Na szczęście Anya Taylor-Joy wątpliwości miała tylko przez chwilę, a potem ruszyła na dalsze plany, bo 24-letnia aktorka, odkąd sześć lat temu zadebiutowała na ekranie, nie miała jeszcze wolnego. Jest obecnie jedną z najpopularniejszych i najbardziej uzdolnionych gwiazd młodego pokolenia, jednym tchem wymienianą obok Saoirse Ronan, Elle Fanning, Zendayi i Florence Pugh.
Jest jedną z najpopularniejszych ostatnio młodych aktorek, ale nie uważa się za piękność. W wywiadzie dla „The Sun” powiedziała: „Wydaje mi się, że nie jestem wystarczająco ładna, by grać w filmach. To brzmi żałośnie, ale sądzę, że wyglądam dziwnie”.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
dokładnie, dziś na wyborczej przybudówce TOK-FM, też tylko o tym knocie.
Słuchałam dzisiaj w Tokfm, w audycji Poczytani recenzji tej powieści. Wszyscy byli zgodni, że jest słaba - a zasadniczo w tej audycji polecane są czytadła, rzadziej bardzo dobra literatura - ale jeśli przyjmująć, że to literatura dla nastolatków, jest OK.
* jeśli przyjąć
W pełni się zgadzam i nie rozumiem powszechnego zachwytu tym serialem.
dokładnie, też słuchałem tego w ToKFm, jakaś zaplanowana akcja wokół reklamy tego knota
Idiotom wszystko sie dluzy.
nie obrażaj tej aktoreczki, ona chętnie przestawiała figurki za dużą kasę, bez większego zrozumienia. Jej się nie dłużyło a tobie?