"Tak trzeba żyć!" - komentują media społecznościowe. Życie Buzza Aldrina przypomina rollercoaster, nie tylko w dziedzinie związków i uczuć.

Buzz Aldrin jako drugi człowiek - po Neilu Armstrongu - 21 lipca 1969 r. postawił stopę na Księżycu. W sobotę poinformował na Twitterze: "Mam przyjemność ogłosić, że moja wieloletnia miłość i partnerka dr Anca V Faur i ja zawiązaliśmy węzeł małżeński".

Uroczystość - "mała prywatna ceremonia" - odbyła się w piątek w Los Angeles w 93. urodziny Aldrina. "Jesteśmy tak podekscytowani, jak [biorące potajemnie ślub] nastolatki" - napisał emerytowany astronauta.

Na zdjęciach, jakie zamieścił na Twitterze, jest w garniturze ozdobionym medalem i odznaką Sił Powietrznych, a małżonka ma na sobie koronkową sukienkę. Księżyc tym razem dyskretnie wycofał się w cień - był w nowiu.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Agata Żelazowska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Cieszy mnie to, że znalazł sobie młodą laskę - o 30 lat młodszą
    Super :)
    (ale faktycznie to chyba nie powinno być w dziale "nauka")
    już oceniałe(a)ś
    31
    2
    z tym udzielaniem komunii to chyba nie bardzo (a przynajmniej nie slyszalem - prezbiterianie rzadko przyjmuja komunie podczas nabozenstw) ale faktycznie odprawil na Ksiezycu nabozenstwo i jako "starszy swiecki" kosciola prezbiterianskiego mial takie prawo

    a Armstrong (ktory byl zadeklarowanym ateista) odmowil w nim udzialu :-)
    @yogi&ranger
    Przed chwilą zobaczyłem w studio wydania głównego Wiadomości TVP równolatka "Buzza" w przebraniu Żuawa Śmierci, na żywo, z okazji rocznicy wybuchu Powstania Styczniowego, chwilę potem materiał o "rekreacjach" jakich zażywają Karmelitantki Bose (ścisły zakon klauzulowy) i ogólne zalecenie korzyści jakie płyną z czytania Biblii na codzień.
    już oceniałe(a)ś
    3
    2
    @dziubdziusie
    na co dzień
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    Tak z ciekawości, kto do cholery uznał ze to wiadomość do działu nauka?
    To może jeszcze coś o moim dziadku, bo łyka captopril, a to już brzmi bardzo naukowo
    @doc-too
    No jednak - wiecej tam o nim jako astronaucie. I ten chlupiący mocz na księżycu - toż to czysta nauka/ubaw.
    już oceniałe(a)ś
    3
    2
    @kedolw
    Mi chlupie mocz. A kazdy wie, kto ukradl ksiezyc.
    już oceniałe(a)ś
    4
    2
    Jak przeczytałem o tym chlupaniu moczu, to od razu mi się dziadek spodobał. A z tym ślubem, to pewnie miał dużo motywów, ale m.in. swoim dzieciom, które chciały go ubezwłasnowolnić, pokazał gest Kozakiewicza. Fajny facio.
    @kedolw
    Lecz sie, poki dziala NFZ
    już oceniałe(a)ś
    0
    6
    @PrzemyslawCzarnek
    Dziękuję za życzliwą radę, dobry człowieku!
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    Historia nie z tej ziemi.
    już oceniałe(a)ś
    4
    2
    aaa i takie cuda w dziale nauka? w sensie, że pobyt na Księżycu to szansa na długie życie? Gazeto, ogarnij się!
    @jakiteksttakikomentarz
    Żartujesz chyba. W weekend? Ogarnąć się? Już w tygodniu jest coraz trudniej, ale w ogarnąć się niedzielę....no, nie.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Z 12 astronautów, którzy ponad pół wieku temu stąpali po Srebrnym Globie, przy życiu pozostało czterech. Z ekipy Apollo 11, która dokonała pierwszego lądowania, żyje już tylko Aldrin. Jego partner na powierzchni Księżyca - Neil Armstrong - umarł 10 lat temu, a Michael Collins, który czekał na wokółksiężycowej orbicie, odszedł w 2021 r.

    Selekcja do tego programu była, nomen omen, kosmiczna!
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    Buzz Aldrin mial ojca psychopate. I stad jego problemy.
    już oceniałe(a)ś
    3
    3