- Postawiłbym cały swój majątek na to, że Jacob to najtwardszy z lwów żyjących w Afryce – zarzeka się dr Alexander Braczkowski z Uniwersytetu Griffitha w Brisbane, naukowiec od lat badający lwy w Ugandzie. – Sponiewierał go bawół, przeżył otrucie swojej rodziny, wpadł we wnyki zostawione przez kłusowników, a w końcu nawet stracił kończynę w innych wnykach [poniżej link do rozmowy z dr. Braczkowskim, przeprowadzonej kilka lat temu].
Ale wciąż dzielnie idzie przez życie. Ma już 10 lat, więc jak na żyjącego na wolności samca lwa afrykańskiego jest w sędziwym wieku.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Otóż to :))
Ale on nie robił tego, żeby zyskać nasz poklask. Robił to, co uważał za właściwe.
Jak każdy kot.
fajniej, nie....