Kuba umówił się z kolegami z Va, że pójdą na koncert. Dowiedzieli się o nim z Fejsa trzy dni temu. Biletów kupować nie musieli, był darmowy. „Pamiętajcie, drzwi na imprezę otwierają się 30 minut przed rozpoczęciem, przybywajcie wcześniej, żeby zaklepać dobre miejsca!" – pisali organizatorzy.
Amerykański raper Travis Scott ruszył w trasę – jeśli tak to można nazwać – pod koniec kwietnia, żeby promować swój nowy album „Astronomical". Mimo zakazu imprez masowych podczas epidemii Scott w ciągu zaledwie trzech dni wystąpił aż na pięciu koncertach. Dość niestandardowe były ich pory: o pierwszej w nocy i o szesnastej w piątek, o szóstej rano i siedemnastej w sobotę i w końcu o północy w niedzielę. „Wskakujcie na koncert, którego termin najbardziej wam odpowiada, lub obejrzyjcie powtórkę, jeśli nie udało Wam się załapać na żywo" – zachęcali organizatorzy.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
kogoś tu ostro popie...ło. tzn. nie kogoś. Dominik nie ma rodziców/opiekunów? WTF?
Bo rodzice go spławili komórką i to jest po prostu zaniedbane dziecko z dysfunkcyjnej rodziny.
Potwierdzam. Można. Ja to nawet nieco wcześniej grać zacząłem :)
A co do rozumienia, cóż. W Fortnite trochę pograłem, nie przemówiło to do mnie (bogiem a prawdą to bardzo niewiele gier do mnie dziś przemawia) więc dość szybko wyleciało z dysku.Wydawanie pieniędzy na _kosmetyczne_ dodatki do gier z mojego punktu widzenia wydaje się absurdalne ale dla tych dzieciaków to pewnie kwestia budowy tożsamości :)
Z drugiej strony: branża gier rosła ze mną, mogłem się temu na bieżąco przyglądać, stopniowo ewoluować - a te dzieciaki wpadły to jak śliwka w kompot. One nie znają innej rzeczywistości więc wydaje im się to naturalne. I może dlatego płacą? Jak w sklepie się płaci za towar to przecież tak samo się płaci za gadżety w grach?
To jest, proszę pana małe miki. Co pan powie o miłośnikach symulatorów, którzy potrafią wydać ekstra 300zł na study-level model Airbusa A320 do zabawy? I dodatkowy tysiąc na kilka ulubionych lotnisk?
Ale to jest jednak nisza - tych nazwałbym hobbystami.
Dlaczego? Siedzi taki, gapi się, wyliże tyłek, czasem zażąda michy.
Ktoś jest stary, jak w liceum pocinał w PacMana i Knight Lore. Na ZX Spectrum.
W Fortnajcie czy w CS.GO?