Jest takie zdjęcie, na którym Jane Goodall iska Siwobrodego. Na jej twarzy maluje się skupienie, podczas gdy zrelaksowany szympans zajada się bananami. Aby uchwycić sens i znaczenie tej sceny, trzeba sobie uświadomić, czym jest sam akt iskania: w świecie naczelnych to jedna z najważniejszych form kontaktu społecznego. Wzajemne oczyszczanie sobie sierści odbywa się najczęściej pomiędzy osobnikami pozostającymi w zażyłej relacji.
Na kartach swoich książek Goodall wielokrotnie sygnalizowała, że jej zainteresowanie szympansami wykracza poza typową dociekliwość badaczki. Uwidaczniało się to zresztą również w jej stosunku do kariery naukowej, która była jej zupełnie obojętna. Tytuł doktorski obroniła tylko dlatego, że potrzebowała go, by móc pozostać w Gombe i dalej mieć styczność z szympansami.
Wszystkie komentarze
Bo te artykuły zajmują się innymi problemami, niż bigos, kiełbasa i piwo. Z tej trójcy uwielbiam bardzo niezdrowy bigos na winie, że śluwkami, smalcem itd. Wątroba już płacze, bo nadchodzi czas bigosu.
A coś bliżej na temat tych zdjęć? Gdzie można je zobaczyć?