Dym tytoniowy, który zawiera tysiące substancji chemicznych, w tym te rakotwórcze, szkodzi każdemu.

Faktem jest jednak, że nikotyna zawarta w tytoniu reaguje z kobiecym układem hormonalnym. Kobiety palące są bardziej narażone także na ryzyko rozwoju osteoporozy, raka płuc, a pierwsze objawy menopauzy mogą pojawić się dwa lata wcześniej niż u kobiet niepalących. U palących kobiet częściej niż u kobiet wolnych od tego nałogu mogą pojawić się nieregularne cykle miesiączkowe i cykle bezowulacyjne, które zaburzają ich płodność.

Wreszcie palenie papierosów przy jednoczesnym przyjmowaniu tabletek antykoncepcyjnych zwiększa ryzyko nowotworu piersi aż o 50 proc. Antykoncepcja hormonalna połączona z paleniem przyczynia się również do wzrostu ryzyka wystąpienia zakrzepów i zatorów. Są to bardzo poważne zagrożenia, które mogą prowadzić nawet do śmierci.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze