Bartosz T. Wieliński: Narutowicz i Adamowicz. Słowa mogą zabijać
Adam Michnik: Każdy naród ma swoją szczujnię
Gdy Narutowicz został prezydentem, odezwały się wszystkie fobie prawicy
Narutowicza zabiła szczujnia narodowo-katolicka
Zamordowanie Narutowicza przeorało psychikę Piłsudskiego
Eligiusz Niewiadomski przed sądem: Winni są Żydzi
Dzień wyboru pierwszego prezydenta odrodzonej Rzeczypospolitej.
Największą siłą w Zgromadzeniu Narodowym była Narodowa Demokracja. Po listopadowych wyborach w połączonych izbach Sejmu i Senatu miała 40 proc. mandatów. Prawicowy blok tworzyły: Związek Ludowo-Narodowy, Stronnictwo Chrześcijańsko-Narodowe i Chrześcijańsko-Narodowe Stronnictwo Pracy. Endecja jako swego kandydata na prezydenta wysunęła Maurycego Zamoyskiego, ordynata na Zamościu, dyplomatę i ziemianina, właściciela ponad 190 tys. ha ziemi.
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze