Przelotny deszcz możliwy jest tylko od Zatoki Gdańskiej, przez Warmię, po Mazury. W tej części Polski oraz na Kujawach i Mazowszu chmur będzie stosunkowo najwięcej. W pozostałych rejonach zaświeci słońce.

Będziemy w obszarze podwyższonego ciśnienia i tylko nad południowo-zachodnią Polskę zacznie napływać bardzo ciepła masa powietrza. Po południu będzie tam do 26 stopni. Czym dalej w kierunku północno-wschodnim, tym będzie chłodniej i na Suwalszczyźnie zobaczymy na termometrach tylko 17 stopni. Na przeważającym obszarze temperatura wzrośnie do 20-22 stopni.

Północno-zachodni wiatr będzie umiarkowany, a na północy i północnym wschodzie silny (na Wybrzeżu porywy do 55-65 km/h).

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze