Pisząc w celi więzienia w Landsbergu "Mein Kampf", Hitler myślał tylko o tym, ile na tej książce zarobi. "Mein Kampf", biblia nazistów - cz. 3.

„Mein Kampf” - biblia nazistów:

* Rewolucyjna klapa narodowa, czyli jak Hitler skończył w piżamie [odcinek 1]

* Szynki, pralinki i Wielkie Niemcy. Hitler przytył w więzieniu dziesięć kilogramów [odcinek 2]

* "Mein Kampf" i wolny rynek to niebezpieczne połączenie [odcinek 4]

Jesienią 1938 r. w III Rzeszy zakazano sprzedaży „Mein Kampf” z drugiej ręki.

– Każdy myślący w narodowosocjalistyczny sposób Niemiec jest głęboko dotknięty faktem, że książka naszego Führera jest sprzedawana w antykwariatach – oświadczył Hanns Johst, dramaturg.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    "Okazało się, że „Mein Kampf” przynajmniej w całości przeczytało 7 proc. badanych, 16 proc. pamiętało fragmenty książki. "

    Jestem wręcz pewien, że wśród katolików te wyniki czytania Biblii byłyby jeszcze niższe :-))))))
    @hetman
    Ale sprzedaż w antykwariatach też z pewnością obraża ich w uczucia religijne.
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    @hetman
    to na pewno. Ludzie często znają cytaty z Biblii, kojarzą fragmenty choćby z czytań w kościołach ale ilu przeczytało ją w całości? To w końcu nie jest mała książeczka, ale prawdziwa cegła.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @hetman
    Ale co to znaczy "przynajmniej w całości"?
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @hetman
    Ponieważ sam Hitler był katolikiem i jego zwolennicy też więc “musieli wybierać”: Biblia albo Mein Kampf.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    A ja zapytam dlaczego nie prowadzi się procesu karnego
    przeciw Kaczyńskiemu za przyjęcie łapówki na budowę wież ?
    @fuki50
    Kaczyński też nie płaci podatków od 1 800 000 zł, jakie co roku dostaje w prezencie w postaci ochrony.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    @a.r.c.o
    czyli mają takie same przywileje ???
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    W tym - bardzo interesującym - cyklu, Hitler jest ciągle tytułowany 'kapralem'.

    Tymczasem dosłużył się stopnia starszego szeregowego (Gefreiter). W armiach niemieckich, do dzisiaj, hierarchia stopni dla szeregowych jest bardzo rozbudowana. Odpowiednikiem kaprala był Unteroffizier, często nieudolnie tłumaczony, jako 'podoficer'. W armii pruskiej w połowie XIX wieku przemianowano 'Korporali' właśnie na 'Unterooffizierów'.
    @turpin
    to zależy jak tłumaczyć. W zależności od tego, jaki system funkcjonuje gdzie indziej może to być starszy szeregowy lub kapral. Najlepiej pasowałoby coś w stylu młodszego kaprala.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Trochę tego Stempfle łagodnie potraktowano powyżej. A wydaje się że to on był autorem antysemickiego jobla. Nie był z pewnością tylkp jakimś tam korektorem. Czy u nas w ogóle pamięta się o tym kim są jezuici?
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Wszystkie media odkryły, że na Hitlerze da się zarobić. Wszędzie filmy dokumentalne, felietony itp. Wyborcza postanowiła też do nich dołączyć. Ciekawe na jak długo.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Nasz Wódz też napisał książki !
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Bo “przecież mu się po prostu należało”.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    "Wyparcie Biblii przez „Mein Kampf” było jedną z wielu antykościelnych represji"?
    @willie1950
    Za wcześnie poszlo...
    Dalej powinno być:
    Jak to możliwe skoro tego "dzieła" nie wręczano nowożeńcom w kościółach lecz w urzędach stanu cywilnego? A na pasach Wermacht miał Got mit Uns? I jeszcze ten zakonnik, taki ówczesny Międlar, co przemiędlił furerowi jego bełkot...
    już oceniałe(a)ś
    4
    0