* Rewolucyjna klapa narodowa, czyli jak Hitler skończył w piżamie [odcinek 1]
* Dlaczego Adolf Hitler nie zapłacił podatku od "Mein Kampf"? [odcinek 3]
* "Mein Kampf" i wolny rynek to niebezpieczne połączenie [odcinek 4]
– Proszę dobrze to przemyśleć – mówił sędziwy dr Josef Brinsteiner, kręcąc głową i nie kryjąc troski. Teczka z aktami osobowymi siedzącego przed nim więźnia leżała na stole. Na okładce pod nagłówkiem „Zakład Karny w Landsbergu” więzienny pisarz wykaligrafował tuszem numer 45. A Otto Lebold, dyrektor więzienia, ołówkiem, najważniejsze fakty z życia osadzonego: „katolik, 34 lata, ur. 20 kwietnia 1889 r. w Braunau nad Inn, Austriak, kawaler, zawód: rzekomo pisarz, wcześniej artysta, rodzice nie żyją, mieszkał w Monachium przy Thierschstraße 41. Weteran wojenny”.
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
będzie jutro, w następnym odcinku
Dzięki za odpowiedź. Super. Zatem czekam :) Tym bardziej, że oglądam Babylon Berlin i nieco poczułem ducha tamtej epoki. A za artykuł dziękuję.
Macior też ma dziwne oczy. Jaro to chyba nie
Zbawiciel ma prawie azjatyckie oczka. Pozbawione litości. A ściślej: uczuć ( z wyjątkiem wściekłości),
ja czytałam określenie, ze oczy miał koloru niezapominajek
nie był psychopatą - nikt tego nie stwierdził /w sensie - medycznym/
podobno miał swoistą charyzme :)- czy to zbieżne z hipnotycznym wpływem - nie wiem :)
Był psychopatą na zasadzie psychopatycznego prezesa korpo, który mobbinguje, molestuje, dzieli, rządzi - i ma z tego frajdę.
A charyzmę też miał - zupełnie jak Stalin potrafił być przyjacielski i uroczy (to też cecha tego typu psychopatów - w sensie potocznym, nie medycznym).
Niezapominajki? Może, ale takie jasne i mocno wymoczone w wodzie ;)
Członkowie sekty i wielbiciele czekają zapewne z utęsknieniem.
Tytuł: "Mój Mlask".
"Zaspałem" ;-)
...ani 'dzieła życia'. W przeciwieństwie do Adolfa, który skończył szkołę średnią bez jakichś laurów ale i bez większych problemów, 'nasz' utknąłby w trzeciej klasie, bez komuszych koneksji rodzicieli.
Które czasy takie wspaniałe, przepraszam? Czasy powojennej nędzy, prostytucji, brudu i hiperinflacji? No, gorąco polecam :D:D:D
Ciekawe, że mniej więcej wtedy został napisany "Wilk stepowy" Hermanna Hessego. Autor był bardzo przygnębiony sytuacją w swoim państwie i pisał, że wszyscy w Niemczech wiedzą, że wkrótce będzie następna wielka wojna.
Większość kumatych wiedziała, że to tylko przerwa w II Wojnie Trzydziestoletniej. I tak w sumie było... U nas też wiedziano. Piłsudski o tym wprost mówił, inni też
Hermann Hesse uważał, że to jego naród szczególnie dąży do nowej wojny. Nie wiem, czy obywatele innych państw też uważali (i to już w latach dwudziestych), że to właśnie Niemcy rozpoczną działania wojenne.
Kandydatów było kilku - te państwa, które były przegrane po I Wojnie Światowej: Niemcy, Rosja, Węgry, Austria, trochę Włochy (ci ostatni sami nie byli pewni, czy są wygrani, czy przegrani). Najmocniejsze z nich były Niemcy i Rosja - więc to one się uzbroiły po zęby - i zaczęły rewanż. Państwa zwycięskie po I Wojnie nie miały powodu, żeby znowu atakować, bo po co?
Won, trollu.
Dokładnie przeciw temu protestowałem. Jak widać: miałem rację. Publikacja tego goowna w kraju, w którym odradza się nazizm i to popierany przez władzę, jest idiotyzmem. Groźnym idiotyzmem.