Toniemy w śmieciach. Małych i dużych, mokrych i suchych, wielowarstwowych i prostych do obróbki, brudnych, czystych, toksycznych i neutralnych. Cały czas wiele trudności sprawia nam ich segregacja. Gdzie wyrzucić zużytą gąbkę, kapsułki do ekspresu, opakowanie po szamponie? Alfabetyczny spis trudnych śmieci w czwartek 23 stycznia w „Wyborczej”.

Od 1 stycznia 2020 r. w całej Polsce będą obowiązywały nowe zasady selektywnej zbiórki odpadów komunalnych. Odpady będą segregowane na 5 różnych frakcji papier (pojemnik niebieski), bioodpady (pojemnik brązowy), tworzywa sztuczne i metale (pojemnik żółty), szkło (pojemnik zielony), odpady zmieszane (pojemnik szary czarny). Wraz z nowymi zasadami pojawiają się nowe problemy. Gdzie wrzucić agrafkę, stare ubrania, koperta z foliowym okienkiem, zepsute mięso, kości, opakowanie wielowarstwowe. W naszym dodatku podpowiadamy:

  • Jak prawidłowo segregować śmieci po wprowadzeniu nowych zasad?
  • Dlaczego nie należy wylewać oleju do zlewu lub toalety?
  • Co zalicza się do elektroodpadów?
  • Jak posegregować 150 kłopotliwych śmieci?

Alfabetyczny spis trudnych śmieci. Dodatek specjalny w czwartek, 23 stycznia w „Wyborczej”

Komentarze
Zaloguj się
Chcesz dołączyć do dyskusji? Zostań naszym prenumeratorem
Czy dodatek będzie dostępny w wersji elektronicznej?
już oceniałe(a)ś
29
0
Czekam na elektroniczną wersję, wciąż nie ma.
już oceniałe(a)ś
4
0
A ja mam wrażenie, że segregacja odpadów nie jest stosowana przez:
- analfabetów i czytających bez zrozumienia,
- zwykłych głupków (sorry, ale nie znalazłem innego określenia),
- zdecydowanych przeciwników segregacji wspieranych przez zwolenników "zwykłych żarówek".
Czyli w naszym społeczeństwie to chyba dość znaczny odsetek... niestety!
już oceniałe(a)ś
5
3
Nie moge podać w komentarzu adresu strony, ale wejdźcie na biqdata.wyborcza lub wpiszcie gdzie wrzucic ziemie drewno chleb
już oceniałe(a)ś
0
0
W sprawie odpadów mogę tylko powiedzieć: debilizm ci u nas panuje powszechny. Nie dotyczy to przeciętnego obywatela zmuszanego do pseudo segregacji i coraz większych złodziejskich opłat za utrzymanie systemu, który korzyści przynosi tylko decydentom oraz ich krewnym i znajomym.
już oceniałe(a)ś
1
3