedex99

    "jakie są zarobki w NY a jakie w Suwałkach ?"

    to jest nie do pojęcia, jak lewactwo tego forum używa z zapałem całego arsenału najbardziej szurskich lewackich argumentów z krainy obłędu...

    Nikt nikomu nie każe w Suwałkach zarabiać średniej suwalskiej.
    Gwarantuję ci, że jak byś był np top topowym informatykiem w skali świata i zatrudnił się w topowej amerykańskiej firmie ale postawił warunek "mieszkam i pracuję zdalnie z Suwałk"- to by ci jeszcze tam trzypiętrową willę odremontowali i łącze porządne pociągnęli.
    Można być w top 0,001% elicie finansowej świata mieszkając w Suwałkach, jak się ma taką ochotę. Nikt nikomu z Suwałk nie broni wykosić 3 miliony konkurentów z Chin i Korei i zostać top ultra specjalistą na zdalnej pracy za 2-3-4 miliony $ rocznie.....
    już oceniałe(a)ś
    2
    3
    @mimowolny
    ale kogo to obchodzi?
    a sorry, zapomniałem że tu rozplem lewaków jest
    już oceniałe(a)ś
    0
    4
    @jaszmij.smukwijny
    Gościu, gdzie Manhattan a gdzie 25m2 w przedmieściach Krakowa.. co Ty porównujesz w ogóle. Jakie przystępne cenowo mieszkania jak taniej wychodzi kupić w Dubaju?
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @yuheste
    Przed '89 Polaka można było poznać po zębach. Albo raczej ich braku. Teraz jest jednak znacznie lepiej. Wielu ludzi nie leczy zębów z innych powodów niż finansowe. Wielu też po prostu źle o nie dba. A na głowę nic nie poradzisz. Rodzice nie potrafią nauczyć higieny, ale są przeciwni edukacji zdrowotnej w szkole. Tak na wszelki wypadek. A jednak z jakiegoś powodu Polacy z zagranicy leczą zęby w Polsce (czyżby chcieli dopłacić za bilet lotniczy dla chęci wsparcia tychże linii?) i obcokrajowcy także tu w tym celu przyjeżdżają.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Dentyści strzyżą ludzi aż miło, więc skąd takie zdziwienie ?
    @Pawel-
    A powinno jak doktor Judym, pracować za darmo i jeszcze płacić pacjentowi za materiały
    już oceniałe(a)ś
    19
    13
    @Pawel-
    StrzyGą.
    już oceniałe(a)ś
    14
    2
    @Baltazar77
    Wiesz po czym poznać, że osoba nie ma argumentów w dyskusji? Ucieka się do chwytów erystycznych, np . reductio ad absurdum.
    już oceniałe(a)ś
    10
    8
    @Baltazar77
    Też bym chciał być zwolniony z VAT jak Ty doktorku cwaniaczku.
    już oceniałe(a)ś
    5
    8
    @Pawel-
    Od dawna uważam że tylko jedna metoda działa na uczciwość lekarzy: rygor, kontrola, trzymanie pod butem, infiltracja majątku i bezterminowe odbieranie prawa do zawodu jak tylko fikamy.
    Dziś to bezczelne roszczeniowe towarzystwo, kpiące z pacjentów na zapleczu i dumne że kroi gruby hajs na 3 etatach (gdzie głównie śpi i udaje że pracuje, wykonując swoje obowiązki głównie na prywatnych wizytach gdzie cudownie leczenie idzie sprawniej), zero moralności, kpina z przysięgi złożonej w ramach zawodu.
    już oceniałe(a)ś
    18
    12
    @uz
    Tak, zwłaszcza dentyści z zasady śpią w pracy.
    już oceniałe(a)ś
    4
    2
    @uz
    Trzeba było skończyć medycynę,
    już oceniałe(a)ś
    0
    0