Natura to wyrodna matka, w zasadzie sucz, a nie żadna matka – jak mawia znany słoweński filozof Slavoj Žižek. Nieustannie miele materią, przepuszczając ją przez wszystkie organizmy biosfery, a jedne gatunki zastępuje innymi.
Jak szacują naukowcy, 99 proc. wszystkich gatunków, które wyewoluowały przez cztery miliardy lat istnienia życia na Ziemi, już wymarło.
Które wciąż trwają?
Te, które potrafią się przystosować do zmiennych warunków środowiska naturalnego.
Wśród gatunków, którym nie udało się przetrwać, był m.in. Gigantopithecus blacki – potężna małpa człekokształtna, która od dwóch milionów do 215 tys. lat temu żyła w południowo-wschodniej Azji, przede wszystkim na terenie, który dziś obejmuje Chiny.
Wszystkie komentarze
Taki jest tryb artykułów pana Tomasza. Fajne i wyczerpujące są często przeplatane takimi, jak ten. Jakby ktoś wyłączył światło na początku pisania.
Artykuł nie wyewoluował.
Dodatkowo "Jak szacują naukowcy, 99 proc. wszystkich gatunków, które wyewoluowały przez cztery miliardy lat istnienia życia na Ziemi, już wymarło.
Które wciąż trwają?
Te, które potrafią się przystosować do zmiennych warunków środowiska naturalnego."
To jednak uproszczenie, bo można by odnieść wrażenie, że przeżycie bądź wymarcie zależą wyłącznie od zdolności przystosowywania się. A to jednak kwestia również szczęścia bądź pecha, bo nie jest tak, że wszystkie gatunki podlegają podobnej presji. Małpa w sąsiednim lesie mogła nie wymrzeć niekoniecznie dlatego, że była lepsza w przystosowywaniu się, ale np. jej las mógł nie podlegać gwałtownym zmianom.
Widzimy to zjawisko dobrze dzisiaj, kiedy presja - w tym wypadku wywierana przez człowieka - powoduje, że nie da się nadążyć za zmianami środowiska dzięki ewolucji.
trafnie
to chyba ta kaczopitekus z rodziny pisiopitekus gipiłebkus...
Po łupieżu ją poznacie i kępach w nosie
Pojedynczy osobnik bez zdolności przekazywania genów, spokojnie.
...to ostatni egzemplarz, już jednym odnóżem w grobie:)
reszta jak naukowcy coś znowu wykopią
Dlatego kacza małpa wyciągnęła z tego wnioski i zatrzymała się w połowie.
i wykształciła wredny kaczy dziób
...i na szczęście się nie rozmnożyła....
No coś Ty.Czarnek od małpy? On Ci stworzony został.
Chyba przez degenerację.
Na podobieństwo capa.
albo przez degrengoladę...
a nie Janusz?
to ten sam podgatunek, tam jest jeszcze sporo okazów: czarnej i wiele innych