Szpaki dają na niebie grupowe pokazy pilotażu, podczas których ich złożone z setek osobników stada wirują w synchronicznym tańcu. W jaki sposób spontanicznie i bez sternika zachowują porządek?

Blisko dekadę temu w „Nature Physics" naukowcy porównali szalejące na niebie szpacze szmery (zwane też murmuracjami) do zachowania nadciekłego helu.

Kiedy schłodzi się hel do temperatury bliskiej zera bezwzględnego, gaz ten przechodzi w stan, który fizycy nazywają nadciekłym. Traci wtedy zupełnie lepkość, a każdy jego atom znajduje się w tym samym stanie kwantowym. W efekcie wlany do naczynia zaczyna wychodzić po jego ściankach, a puszczony w ruch wiruje bez końca. Przed jego deszczem nie uchroniłby też parasol, bo nadciekły hel przeniknąłby przezeń niczym duch przez ścianę.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Więcej
    Komentarze
    W szlakach zawsze zadziwia mnie to, że gdy wielkie stado siedzi na drzewie czy kablach i wydziera się tak że myśli nie słuchać w całej okolicy, nagle, na jakiś zupełnie niesłyszalny dla człowieka sygnał, nagle jednocześnie milknie i podrywa się do lotu. Jak one się porozumiewają w takim hałasie?
    @agap
    Prawopodobnie któryś zobaczył drapieżnika (albo tak mu sie tylko wydawało) i stąd ta ucieczka w ciszy.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Murmuracje drucianego narodu.
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    Pozostaje pytanie o sens takiego masowego lotu
    @shift
    Odpowiedzi na pytanie o sens zycia tez nikt, oprocz Monty Pythona, jeszcze nie udzielil.
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    @shift
    W kupie raźniej. Skoro już wędrują sezonowo, jak niemal wszystkie gatunki ptaków, to bezpieczniej czują się w grupie, która wizualnie prezentuje się sokołom i innym ptasim drapieżnikom jak jeden potężny ptak. My wiemy, że jest to mnóstwo niewielkich ptaszków ale ptasi drapieżnik decyduje się na atak tylko wtedy gdy jest przekonany on jego powodzeniu, a traci tę pewność obserwując szybko zmieniającą kształt *chmurę*. Zwierzęta szanują swoje zapasy energii i ruszają do biegu lub lotu tylko gdy gonią ofiarę, uciekają przed napastnikiem lub starają się o sukces reprodukcyjny. Sportów nie uprawiają!
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    @buddakot
    Always look on the bright side...
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    @Yonomano
    No niby tak. Ale kto połaszczy się na te drobne szpaki ?
    już oceniałe(a)ś
    0
    1
    @shift
    Dla frajdy! Dla dzikiej frajdy!
    już oceniałe(a)ś
    2
    1
    szkoda, że nie wspomniano Ruperta Shedrakea i jego wyjaśnienia murmuracji/rojów/stad ryb.
    już oceniałe(a)ś
    5
    1
    Jakoś dziwnie mi to St. Lemem "pachnie".
    już oceniałe(a)ś
    2
    1