Fine dining to inny poziom kulinarnego wtajemniczenia. Kucharze, którzy pracują w takich restauracjach, mają ogromny kunszt i wiedzę kulinarną, smakiem i formą dań potrafią oczarować i zaskoczyć, a z prostych składników potrafią zrobić coś wyjątkowego. To często nie tylko jedzenie, ale i doświadczenie, które zapamiętuje się na długo.
Fine dining to jednak droga zabawa dla nas, smakoszy. Cena menu degustacyjnych zaczyna się w Polsce powyżej 300 zł, a jeśli restauracja ma gwiazdkę Michelin albo i dwie, to może szybować z cenami pod niebiosa. Dlatego często wizyta w takich miejscach była demonstracją statusu społecznego, zasobności portfela albo kulinarnej erudycji.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Z badaĹ amerykaĹskich naukowcĂłw wynika, Ĺźe Amerykanie jedzÄ wyjÄ tkowo Ĺşle, niezdrowo i cierpiÄ na epidemiÄ otyĹoĹci, co jest z kolei przyczynÄ licznych chorĂłb i przedwczesnych Ĺmierci.
KrĂłtko mĂłwiÄ c, z badaĹ amerykaĹskich naukowcĂłw moĹźna wysnuÄ brawurowÄ tezÄ, Ĺźe amerykaĹskie jedzenie zabija.
Po prostu więcej zarabiają - więcej wydają. Nie każ innym żyć ty gamoniu.
Czy ja coś każę komuś Można żreć maragulo z cebulą i płacić drogo ,wolna wola
badania moje własne wykazały, ze wiekszość naszego społeczenstwa nie wie skąd bierze się dobra kuchnia i nie widzi zwiazku pomiedzy jakoscia produktow i efektem kulinarnym. dlatego sery z sieci owadowej , jak rownież oliwki podawane nawet w droższych restauracjach potrafia być najniższej możliwej jakości. z najnowszych (moich) badan nowe fakty: w zagłebiach najlepszej wołowiny (gdzie szczęsliwe bydlątka pasają sie na zielonych łąkach) nie sposób w okolicznych restauracjach kupić nic prócz kotleta wieprzowego lub z kurczaka, jednakowoż dla smakoszy proponuje się mięso ze strusia, ktory jak wiadomo zamieszkuje nasze rejony. pomyślałem, mało oryginalne - jak będzie z kangura to wstąpie.
Je bez badań amerykańskich naukowców wiedziałem od dawna, że takie restauracje są dla snobów.
Założę się, że większość bywalców wystawnych przyjęć, w zaciszu domowym wybrałaby do jedzenia zwykłe pierogi ruskie albo schabowego zamiast bażancich języków, ślimaków czy innego paskudztwa.
Bynajmniej, mamy np. p.rezydenta.
Amerykanie wybrali Trumpa, więc też bym tu nie szalał.
Tramp akurat smaży fryty w MC D bez ** nawet jednej
Co sie dzieje na forum z polskimi znakami? Zamiast nich sa jakies umlauty, puste kawadraciki albo L z kreska.
PiS wprowadza cyrylice
Dokladnie tak! La Roque-Gageac, Dordogne, Francja, restauracja trzy gwiazdki - menu 8 dan, cena mniej niz polowa w krakowskiej jednogwiazdkowej. Walcie sie i serwujcie milionerom. Polak z metropolii czy Amerykanin z wypalonymi kubkami smakowymi da ;)
A jakie widoki w Dordogne....
Prawie plakalem, ze nie mialem wystarczajaco duzo czasu aby sie dluzej podelektowac...
Przypuszczam, że gdyby we Francji były 3 czy 5 na krzyż gwiazdkowych restauracji jak w Polsce, to też by mieli "polskie" ceny. A przy dużej liczbie restauracji działa zdrowa konkurencja.
Zgadzam sie. Dlatego za taka "wyjatkowosc" nie bede przeplacal.