Werdykt Akademii Szwedzkiej jej sekretarz Mats Malm ogłosił na konferencji prasowej w Sztokholmie w czwartek. Laudację dla Glück przeczytał Anders Olsson, członek Akademii i przewodniczący Komitetu Noblowskiego odpowiadającego za wstępną selekcję kandydatów.
- Louise Glück wydała dwanaście tomów poetyckich i kilka zbiorów esejów. Wszystkie cechują się dążeniem do przejrzystości - mówił Olssson. - Dzieciństwo, życie rodzinne, bliskie relacje z rodzicami i rodzeństwem pozostają ważnym motywem w jej twórczości. Ale choć wątki autobiograficzne są w niej tak ważne, nie powinna być postrzegana jako poetka konfesyjna. Glück szuka tego, co uniwersalne, czerpiąc inspirację z mitów i motywów klasycznych. Głosy Persefony czy Eurydyki są maskami dla zmieniającego się „ja”; zarazem osobistymi i powszechnie rozpoznawalnymi - podkreślał.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Raczej: ma talent, napracowała się, zasłużyła na Nobla. Tej nagrody nie przyznają partyjni kolesie ani gadzinowe media za pieniądze.
pozwoliłem sobie na mały żarcik językowy ;)